Honda Shadow VT750C

[kamyk153]

Witam serdecznie. Planuję zakup mojego pierwszego moto. W salonie Hondy zobaczyłem Shadow-a , poprostu piękny!. Zastanawiam się czy to dobry pomysł na początek przygody z motocyklem? Do tej pory myślałem o CBF 600S uniwersalny - do miasta i turystyki ale shadow z szybą też chyba nadaje się do turystyki no i ten wygląd!

Proszę o pomoc.

Robert.

[renegade]

Myślę że lepiej nie mogłeś wybrać :clap:

[Hun996]

Jak ma być nowy to pojedź sobie jeszcze do innych salonów motocyklowych. I popatrz na inne motocykle uniwersalne i czopki. Będą teraz jazdy testowe, warto popróbować.

[Virek]

Witam serdecznie. Planuję zakup mojego pierwszego moto. W salonie Hondy zobaczyłem Shadow-a , poprostu piękny!. Zastanawiam się czy to dobry pomysł na początek przygody z motocyklem? Do tej pory myślałem o CBF 600S uniwersalny - do miasta i turystyki ale shadow z szybą też chyba nadaje się do turystyki no i ten wygląd!

Proszę o pomoc.

Robert.

Myślę, że jak na cruisera do turystyki to pojemność trochę za mała.

Zobacz VTX-a 1300, że o 1800 nie wspomnę :)

[jeszua]

może od razu rocketa, co się będzie rozdrabniał. bo skoro 1300 lepsze od 750, a 1800 lepsze od 1300 - to co może być lepszego od 2300..? :P

 

wracając do zapytania: możesz sobie poczytać co ludzie zazwyczaj mówią o pierwszej armaturze. ale IMHO ten będzie zupełnie dobry, nie ma sensu pchać się na większego mastodonta. początki jazdy to przede wszystkim opanowanie podstawowych umiejętności i odruchów, zapoznanie ze specyfiką jazdy na 2 kołach. za rok czy dwa możesz zupełnie zmienić zapatrywania na "swoje motocyklowanie", albo zostać przy obecnym zamiłowaniu do cruiserów - tak czy siak wtedy będziesz bardziej świadomie wybierał następną maszynę

 

nie napisałeś jeszcze czy ten w salonie jest nowy czy jakaś używka. jeśli przymierzałeś się do nowego, to odradzam - lepiej poszukać kilkulatka, bo pierwszy motocykl i tak po jakimś czasie się zmienia, na tańszym mniej się ewentualnie traci przy odsprzedaży, poza tym ewentualne wywrotki czy upadki mniej bolą (w kieszeni też), a trzeba się z nimi liczyć

jsz

[Virek]

może od razu rocketa, co się będzie rozdrabniał. bo skoro 1300 lepsze od 750, a 1800 lepsze od 1300 - to co może być lepszego od 2300..? :P

jsz

Rocket trochę w innych klimatach, ale co może być lepsze od dużej pojemności :) ?

Po dłuższej przerwie w motocyklach (dzieci, budowa itp) kupiłem 750 virago - wystarczyło na 2 sezony i to z bólem. Następcą był VTX 1800 i tak teraz sobię myślę, że równie dobrze mogłem pominąć to virago.

Nie zachęcam do zakupu 1800, ale wiem, że 750 chopper/cruiser do turystyki, a może jeszcze z pasażerem będzie na pewno za mała.

[jeszua]

Rocket trochę w innych klimatach, ale co może być lepsze od dużej pojemności :) ?

 

do nauki jazdy? niższa masa, większa zwrotność, moc nad którą kierownik panuje zamiast na odwrót. po wyścigu zbrojeń w pojemnościach i mocach motocykli sportowych, od paru lat obserwujemy wyścig na pojemności armatury - nie dajmy się zwariować. parę lat temu xvs1100 w zupełności wystarczał do turystyki 2 osobom, a teraz już żółtodziób musi kupować 1300? :icon_eek:

na mniejszym i lżejszym motocyklu szybciej i łatwiej jest opanować technikę jazdy. nie dajmy się zwariować

jsz

[Virek]

do nauki jazdy? niższa masa, większa zwrotność, moc nad którą kierownik panuje zamiast na odwrót. po wyścigu zbrojeń w pojemnościach i mocach motocykli sportowych, od paru lat obserwujemy wyścig na pojemności armatury - nie dajmy się zwariować. parę lat temu xvs1100 w zupełności wystarczał do turystyki 2 osobom, a teraz już żółtodziób musi kupować 1300? :icon_eek:

na mniejszym i lżejszym motocyklu szybciej i łatwiej jest opanować technikę jazdy. nie dajmy się zwariować

jsz

Miałem właśnie pisać, że kolega chyba przymierza się do nówki z salonu co nie będzie dobrym rozwiązaniem, ale widzę, że dopisałeś mu wyczerpującą odpowiedź.

[kamyk153]

Miałem właśnie pisać, że kolega chyba przymierza się do nówki z salonu co nie będzie dobrym rozwiązaniem, ale widzę, że dopisałeś mu wyczerpującą odpowiedź.

Planuję kupić moto na firmę w leasing 24m , dwa lataka na naukę plus doskonalenie. Moto się amortyzuje a koszty napraw można włożyć w koszty! A jeszcze jedno! mam 175 cm wzrostu i ważę 77 kg. Z plecaczkiem na razie nie mam zamieru jeździć. Kupuję moto dla wolności i chwilkę odskoczni. Większej pojemności się troszkę boję , prawdę mówiąc dopiero robię prawko A i jeżdżę na Yamaha 250 , po 2.5H jazdy bolały mnie biodra. A pozycja na Shadow 750 jest b.wygodna.Obawiam się jednak o przydatność do turystyki {pokonywanie zakrętów } np Włochy Sella Ronda itp.

Dziękuję za wypowiedzi.

Kamyk

[Rowmar]

Witam Cię,

Jeżdżę Hondą Black Widow od 3 lat i jest to mój pierwszy moto na którym nauczyłem się jeździć i zaręczam że do nauki i późniejszej turystyki jak najbardziej jest polecany gdyż ma nisko środek ciężkości i jest bardzo wygodny.Jak widzę ,koledzy doradzają Ci większe pojemności ale przestrzegam przed tymi "doradcami">Zobacz co napisał Ci Jeszua i życze Ci mądrej decyzji.

Pozdrawiam,

 

[Candlekeep]

A ja pewnie znowu wdam się w polemikę z Jeszuą, za to całkowicie zgodzę się z Virkiem - jeśli nie będziesz wydurniał się na mocniejszym sprzęcie i uczciwie przez pierwszy sezon lub dwa będziesz się uczył jeździć - to od razu kup sobie coś mocniejszego. Rozsądek i pokora, a do tego dobry nauczyciel - i nie ma sensu pchać się w coś, co za rok będziesz chciał sprzedać.

[Prezes;)]

Witam wykorzystuje temat bo mam juz Honde shadow 750 z 2004r ,od dzisiaj jestem jej właścicielem ,prawo jazdy mam od 4 lat choć moje marzenia dopiero dzisiaj sie spełniły dlaczego nie wcześniej , urodził mi sie syn i zonie trzeba było kupić samochód za pieniądze odłożone na moto ,zawsze pociągały mnie choppery mimo młodego wieku wydaja mi sie najpiękniejsze ,to tylko na nich mozna sie poczuć naprawdę wolnym ,moje pytanie do was jest dosyć szerokie ,co mam zrobić aby wstydu nie przynosić jeżących chopperami ,można powiedzieć ze każde wasze słowo będzie podręcznikowe wiec jesli tylko temat na to pozwoli jestem jak czysta książka którą zapiszecie :icon_biggrin:

 

dzięki za podpowiedzi , wyrażam zgodę moderatorowi na przeniesienie tematu w adekwatne miejsce

 

[Candlekeep]

Witam wykorzystuje temat bo mam juz Honde shadow 750 z 2004r ,od dzisiaj jestem jej właścicielem ,prawo jazdy mam od 4 lat choć moje marzenia dopiero dzisiaj sie spełniły dlaczego nie wcześniej , urodził mi sie syn i zonie trzeba było kupić samochód za pieniądze odłożone na moto ,zawsze pociągały mnie choppery mimo młodego wieku wydaja mi sie najpiękniejsze ,to tylko na nich mozna sie poczuć naprawdę wolnym ,moje pytanie do was jest dosyć szerokie ,co mam zrobić aby wstydu nie przynosić jeżących chopperami ,można powiedzieć ze każde wasze słowo będzie podręcznikowe wiec jesli tylko temat na to pozwoli jestem jak czysta książka którą zapiszecie :icon_biggrin:

 

dzięki za podpowiedzi , wyrażam zgodę moderatorowi na przeniesienie tematu w adekwatne miejsce

W mojej opinii - trzy najważniejsze rzeczy, to ćiwczyć, ćwiczyć i ćwiczyć ;).

Wybierz się gdzieś o poaranku (żeby nikt nie widział twoich popisów - wtedy Ci nie będze głupio :wink: i będziesz swobodniej jeździł) na jakiś plac manewrowy czy pusty parking i tam kręć ósemki, rób slalomy - słowem trenuj wszelkie manewry, żeby wyczuć motocykl i popracować nad równowagą.

A tak naprawdę najlepszym rozwiązaniem (sam tak zrobiłem i wszystkim polecam) to wykupić sobie kilka godzin treningu na własnej maszynie pod okiem dobrego instruktora w jakiejś szkole bezpiecznej jazdy (tak to ogólnie nazywam) - i tam powinieneś poznać kilka prawd i zasad jazdy. Wierz mi - to naprawdę kiedyś zaprocentuje...

[Prezes;)]

dzięki Candlekeep , czekam na sugestie pozostałych :crossy:

 

ps.

a jesli o motor ,czy ktoś posiada instrukcje obsługi do mojego modelu ?

na co mam zwrócić uwagę ,nadmieniam że po odebraniu papierów jadę do pit-stopu w Sosnowcu na kukułek

Edytowane 1 Maja 2010 przez Prezes;)

[Marnypopi$]

Planuję kupić moto na firmę w leasing 24m , dwa lataka na naukę plus doskonalenie. Moto się amortyzuje a koszty napraw można włożyć w koszty! A jeszcze jedno! mam 175 cm wzrostu i ważę 77 kg. Z plecaczkiem na razie nie mam zamieru jeździć. Kupuję moto dla wolności i chwilkę odskoczni. Większej pojemności się troszkę boję , prawdę mówiąc dopiero robię prawko A i jeżdżę na Yamaha 250 , po 2.5H jazdy bolały mnie biodra. A pozycja na Shadow 750 jest b.wygodna.Obawiam się jednak o przydatność do turystyki {pokonywanie zakrętów } np Włochy Sella Ronda itp.

Dziękuję za wypowiedzi.

Kamyk

 

Miałem Hondę Shadow 750 ACE ( American Classic Edition ) - dlaczego ją sprzedalem ? - bo była na łańcuchu , miala slabe hamulce - tyl bęben a przód pojedyńcza tarcza, no i moc troszeczkę za mała jak na masę 240 kg - to były minusy - nie jestem wrogiem Shadowki - to tylko moja opinia - jeżeli nie lubisz co 500 km smarować łańcucha, jeżeli nie lubisz go naciągać co jakiś czas, jeżeli lubisz mieć panowanie nad motocyklem ( hamulce ) to nie kupuj Shadowki - chyba że nowe hondy Shadow mają już te rzeczy wyeliminowane - moja była z 2004 roku i miała te mankamenty