Skocz do zawartości

wypadek motocyklowy, sprawca ucieka


Rekomendowane odpowiedzi

Naszym zadaniem jest ponowne nagłośnienie tej sprawy, na szczęście finał tej historii nie jest tak brutalny jak w przypadku mojego brata. Ale zachowanie i sytuacja bardzo podobne.

 

I tu masz Michał rację, myślę jak to zrobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Czytałem na forum inne tematy, ale nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytania. Zakładam więc nowy temat.

W sobotę 22.05 10 (tego roku) miałem wypadek. Dokładniejszy opis jest na forum pod adresem :

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...c=123504&st=140

 

Dopisałem się do tematu o śp. Maćku, ponieważ zajście było podobne. Nie chce tez robić śmietnika. Brałem udział w akcji "kierowco patrz w lusterka", która dotyczyła tamtych wydarzeń. Wtedy jeszcze nie przypuszczałem ze będzie i mi potrzebna pomoc. Ja miałem szczęście, Maciek nie. Moje szczęście ze upadłem na asfalt i prędkość była nie wielka. Sprawca uciekł. Numery spisał kolega. Podobno już go mają. Tyle wiem. Przebywam teraz w domu. Złamany bark mam mieć w gipsie 5 tygodni, choć początkowo była mowa u operacji. Mam więc teraz kilka pytań:

 

1. Zostałem przesłuchany ja i świadkowie. Co mam robić teraz? Czekać na kontakt od policji czy samemu coś działać?

 

2. O jakie odszkodowania mogę się starać? Z oc sprawcy? Z ZUS?

 

3. Czy skorzystać z firm które zajmują się walką o takie odszkodowania? Jakie polecacie z własnego doświadczenia?

 

4. Co z ubiorem? Nie mam żadnych paragonów, a przed wypadkiem były w idealnym stanie. Teraz posiadają drobne uszkodzenia.

 

5. Mam prace fizyczną. Do czasu zakończenia leczenia nie mogę do niej wrócić. Może też się okazać ze powrót nie będzie już możliwy. Co wtedy?

 

6. Planowałem wyjazd wakacyjny z dziećmi jako opiekun kolonii, na co mam stosowne uprawnienia. Pewnie się to nie uda, bo nie będę jeszcze w pełni sprawny. Czy z tego powodu też mogę żądać jakiegoś zadośćuczynienia?

 

To chwilowo tyle. Jeśli coś jeszcze sobie przypomnę to napiszę. Jestem wściekły, bo nie tak planowałem sobie życie. Gdyby to była jeszcze moja wina, lub nieumyślna. A ten ### wjechał we mnie celowo i uciekł. Mam nadzieje ze jednak uda się go sprawiedliwe ukarać a wyrok da do myślenia innym, zanim zechcą komuś wyrządzić krzywdę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. Zostałem przesłuchany ja i świadkowie. Co mam robić teraz? Czekać na kontakt od policji czy samemu coś działać?

 

2. O jakie odszkodowania mogę się starać? Z oc sprawcy? Z ZUS?

 

3. Czy skorzystać z firm które zajmują się walką o takie odszkodowania? Jakie polecacie z własnego doświadczenia?

 

4. Co z ubiorem? Nie mam żadnych paragonów, a przed wypadkiem były w idealnym stanie. Teraz posiadają drobne uszkodzenia.

 

5. Mam prace fizyczną. Do czasu zakończenia leczenia nie mogę do niej wrócić. Może też się okazać ze powrót nie będzie już możliwy. Co wtedy?

 

6. Planowałem wyjazd wakacyjny z dziećmi jako opiekun kolonii, na co mam stosowne uprawnienia. Pewnie się to nie uda, bo nie będę jeszcze w pełni sprawny. Czy z tego powodu też mogę żądać jakiegoś zadośćuczynienia?

 

1. Sprawa o umyślne spowodowanie wypadku/usiłowanie zabójstwa jest ścigana z urzędu. Co wcale nie przeszkadza, żeby podać gościa do sądu. Pozew można złożyć, a Policja jest zobligowana do ustalenia adresu gościa i jego tożsamości.

 

2. Odszkodowania - na pewno Twoje NW z motocykla (mam nadzieję, że nie oszczędzałeś na tym), OC sprawcy na pewno też. Jeśli byłeś jeszcze gdzieś ubezpieczony to skontaktuj się z przedstawicielem i zapytaj.

 

3. Jeśli masz na oku taką firmę to można skorzystać - zwykle mają połapane kontakty i wiedzą co robić aby sprawa się nie przeciągała.

 

4. Ubiór jak i uszkodzenia motocykla powinno pokryć OC sprawcy, zawsze można ustalić przybliżoną wartość i złożyć pozew w sądzie (trochę roboty będzie - jeśli wartość ubioru jest niska to szkoda zachodu)

 

5. i 6 nie mam pojęcia...

Edytowane przez kko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad. 1. ja bym nie czekał z założonymi rękami, tylko naciskał na odpowiednią kwalifikację czynu sprawcy. normalnie z urzędu pewnie pójdzie jako wypadek i tyle będzie ukarania sprawcy, co zazwyczaj...

 

ad. 2. odszkodowanie z oc sprawcy, z zus zasiłek jeśli jesteś ubezpieczony. z innych ubezpieczeń - jeśli masz

 

ad. 3. podobnie jak Browarny jestem negatywnie nastawiony. szukałbym po znajomych prawnika, który nie będzie się bał iść do sądu

 

ad. 4. powalczyłbym o nowy kask, bo jest "jednorazowego użytku". po drobnych uszkodzeniach reszty ciuchów nie udowodnisz, że powstały w tym wypadku

 

ad. 5. musisz udowodnić niezdolność do pracy, ew. w okresie leczenia obniżenie dochodów wynikające bezpośrednio z niemożliwości wykonywania pracy - będzie kłopot, jeśli zarobki są "na lewo". za to AFAIK należy Ci się odszkodowanie

 

ad. 6. jw. pod warunkiem, że będziesz w stanie udowodnić faktyczną utratę korzyści. czyli ktoś poświadczy, że faktycznie zamierzał Cię zatrudnić, dokumentacja medyczna wskaże że w tym terminie nie jesteś zdolny do pracy. do udowodnienia wskazane mogłyby być np. tego typu umowy z lat ubiegłych, wskazujące że rzeczywiście wykonujesz w okresie wakacyjnym taką pracę

jsz

 

ps. przeniosłem posty z poprzedniego temu, skoro już założyłeś nowy

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Z policji nic jeszcze nie wiem Zdobyłem numer polisy gościa i zgłosiłem szkodę. Teraz tylko muszę się dowiedzieć, jak najkorzystniej dla mnie przeprowadzić wycenę motocykla. Tylko nie myślcie ze chce wyłudzić coś. Żadnego 'picowania' teraz. Stoi tak jak jest po wypadku. Myślę ze jutro skontaktuję się z jakimś lekarzem z prywatnej kliniki i postaram się tam pojechać w celu obejrzenia barku. Jak mogę uzyskać informacje o postępie mojej sprawy w policji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz zakładać sprawy cywilnej. Możesz wystąpić o tzw. powództywo adhezyjne czyli "przy okazji" sprawy karnej załatwić proces cywilny. Ale na to musi wyrazić zgodę sędzia.

Tu uwaga - każdy kij ma dwa końce:

Zasądzone kwoty z jego kieszeni na Twoją rzecz mogą zostać odliczone od odszkodowania z zakładu ubezpieczeń i - w konsekwencji - kwoty które dostałbyś od razu z z.u., będziesz dostawał na raty lub przez komornika.

 

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Z policji nic jeszcze nie wiem Zdobyłem numer polisy gościa i zgłosiłem szkodę. Teraz tylko muszę się dowiedzieć, jak najkorzystniej dla mnie przeprowadzić wycenę motocykla. Tylko nie myślcie ze chce wyłudzić coś. Żadnego 'picowania' teraz. Stoi tak jak jest po wypadku. Myślę ze jutro skontaktuję się z jakimś lekarzem z prywatnej kliniki i postaram się tam pojechać w celu obejrzenia barku. Jak mogę uzyskać informacje o postępie mojej sprawy w policji?

 

Już to wcześniej pisałam.. ale ja NAPRAWDĘ POLECAM Tobie doktora K. Rzewuskiego. Nie odstawia lipy facet i zajmuje się ciężkimi urazami. Co najważniejsze - nie jest łapówkarzem. Facet naprawdę zna się na rzeczy. Jeszcze raz polecam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam wszystkich. Sprawa jest u prokuratora. Próbują ustalić kto prowadził, bo właściciel się nie przyznaje. Został przesłuchany kilka dni temu, czyli po prawie trzech miesiącach od wypadku. Ja wciąż się leczę i chodzę na rehabilitację. Sprawy nie odpuszczam i w przyszłym tygodniu idę do adwokata. Samemu raczej nic nie ugram, bo nasze prawo jest chore. Dziwi mnie tylko jedno. Skoro właściciel się nie przyznaje, to musi wskazać kto jechał jego samochodem. Jak nie, odpowiada on. Tak jest przy mandatach z fotoradarów. Ale tu jak widać ta zasada nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...