typeR Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Witam, pod koniec zeszłego sezonu wybrałem się przewietrzyć trochę sprzęt na torze (Yamaha R1 RN09 2002). Zabawa była przednia, do tego stopnia, że skończyły mi się klocki z przodu :icon_mrgreen: Jeszcze w tym samym tygodniu wymieniłem klocki. Po wymianie podczas hamowania wyczuwam delikatne pukanie/cykanie/stukanie i czasami popiskiwanie w okolicach przodu, szczególnie podczas powolnej jazdy i delikatnego hamowania (np dojazd do świateł). Poczytałem trochę na forum i objawy 100% wskazują na luz na prowadnicach zacisków. Pytanie do szanownych kolegów motocyklistów - jak sobie z tym poradzić? Cytuj http://lolcats.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 a jak szarpiesz za zaciski , to wyczuwasz luzy ? Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOTOWIT Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Na poczatku musisz ustalic na którym elemencie jest luz. Sprawdz tarcze czy nie ma luzu na swozniach. Złap ja i poprzesuwaj do przodu i tyłu. Dalej sprawdz czy nie ma luzu na łozysku głowki ramy. Co do zacisków to wyciagnij jazmo z zacisku i obejzyj prowadnice i osadzenie. szybciej wyrobi sie osadzenie prowadnicy która jest z aluminium jak cały zacisk. co do naprawy to chyba wymiana na inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typeR Opublikowano 8 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Czyli... - sprawdzić luz na tarczach - sprawdzić, czy nie ma luzu na zaciskach - zdjąć zaciski, wyciągnąc klocki i sprawdzić luz na prowadnicach Czy tak? Co do główki ramy - sprawdzałem i wszystko ok (przednie koło nad ziemią, złapałem za lagi i ruszałem przód-tył - żadnych luzów) Co do naprawy, to rozumiem, że trzeba wymienić cały zacisk? Cytuj http://lolcats.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Na poczatku musisz ustalic na którym elemencie jest luz. Sprawdz tarcze czy nie ma luzu na swozniach. Złap ja i poprzesuwaj do przodu i tyłu. Dalej sprawdz czy nie ma luzu na łozysku głowki ramy. Co do zacisków to wyciagnij jazmo z zacisku i obejzyj prowadnice i osadzenie. szybciej wyrobi sie osadzenie prowadnicy która jest z aluminium jak cały zacisk. co do naprawy to chyba wymiana na inny. I Ty masz serwis kolego motocyklowy? Naprawiasz motocykle? Przenoszę to co napisałeś do prawidłowego działu albo nie, pozostawię aby Twoi klienci zobaczyli jakiemu specjaliście w stolicy mają szansę powierzyć swój motocykl. A może to tylko myjnia motocyklowa? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Wracajac do tematu,przede wszystkim sprawdz bicie tarcz,nie wykluczone ze je trafil szlak po jednej wizycie na torze szczegolnie ze zjechales klocki.Inna sprawa to taka ze tarcze mogly ulec przegrzaniu,dokladnie ja obejrzyj,zwroc uwage czy nie ma takich czarnych kropek.Tarcza tak nawet jezeli nie ma bicia to,powiedzmu w uproszczeniu, nie rowno lapie na calym swoim obwodzie.Daje to podobny efekt jak tarcza z biciem. Taka tarcze mozna ewentualnie sprobowac rownomiernie przetrzec na mokro papierem ,powiedzmy 400,czasami to pomaga aczkolwiek na tor to bym z tym juz nie wyjezdzal. Za bardzo nie rozumiem o co chodzi w tym przypadku o "luzie na prowadnicy zacisku", ten model ma klasyczny zacisk z czteroma tloczkami,nie plywajacy bynajmniej, na stale przykrecony do widelca,klocek podczas hamowania opiera sie o scianke wewnetrzna zacisku,na dobra sprawe nie ma co sie tam popsuc.Natomiast prowadnica klocka jest tam tylko po to zeby on nie wypadl z zacisku i sensu stricto nie ma wpywu na to jak hamulec sie sprawuje. Zakladajac ze inne rzeczy sa O.K.,widelec nie jest wyrobiony ani lozyska glowki problem tkwi w tarczach hamulcowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Drodzy koledzy korzystając z tematu czy szlifowanie tarczy przegrzanej można uznać za sposób naprawy? Wiem ze skraca to jej żywotność i z pozoru wydaje się to zabiegiem bezsensownym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Może to być po prostu kwestia samych klocków- niedokładności wykonania (stukanie), oraz składu okładzin (piszczenie). Nie wiem jaką metodą wykonywane są klocki ale czasem zdarza się że klocki ciężko chodzą w zacisku z powodu wymiaru, a czasami w drugą stronę- mają lekki luz i stąd stukanie, zapobiegać stukaniu teoretycznie ma sprężynka (blaszka) która wkłada sie "od tyłu" zacisku. Na piszczenie pomagają wkładki termiczne wchodzące między klocek a tłoczek- warto sprawdzić ich obecność bo zdarza się przez nie uwagę je pominąć przy wymianie, czasami są dodawane do nowych klocków. Sprawdzić stan tarcz również warto jak wszystko jest w porządku to samym stukaniem klocków przejmować się nie trzeba. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 Wueska nie - po nagrzaniu tarcza znowu sie skrzywi. Co innego jesli tylko podstawa / mocowanie tarczy jest krzywa, wowczas mozna to prostowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.