Zajonc Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 No cześć Mam problem z oponami w moim nowym moto... przyciągnąłem go z salonu z USA gdzie stał 3 lata czekając na kupno... najwyraźniej nikt takimi bzdurami jak przestawianie go co pewien czas się nie przejmował bo opony dostały "placka" w jednym miejscu... i tu pytanie: da się coś na tego "placka" poradzić? bo nie bardzo mi się widzi wymiana nieużywanych opon na nowe, szczególnie że te to 2007 rocznik i jeszcze by się do jazdy nadały... nie miałem jeszcze okazji zobaczyć jak się moto będzie w trakcie jazdy na takich kapciach zachowywał bo tablicy jeszcze do niego nie mam ale zakładam że nie będzie za ciekawie :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zajonc Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 fotek to nie wstawię bo widać tylko w trakcie obracania kołem na podnośniku a i nie ma się zbytnio czym chwalić :D ze zmianą ciśnienia w kołach też tak coś myślałem, tylko że w drugą stronę, co by spuścić do minimum niezbędnego do jazdy i tak pośmigać kilka/kilkanaście kilometrów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Jak Ci się bezpieczeństwo się nie widzi to o co pytasz? Napisałeś deformacja a to wystarczający powód do wymiany. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zajonc Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Jak Ci się bezpieczeństwo się nie widzi to o co pytasz? Napisałeś deformacja a to wystarczający powód do wymiany. a no widzisz... moje pytanie nie tylko jedno dno miało ;) chodzi o to czy da się zrobić tak żeby odzyskały właściwy kształt nie zapominając oczywiście o tym czy ma to sens i czy będzie bezpiecznie... bo co innego guz na oponie a co innego taki "placek"... zupełnie inna przyczyna powstania i całkiem inne zachowanie części nośnej opony... tu mi raczej w trakcie jazdy koła nie rozerwie niespodziewanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 ...chodzi o to czy da się zrobić tak żeby odzyskały właściwy kształt nie zapominając oczywiście o tym czy ma to sens i czy będzie bezpiecznie... Kombinujesz jak ten z Twego avatara pod gore :biggrin: Tego placka nie odksztalcisz, tzn, opona nie wroci do pierwotnego ksztaltu. jedyny sposob na pozbycie sie tego to wymiana opon na nowe. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Ze względu na Twoje kości jak również wartość motocykla jedynym wyjściem jest wymiana opon na nowe bo nie wierzę abyś nim poganiał po mieście pomiędzy skuterami a nawet przy tej prędkości i masie motocykla uszkodzenie zleżałej opony skończy się paciakiem. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 rozjezdzij je powoli w ciply dzien , jak sie nie uloza to tylko wymiana. Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badger Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Czasami jestem przerażony nonszalancją niektórych motocyklistów, którzy w zamian paru złotych na szalę kładą swoje życie. Cytuj veni , vidi .... i oczom nie wierzę Vulcaneria.pl DajęMuNaZimnym i smażę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Jak już nie robi Ci data produkcji opony to na Allegro śmiało można znaleźć "leżanki" bez odkrztałceń z roku np 2007 czy 2008. Majątku nie wydasz a po sezonie kupisz coś z wyższej półki. Splackowaną lepiej się nie baw, sprzęt będzie wpadał w wibracje i może nawet szimę złapać. Zjawisko bardzo trudne do opanowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 (edytowane) Kolego to nie jest lekka maszyna zebys mogl sobie na takie cos pozwolic, jedynie zmiana opon wchodzi w gre chyba ze chcesz stracic zycie, ubranie lub lakier i elemnty motockla.... Edytowane 21 Marca 2010 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zajonc Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Czasami jestem przerażony nonszalancją niektórych motocyklistów, którzy w zamian paru złotych na szalę kładą swoje życie. wiesz... bardziej by mnie interesowały wypowiedzi typu: "też tak miałem ale nic się nie dało z tym zrobić"; "pojeździj 2 dni i zobacz co się stanie"; "nie ma problemu, samo się rozejdzie po kilku kilometrach".... a taka wypowiedź właściwie nic do tematu nie wnosi poza oczywistą oczywistością że na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać... jak bym chciał się dowiedzieć "czy bezpiecznie będzie śmigać cały czas na pokrzywionych oponach" to właśnie tak bym pytanie skonstruował ale nie o to mi w tym wątku chodziło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Jak już nie robi Ci data produkcji opony to na Allegro śmiało można znaleźć "leżanki" bez odkrztałceń z roku np 2007 czy 2008. Majątku nie wydasz a po sezonie kupisz coś z wyższej półki. Splackowaną lepiej się nie baw, sprzęt będzie wpadał w wibracje i może nawet szimę złapać. Zjawisko bardzo trudne do opanowania. Moim zdaniem to najlepsza rada. Ja kupilem do siebie pilot powera z przodu w pelni sprawny za 40zl. A potorowke slicka za 25 :icon_mrgreen: A rozjezdzic zawsze mozesz probowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 wiesz... bardziej by mnie interesowały wypowiedzi typu: "też tak miałem ale nic się nie dało z tym zrobić"; "pojeździj 2 dni i zobacz co się stanie"; "nie ma problemu, samo się rozejdzie po kilku kilometrach".... Proponuje zmiane avatara z konia na o**a, bo rownie uparty jestes. Dla mnie mozesz rozjezdzac je az do zjechania bieznika co nie zmieni faktu, ze one nie powroca do swojego pierwotnego stanu a taka wypowiedź właściwie nic do tematu nie wnosi poza oczywistą oczywistością że na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać... jak bym chciał się dowiedzieć "czy bezpiecznie będzie śmigać cały czas na pokrzywionych oponach" to właśnie tak bym pytanie skonstruował ale nie o to mi w tym wątku chodziło... Klania sie czytanie ze zrozumieniem. Amen :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zajonc Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 (edytowane) Proponuje zmiane avatara z konia na o**a, bo rownie uparty jestes. Dla mnie mozesz rozjezdzac je az do zjechania bieznika co nie zmieni faktu, ze one nie powroca do swojego pierwotnego stanu widzisz... a ty nadal nie rozumiesz sensu pytania... :banghead: dla ułatwienia komunikacji napiszę je tak żeby nie było wątpliwości: "czy ktoś miał do czynienia z takim przypadkiem i udało się coś na to poradzić?? czy pozostaje jedynie wymiana gum na nowe??"... zapraszam cię głównie do przeczytania kilkakrotnie pierwszej części, w której to jest mowa o pewnym doświadczeniu w takich przypadkach a nie działanie na zasadzie wyroczni "a ja ci mówię że się nie da.... bo nie... bo myślę że się nie da"; miałeś taki problem ty lub ktoś z twoich znajomych? jeżeli nie, to uważam twoją krytykę mojej osoby za bezcelową, co więcej, jest mi to na prawdę obojętne, bo i tak jeżeli się okaże po przejechaniu kilku kilometrów że moto się źle na tych kapciach zachowuje to pójdą do wymiany... ja nie mam zamiaru wyważać otwartych drzwi a jedynie się dowiedzieć czy się nastawiać na dodatkowe koszta... powodzenia, i oby do wiosny :crossy: Edytowane 22 Marca 2010 przez Zajonc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 widzisz... a ty nadal nie rozumiesz sensu pytania... :banghead: dla ułatwienia komunikacji napiszę je tak żeby nie było wątpliwości: "czy ktoś miał do czynienia z takim przypadkiem i udało się coś na to poradzić?? czy pozostaje jedynie wymiana gum na nowe??"...bo nie bardzo mi się widzi wymiana nieużywanych opon na nowe, szczególnie że te to 2007 rocznik i jeszcze by się do jazdy nadały Ja jednak odniosłem wrażenie, ze jednak byś chciał śmigać na tych gumach. A doświadczenia zapewne nikt nie ma, bo każdy do tej pory wymieniał takie gumy.W takiej sytuacji masz szansę być pierwszy, później podzielisz się wrażeniami. Poza tym nikt Ci nie broni jeździć na tych oponach ale Ty liczysz, że wszyscy Ci potwierdzą, iż szkoda kasy i jeździj. A bunt wynika z tego, że tak się nie stało. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.