Wymiana płynu hamulcowego który sposób?

[pit]

Wymieniam płyn i zastanawiam się którą drogą pójść?

Opróżnić zbiornik zalać nowy i przepompować przez cały układ

czy

Opróżnić cały układ i zalać nowym.

W pierwszym wypadku zakładam, że stary i nowy płyn będzie się mieszał w zaciskach.

W drugim mogę to odpowietrzać nawet do jutra?

[Piotrek]

Sprawdzone na kilku sprzętach z różnymi układami, w tym jeden z cbs:

 

Z pompki odciągasz szczykawką stary płyn, ale nie cały, zostawiasz go tyle, aby wlot był zalany płynem - odkręcisz to zrozumiesz o co chodzi, następnie dolewasz do pełna czystego płynu. Na dole odkręcasz odpowietrznik z nałożonym wężykiem na niego. Pompujesz aż na dole nie zacznie lecieć czysty płyn, oczywiście pamiętaj, o dolewaniu płynu, żeby nie zassał powietrza.

 

Mam bezpośrednie porównanie metod z całkowitym opróżnieniem układu jak i z dolewaniem i to dolewanie jest mniej pracochłonne.

 

Uważaj, aby nie zapowietrzyć układu, bo później jest sporo zabawy jak tego powietrza dużo najdzie.

[lepi]

Odpuść sobie strzykawkę jak nie masz jej pod ręką. Reszta jak najbardziej OK.

[abu]

jak chcesz mieć pewność, że płyny się nie wymieszają, spuść stary płyn, załóż na odpowietrznik przewód igielitowy (najlepiej lekko go ogrzać zapalniczką przed założeniem) do przewodu strzykawkę i "zasysaj" dołem do układu świeży płyn wlany do zbiorniczka - przez najdalszy od zbiorniczka zacisk. Napełniaj tak układ do 2 uzupełnień płynu w zbiorniczku albo do stwierdzenia, że klamka robi się twarda. Poczekaj pół godziny, aż powietrze w płynie się ustabilizuje i utworzą się pęcherzyki powietrza, wtedy możesz odpowietrzać. Tak ostatnio wymieniałem u siebie przewody hamulcowe - 1,5h i wszystko zrobione włącznie z demontażem/montażem. Gdzieś tu na forum jest o tym sposobie napisane trochę więcej.

 

 

[qurim]

Jeśli zależy Ci tylko na wymianie płynu, bez rozbierana i czyszczenia zacisków to sposób dolewkowy jest lepszy bo mniej czasochłonny. Lej ostrożne żeby płyny się nie zmieszały i będzie git. Nie warto się bawić w totalne zapowietrzanie układu i późniejsze odpowietrzanie skoro w układzie i tak będą cząsteczki/resztki starego płynu. Przy totalnym demontażu układu warto przedmuchać przewody i zalać w 100% świeżym płynem.

[M4NIEK]

jako że odpowietrzanie jest "troszkę" upierdliwe, osobiście stosuję tę pierwszą metodę i jest git... po kilku jazdach możesz ewentualnie czynność powtórzyć :flesje:

 

 

[pit]

Płyn wymieniony. Przepchnąłem stary nowym.

Breja że ho!

Na zdjęciu płyny z 4 letnich maszyn.

Pierwsza butla z lewej 1000rr heble i sprzęgło.

Środkowa butla przód, prawa butla tył z zx636 Coca Cola.

http://www.pit.brejk.pl/dot4s.jpg

Na przody zalany rbf 600 heblae miodzio! :biggrin: :biggrin: :biggrin:

[wicek15]

W moim LTD miałem jeszcze gorszy płyn jak ta Twoja Coca Cola, więc zlałem wszystko, przy okazji wyczyściłem pompkę, zacisk, tłoczek i zalałem nowym DOT-4. Odpowietrzanie układu to 10 minut góra... Ważne, aby odpowiednio ustawić zacisk, tj. tak, aby odpowietrznik był w najwyższym punkcie, wtedy nie będzie żadnego problemu z odpowietrzeniem.

 

O, mam nawet foto: http://picasaweb.google.pl/Adrian.Wicijows...787688268696578

Edytowane 3 Kwietnia 2010 przez wicek15

[enduromaster]

starego płynu nie widzieliście ....

przy min ilości w zbiorniczku nie widać dna to jest dopiero breja cały układ do rozbiórki i czyszczenia z osadu

[ks-rider]

Sprawdzone na kilku sprzętach z różnymi układami, w tym jeden z cbs:

 

Z pompki odciągasz szczykawką stary płyn, ale nie cały, zostawiasz go tyle, aby wlot był zalany płynem - odkręcisz to zrozumiesz o co chodzi, następnie dolewasz do pełna czystego płynu. Na dole odkręcasz odpowietrznik z nałożonym wężykiem na niego. Pompujesz aż na dole nie zacznie lecieć czysty płyn, oczywiście pamiętaj, o dolewaniu płynu, żeby nie zassał powietrza.

 

Mam bezpośrednie porównanie metod z całkowitym opróżnieniem układu jak i z dolewaniem i to dolewanie jest mniej pracochłonne.

 

Uważaj, aby nie zapowietrzyć układu, bo później jest sporo zabawy jak tego powietrza dużo najdzie.

 

 

Popieram !

 

:crossy:

[krawcu2]

dlaczego każdy tylko płyn wymienia a nie łaska tak zacisków wyczyścić, wszystko porozbierać jak należy powyciągać tłoczki przepłukać denaturatem ładnie wszystko poskładać zalać nowym płynem i odpowietrzyć roboty dużo ale jest to tak zrobione jak powinno być a nie po łebkach - naprawdę warto poświęcić 5 godzinek ale mieć dobrze wszystko zrobione

[Gość MichuPl]

Chwalicie się kto ma gorszy płyn hamulcowy.... przydał by sie avatar "ilonixa"...;]

[pit]

dlaczego każdy tylko płyn wymienia a nie łaska tak zacisków wyczyścić, wszystko porozbierać jak należy powyciągać tłoczki przepłukać denaturatem ładnie wszystko poskładać zalać nowym płynem i odpowietrzyć roboty dużo ale jest to tak zrobione jak powinno być a nie po łebkach - naprawdę warto poświęcić 5 godzinek ale mieć dobrze wszystko zrobione

 

Przy dużych przebiegach rzędu kilkudziesięciu tys. tak, ale przy kilkunastu tys. nie ma potrzeby rozbierać całego układu.

[wueska]

Panowie dla jasności każda wymiana płynu wiąże się z wyczyszczeniem układu chyba ze macie akurat wolną z litrę nowego świeżego płynu którym wypukacie układ;) Inna procedura jest bezsensu, co da wymiana płynu skoro powstaną szybko zmętnienia i klamka nadal będzie miękka.

[michal.051]

Panowie dla jasności każda wymiana płynu wiąże się z wyczyszczeniem układu chyba ze macie akurat wolną z litrę nowego świeżego płynu którym wypukacie układ;) Inna procedura jest bezsensu, co da wymiana płynu skoro powstaną szybko zmętnienia i klamka nadal będzie miękka.

 

masz racje, robiłem u siebie sposobem na przelewke, w przedni hebel (dwa zaciski) przepompowałem 0,5 litra świeżego płynu i klamka nadal miękka, odpowietrzałem wszystko, nawet na trójnikach i przy pompie.. na nic.

Noo chyba że przewody w 15 letnim motocyklu są już tak wypaczone że się rozciągają ale wątpię.