kupiłem GSX750E-ale kaban

[konrad1f]

wczoraj stałem się (mam nadzieję że to jeszcze troszkę potrwa) takiego oto potwora

tzn co do modelu to nie jestem do końca pewien ale z tego co szukałem w necie tak wynika (w dowodzie i briefie mam napisane GS 75X)

81r prod, 4gary, 80kucy,ma razie trzyma się kupy :) i nieźle zapier...a -jechałem nią zielonej góry do siebie do kosciana(-ok130-140 km.) i troszkę ją przegoniłem.udało mi się dojść do 185km/h-torszkę dałaby jeszcze rade ale polskie drogi pozostawiają wiele do życzenia(koleiny,garby poprzeczne-po prostu masakra)

spalanie na poziomie ok 7litrów(do zaakceptowania)

na trasie brakowało mi trochę jeszcze jednego biegu-gdybym mógł zapiąc 6tkę mozna by było trzymać 140km/h przy w miarę niskich obrotach

sylwetka wyjęta rodem z mad-maxa(kierownica pod górną półką-pełna owiewka z dwoma okragłymi reflektorami)-ledwo sięgam kierownicy-pozycja dla mnie (173cm) niewygodna

sprzętowi bedzie trzeba poświęcić troszkę czasu ale myślę że warto bo spodobał mi się

waży ok 250kg i to jest też jeden z problemów ale powoli już się przyzwyczajam

przy kupnie tez były niezłe jaja-szukanie umów,załatwianie ubezpieczenia (głupia baba nie chciała mi ubezpieczyć bo poprzedni właściciel nie miał OC i przegląd tez już wyszedł)

wkrótce postaram się zamieścić troszkę zdjęć w albumie

 

P.S-jak bedę miał problemy ze sprzętem(odpukać) -Adam -liczę na Ciebie :D

[Adam M.]

No czekam z niecierpliwoscia, bo ani GSX z tego rocznika nie mial owiewki z dwoma reflektorami, ani 80 KM. Ta kierownica pod gorna polka to tez laubzega

Jak juz ochloniesz troche po zakupie to sprawdz sobie ladowanie aku - powinno byc miedzy 13.5 a 14.5 na wolnych i przy 5k obrotow z wlaczonymi swiatlami i naladowanym akumulatorem.

 

Adam M.

PS. Co to znaczy `kaban` ???

No i pojdz sobie do galerii na www.thegsresources.com i w 81 roku znajdz GSX 750 - zobaczysz jak wygladalo oryginalnie.

[Marlew]

...

PS. Co to znaczy `kaban` ???...

 

wg moich informacji - kaban to taki upasiony knur :))

 

A jak Ci brakuje 6 biegu, to zmien sobie zdawczą na 1 ząbek więcej, spadnie Ci zużycie paliwa silnik na 5 się uspokoi

Gratulacje- daj zdjęcia

[aker]

Gratulacje !!!!!

 

TO Wielki dzień !!!!

[konrad1f]

co do kaban-chciałem określi po prostu to że motocykl jest dość potężny zwłaszcza w stusunku do kierowcy :D

Marlew-naprawdę? to nawet nie wiedziałem :D -chociaż ja słówka "kaban" używam zamiennie z "wielka locha" :) -zupełnie nieświadomie byłbym bardzo blisko :lol:

 

Adam-nie pisałem że to jest orygonalnie-owiewka akcesoryjna z poczatku lat osiemdziesiątych-przeróbka wykonana już w niemczech(wg mnie :D )

kierownica została zamontowana pod oryginalną półką na której są jeszcze uchwyty do oryginalnej kierychy

80koników-po pierwsze tak jest napisane w briefie (59kW) a po drugie z moich info wynika że takie robili także w tym roku (chyba gdzieś na jakimś suzukiinfo to znalazłem)

 

przłożeż na razie nie bedę zmieniał bo łańcuch i zębatki są ok al kasy bedzie trzeba włożyć w coś innego

na pierwszy żut idzie aku-a zmierzyć ładowanie faktycznie muszę bo może to nie jest wina tylko akumulatora (ale stawiam na niego bo może już mieć z 5lat albo i więcej :lol: )

potem olej, filtry, gaźniki i rozrząd(regulacja) i mam nadzieje że na razie na tym się skończy

ahi-jutro ja musże jeszcze zarejestrować (przegląd dzisiaj)

 

postaram się zrobić zdjęcia jak najwczęsniej :D

[Marlew]

Masz racje 80 konikow : http://www.bikez.com/bike/index.php?bike=17635

Co do kabana to Ci sie udalo - moja babcia zawsze tak mowila a jest z rzeszowskiego :lol:

zebatka zdawcza to jakies 30 pln wiec to nie jest problem - ja tak zawsze robie bo lubie miec jeden spokojny bieg to jazdy turystycznej

 

Jakbys chcial aku - to kupilem do DRy Saito 9Ah i duuu..a - za slaby do DRy wczoraj kupilem 14 Ah i 9 mam na zbyciu, juz zalana wiec problem z transportem ale za 50 puszcze jak dostane ten stary od Ciebie

Aha sprawdzalismy na silniku R4 i kreci spoko nawet FJ1100 tylko z tym moim singlem nie dala rady bo tam jeszcze jest elektromagnes

[konrad1f]

sorki ale w ten weekend nie zrobiłem jeszcze zdjęć :)

no wiec aku jak na razie jednak zostawiam bo jest jeszcze w miarę a 9tka byłaby chyba za mała

problem jest właśnie z ładowaniem :) -sprawdzałem i na wolnych obrotach(do 2tyś) ładuje (14,1V) a na wyższych już niestety nie (napięcie akumulatora-ok 13,cośV)

co to może być - starszy stwierdził że mogą to być np tylko szczotki alternatora (już wyjechane i się zawieszają)

czy dostęp do tego jest trudny?czy macie jakieś inne pomysły czy coś innego ewentualnie siadło?bo jeśli tylko to, to w sumie nie powinno być problemów i można to zrobić właściwie nie ponosząc żadnych kosztów.

 

co do symboli i oznaczeń to już wszystko rozszyfrowałem- kod GS75X=nazwa handlowa GSX750E

w galerii nie mogłem znaleźć GSX-a :( -same GS-y-ale są też takie jak mój oryginalnie wyglądał

z tego co wiem to gdy silniki suzi otrzymały po 4zawory to na europę zmienili oznaczenie na GSX a np. na Kanadę zostawili GS

 

w weekend troszkę znowu go przegoniłem :( (195km/h) czyli nie uciekła za duża część stada :lol: i myślę że jeszcze trochę da radę

co do spalania-potwierdziłem wcześniejsze wyniki-7litrów (przy jeździe w miarę dynamicznej mieszanej miasto/poza)

 

zdziwiło mnie także to, że nawet jak już aku padnie że nie może pożądnie zakręcić, to sprzęt łatwo pali na pych

[marco]

ja miałem GS550M 83rok stary ale jary

Te stare silniki Suzuki są rewelacyjne.

Moje gratulacje oby dobrze służył.

[Adam M.]

No wiec tak - uwazaj z tymi jazdami pod 200 - te silniki maja to do siebie ze przy jezdzie powyzej 140 lubia wziac troche oleju, tak ze sprawdzaj poziom w okienku. po 100 km takiej jazdy poziom potrafi spasc z max na min, nastepna stowa i jedziesz na oparach.

W ogole pierwsza twoja czynnoscia powinna byc wymiana oleju i filtra, niezaleznie od tego co mowil poprzedni wlasciciel.

I od tej pierwszej zmiany regularnie jak w zegarku co 6kkm wymiana oleju i co drugi raz filtra, oraz sprawdzenie swiec i luzow zaworowych, regulacja jezeli trzeba.

Wowczas ten silnik starcza na dlugo.

Sprawdz jak wyglada filtr powietrza, mam wrazenie ze pali ci za duzo.

Alternator nie ma szczotek i z tego co piszesz wynika ze jest dobry - padla ci dioda w reglerze, ktory trzeba wymienic.

Ale jeszcze nim wezmiesz sie za wymiane mozna sprobowac mase z reglera (przewod czarny lub zielony) ktora podlaczona jest na puszce akumulatora podlaczyc bezposrednio do minusa aku.

Oprocz tego trzeba sprawdzic przewody, ktore lacza regler z alternatorem i jezeli masz 2 z nich idace na regler, a jeden na kierownice to polaczyc wszystkie 3 bezposrednio na regler. Te przewody maja plastikowe laczniki - trzeba sprawdzic czy nie sa one skorodowane lub przegrzane, to samo przewody przy tych lacznikach.

Jesli po tych zabiegach ladowanie na wys obrotach bedzie dalej za niskie ( ponizej 13.5V ) to trzeba wymienic regler. O tym na jaki napisze ew jesli dalej bedzie zle z ladowaniem.

Nie jezdzij z rozladowanym akumulatorem - najpierw go naladuj i potem jedz.

Aku w tym systemie elektrycznym jest elementem stabilizujacym i w razie padu reglera zabezpiecza trystorowy uklad zaplonowy przed za wielkimi skokami pradu z altka.

 

Adam M.

[Adam M.]

A jeszce jedno, czy motocykl jest stabilny na nierownosciach i w lukach ?

Olej w przednim widelcu tez trzeba przy najblizszej okazji wymienic, jezeli przedni hamulec jest `gumowy` to trzeba odlaczyc antynurek.

To nastepna uwaga do szybkiej jazdy - ten silnik daje rade, ale hamulce i zawieszenie juz nie tak bardzo wiec uwazaj.

 

Adam M.

[konrad1f]

dzięki Adam za wyczerpującą odpowiedź

 

faktycznie starszy tez mówił coś o diodach (jako ewentualności) ale już go nie słuchałem bo chciałem sobie polatać :)

to co napisałeś o elektryce będę musiał dokładnie przanalizować w domu i sprawdzić czy da rade-mam nadzieje że całego regulatora nie bedę musiał wymieniać bo to byłyby już koszty

 

co do szybkiej jazdy i oleju-tu masz całkowita rację :) .jak jechałem nim z zielonej góry (oprócz wiosek i miast cały czas powyżej 110) oleju faktycznie dużo ubyło-troszkę pociekło mi po lewej nogawce i bucie

jak jeźdźiłem spokojnie (do 140) to faktycznie buty zostawały czyste i podłoga pod motocyklem jest sucha także

 

oleje i filtry ida na pierwszy ogień bo właściciel mówił że nic nie robił :lol:

tu tez się zastanawiam nad konkretnym olejem czy nalać zalecanego 10W40 (półsyntetyk),czy taniego 15W40(mineral) czy zainwestować i sprawdzić nowy produkt Orlenu- Platinum Moto 4T-w pełni syntetyk

jeśli miałbym wybrać tego zalecanego to czy musze kupować motocyklowy (drugie tyle zapłacę za samo to że jest motocyklowy!)

 

nie mam antynurka-klasyczny widelec bez żadnych bajerów, dwie tarcze z przodu, hamulce faktycznie nie są najlepsze ale jak na razie nie miałem jeszcze sytuacji awaryjnych

 

co do zawieszenia to na nierównościach pozostawia wiele do życzenia ale mam wrażenie że to bardziej wina tyłu-czasem czuje jakby mi na boki uciekał

[embe]

Ja a porpos oleju... Tak jak miałem wątpliwości czy lać pół-syntetyk zamiast mineralnego, tak nie mam wątpliwości, że pełny syntetyk może sprawić Ci niemiłą niespodziewankę. Możliwe, że rozszczelniłby wszelkie zaklejone przez różne stare syfy szczeliny itd. Adam M. pisał mi o tym przy moim pytaniu o olej w wątku "mechanika".

[Adam M.]

Ale nie pisalem ze jest w tym cos zlego - oprocz kosztow uszczelnienia silnika i kosztu oleju. Najgorszy syntetyk jest o niebo lepszy od najlepszego polsyntetyka, daje ci spokojniejsza prace silnika przy nizszej temperaturze pracy, lepiej zabezpiecza powierzchnie wspolpracujace, nie powoduje w przeciwienstwie do mineralow zapiekania pierscieni w rowkach tlokow - co da powolna utrate sprezania i zwiekszenie zuzycia oleju.

Tak ze same plusy oprocz jednego - kosztu.Syntetyk ma rowniez b.dobre zdolnosci penetracyjne co oprocz plusow ( bo dociera wszedzie ) ma tez ten minus ze wychwytuje wszelkie nieszczelnosci, ktore dla polsyntetyka jeszcze nieszczelnosciami nie sa.

W praktyce wyglada to tak ze silnik w miejscach, ktore `poca` sie na polsyntetyku bedzie ciekl na syntetyku, ale prawda jest taka ze te miejsca trzeba po prostu uszczelnic.

Rowniez mitem jest powstawanie osadow, ktore cokolwiek w silniku uszczelniaja - nowoczesne mineraly i polsyntetyki maja wystarczajaca ilosc detergentow aby silnik po rozebraniu wygladal czysto. No chyba ze ktos wymienia olej raz na 3 lata.

 

Adam M.

PS do Konrada - czeka cie wymiana lozysk wachacza - zrob to i nie poznasz motocykla.

[embe]

Adam...ja też tak nie napisałem i nie zrozumiałem tego co napisałeś w ten sposób. Mówię tylko Konradowi, że u niego syntetyk prawdopodobnie spowodowałby właśnie nagłe "rozszczelnienie" silnika. Chodzi mi dokładnie o to o czym piszesz. "Do tej pory nie ciekł, zmieniłem olej i cieknie". Napisałem w ten sposób, bo nie przypuszczam, żeby motocykl z początku lat '80 jeździł wcześniej na syntetyku. Wiadomo że nikt nie chce ponosić kosztów, dlatego proponuję pół-syn...

[konrad1f]

Adam-pisałeś że jeśli się zastosuje do Twoich zaleceń i dalej nie będzie dobrze z ładowaniem to napiszesz mi od czego ewentualnie mam zastosować regulator.jeszcze nic nie robiłem (dopiero w weekend będę w domu)ale jeśli możesz to napisz czym zastapić oryginalny?