Skocz do zawartości

Wymiana łożysk wałka rozrządu w NX 650.


Hipolit
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Gdy w lipcu robiłem remont góry silnika nie zdążyłem wymienić łożysk wałka rozrządy gdyż musiałem czekać na nie około miesiąca a że nie były wtedy jeszcze w najgorszym stanie postanowiłem zostawić sobie tą wymianę na zimę. Mam już uszczelkę i jedno łożysko, drugie będzie na dniach ale mam kilka wątpliwości co do ponownego montażu. Mianowicie nie wiem czy do przykręcenia zębatki łańcuszka do wałka rozrządu użyć kleju o wysokiej wytrzymałości? czy użyć zwykłego kleju do gwintów(który i tak muszę kupić) lub nic nie stosować? Z tego co wyczytałem w serwisówce locka mam użyć tylko do śrub na których poruszają się dźwigienki(pokrywy zaworów nie rozkręcałem). Trzymać się zaleceń z serwisówki czy zakupić i posmarować śruby lockiem przed skręceniem wałka?

Edytowane przez Hipolit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dokręcisz zaleconym momentem obrotowym to nie musisz.

Ale ja z reguły używam rozkręcalnego kleju do gwintów.Napewno nie zaszkodzi.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobię, kupie ten zwykły klej(niebieski) i oczywiście dokręcę odpowiednim momentem(20Nm). Dzięki za rozwianie moich wątpliwości. A czy przed wsadzeniem łożysk na wałek posmarować czymś pierścień wewnętrzny łożyska? olejem, owym klejem czy na sucho?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy przed wsadzeniem łożysk na wałek posmarować czymś pierścień wewnętrzny łożyska? olejem, owym klejem czy na sucho?
A w NX nie ma pływającego wałka rozrządu? w starszych XL-ach był.

 

takie łożyska kosztują w sklepie 30zł/szt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie łożyska kosztują w sklepie 30zł/szt

Za lewe łożysko zapłaciłem dokładnie 25zł(łożysko japońskiej firmy), za to prawe kosztuje 98zł i można je dostać tylko w salonie HONDY, zewnętrzną średnice ma taką samą jak to pierwsze ale wewnętrzną o 0,5mm większą albo mniejszą, już nie pamiętam dokładnie. Nie wiem jak jest w XL 600 ale w NX 650 jest właśnie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jeszcze nie zamówiłeś tego łożyska za 98zł to pojedz sobie na ul . Spółdzielczosci pracy (na przeciw olimpu), tam masz największy wybór łożysk w Lublinie, 98zł za takie łożysko to jakaś paranoja

 

ja zębatke przykręcam bez kleju i nic się nie dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jeszcze nie zamówiłeś tego łożyska za 98zł to pojedz sobie na ul . Spółdzielczosci pracy (na przeciw olimpu), tam masz największy wybór łożysk w Lublinie, 98zł za takie łożysko to jakaś paranoja

 

ja zębatke przykręcam bez kleju i nic się nie dzieje

 

Możesz w ogóle nie przykręcać zębatki w swoim motocyklu ale doradzanie innym początkującym mechanikom takich eksperymentów jest grubym nietaktem lub wręcz złośliwością.

Zastosowanie kleju do gwintów w tym procesie jest zalecane przez konstruktora tego silnika.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jeszcze nie zamówiłeś tego łożyska za 98zł to pojedz sobie na ul . Spółdzielczosci pracy (na przeciw olimpu), tam masz największy wybór łożysk w Lublinie, 98zł za takie łożysko to jakaś paranoja

Wczoraj odebrałem łożysko, jest to oryginalne łożysko HONDA tak więc cena mnie nie dziwi(ja zapłaciłem 80zł ;). Łożysko o tych wymiarach nie jest dostępne nawet do sprowadzenia. Mam już wszystkie rzeczy potrzebne mi do tej wymiany, muszę tylko jeszcze skoczyć z wałkiem do warsztatu i skorzystać ze ściągacza bo jedno łożysko nie chce mi zejść z wałka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze nie denerwuj się, ja tylko napisalem jak wygląda sprawa u mnie i nie miało to charakteru rady.

 

Ja się wcale nie denerwuję tylko takie tematy czytają ludzie chcący się z forum nauczyć mechaniki.

Że jest to raczej niemożliwe świadczą właśnie takie teksty i później powstają legendy typu: tak ma być zrobione bo ktoś pisał na jakimś forum motocyklowym.

Starzy forumowicze potrafią odróżnić opowiadanie od porady ale niestety nowi traktują ten dział jako wyrocznię.

W trakcie naprawy motocykla mechanicy stosują różne patenty niezgodne z zasadami mechaniki ale do tego gdzie uderzyć młotkiem potrzeba naprawdę sporo wiedzy i jeszcze więcej praktyki.

 

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...