Quad dla dziecka do 1500zł, ktoś ma jakieś pojęcie o tych zabawkach?

[Rocks]

Z racji, że porobiło się ludziom w głowach i poprzewracało się w dupach, dziecko które na komunie nie dostanie quada jest w klasie nieudacznikiem i wyrzutkiem społecznym, więc potrzebuję kupić taki pojazd. Dzieciak ma 140+cm wzrostu, chudzinka, na owego quada po zrzutce mamy 1500zł. Na allegro dużo jest takich zabawek, nie znam się na nich w ogóle, więc proszę o radę jaka pojemność, czy taki bardziej turystyczny czy pseudo sportowy i wszystko co powinienem wiedzieć. Nie piszcie pierdół, że za taką kasę to nie quad. To zabawka dla dziecka i takie coś potrzebujemy.

Pozdro MGS

[michoa]

tylko nowy wchodzi w gre ??

każdy 110ccm one w zasadzie są takie same :D większej pojemności nie kupisz za tą kase a mniejszą nie ma sensu....

 

 

[lionix]

ja bym kupił pierwsze lepsze bo i tak się zesra po tygodniu, zwłaszcza pod dzieciakiem gdzie katowanie non stop.

 

Btw. potem tacy mi wyskakują przed koła, ja wyhamuję, ale oni nie i wjeżdżają w krzaki.... 0 techniki, umiejętności, nie mówiąc o ochraniaczach,na moich oczach dzieciak przy 60 km/h chyba na XL 600 wjechał w krzaki bo nie ogarnął zakrętu, jechał bez kasku i prawie w kąpielówkach, ale to już jest skrajna patologia :P (bracia też debile jak dają takim się przejechać na moto)

 

taki np http://allegro.pl/item1002580015_quad_atv_...t_wsteczny.html

Edytowane 21 Kwietnia 2010 przez lionix

[Muka!]

Takie suzuki będzie lepsze od jakiegokolwiek chińczyka

http://moto.allegro.pl/item1008317620_quad...cka_kielce.html

[michoa]

ja bym kupił pierwsze lepsze bo i tak się zesra po tygodniu, zwłaszcza pod dzieciakiem gdzie katowanie non stop.

 

Btw. potem tacy mi wyskakują przed koła, ja wyhamuję, ale oni nie i wjeżdżają w krzaki.... 0 techniki, umiejętności, nie mówiąc o ochraniaczach,na moich oczach dzieciak przy 60 km/h chyba na XL 600 wjechał w krzaki bo nie ogarnął zakrętu, jechał bez kasku i prawie w kąpielówkach, ale to już jest skrajna patologia j.gif (bracia też debile jak dają takim się przejechać na moto)

 

jak zwykle połowa to bzdury i offtop na ale nie chce być niemiły :D

 

to co muka poleciła jest fajne nazywa sie suzuki lt50 szukaj też lt80, albo aeon cobra 50/100 niezniszczalne wieczne quady nawet dorosły pojeździ dla jaj :icon_twisted:

 

z tym że nie wiem czy w gre wchodzi używany.......

 

http://allegro.pl/item993694794_aeon_cobra_okazja.html np taki tylko że za drogo chce kilka razy widziałem po 1000 zł

 

a chinole wcale nie są takie słabe

 

i cierpliwie znoszą takie szaleństwa więc szybko sie nie rozleci

[lionix]

a chinole wcale nie są takie słabe

 

i cierpliwie znoszą takie szaleństwa więc szybko sie nie rozleci

 

No rzeczywiście szatan, chyba sprzedam moto

[Muka!]

Jak nie chcesz, aby dziecko zrobiło sobie krzywdę, to daruj sobie chinole.

Są słabe, ale chyba nie o moc tu chodzi. Przed każdą jazdą trzeba dokręcać śruby, sprawdzać luzy w kołach... Silnik też nie zachwyca. Kiedyś jeszcze miałam jakiegoś chinola, więc wiem, co mówię. Przy normalnej jeździe zgubiłam koło :banghead: Zaraz po zakupie były zabawy z gaźnikiem... Potem padł moduł.

Tajwański Aeon lub koreańskie Kymco i podobne sprzęty będą o wiele lepsze. Nawet taka suzi 50 będzie brała wszystkie chińskie 110 :lalag:

[emil1005]

ciekawe co za 1500 kupi lepszego (nowego), a uzywany wiadomo ze nie wchodzi w gre jesli to ma byc prezent na komunie

[oscar]

Co to sie porobilo na tym swiecie. Na serio jak dzieciak nie ma quada na komunie to przypal jest??? To chore!

[qla]

Dokładnie... ja dostałem od rodziców wieże Thompsona, a od wuja zegarek + plus kolekcje banknotów ;)

I nikt się niczym nie przechwalał, co dostał, nie dostałem roweru i tez nikt się nie śmiał ze mnie...dziwny ten świat się porobił...

[Meydey]

Paranoja, najpierw był szał na skutery teraz na quady. Moim zdaniem jeśli już chcesz kupić quada to coś porządnego, tak jak wspomnieli przedmówcy bo później z tanią chińszczyzną same problemy=ustarki=awarie=wydatki (w najlepszym przypadku). Znajomy pracuje w sklepie RTV i wspominał, że teraz też często ludzie kupują na prezent komunijny aparaty cyfrowe, ipody i konsole gier np. xbox. A z tymi przechwałkami wśród dzieciaków to też do końca tak nie jest, w dużej mierze zależy to od rodziców.

[grizzli]

Miałem parę takich quadów (chińskich) w warsztacie. Kompletna porażka. Dzieciak na czymś takim może zrobić sobie krzywdę. Zawieszenie jest z marchwi. Naprawiać to można w nieskończoność, bo części zamienne, choć dostępne i tanie, są fatalnej jakości. To samo dotyczy chińskich skuterów. Z tego też powodu wycofałem naprawę chińskich wynalazków z oferty mojej firmy.

A swoją drogą (ale to już moje prywatne zdanie), żeby wsadzić dzieciaka w wieku komunijnym na coś, co wcale wolno nie jeżdzi, a do tego z natury jest pojazdem wymagającym wyobrażni i umiejętności, a do tego niezbyt stabilnym w prowadzeniu, biorąc pod uwagę trwałość i jakość zawieszenia, trzeba mieć niezbyt ten tego pod sufitem.

Edytowane 16 Maja 2010 przez grizzli

[Gość josha]

A może normalnie. Jak na komunię. Zegarek dobrej firmy. Aparat fotograficzny.

[WLD_Wlodi]

A może normalnie. Jak na komunię. Zegarek dobrej firmy. Aparat fotograficzny.

I siara w klasie przez pół roku. ;)

[Robcio]

Z racji, że porobiło się ludziom w głowach i poprzewracało się w dupach, dziecko które na komunie nie dostanie quada jest w klasie nieudacznikiem i wyrzutkiem społecznym,[...]

 

A moze ludzie pomysleli tak: "trzeba kupic dzieciakowi quada na komunie... to na pewno nie bedzie nieudacznikiem i wyrzutkiem spolecznym... jak reszta". Ludzie postanowili zorganizowac sciepe, zeby chociaz na chinola wystarczylo i sie orientuja co kupic.

 

Jezeli sie myle, to zawsze mozna zmienic dziecku klase.

 

BTW: Widzialem ostatnio kilku 'pokomunijnych wyrzutkow spolecznych'... smutni byli... krecic pedalami musieli... a reszta klasy smiala sie z nich szyderczo, sypiac piachem po oczach spod quadowych kol :icon_rolleyes: