Skocz do zawartości

Głośny tłumik - co daje w praktyce?


ibol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Interesuje mnie tylko i wylacznie kwestia bezpieczenstwa, czyli to czy kierowcy bardziej zwracaja uwage na takiego motocykliste, czy z glosnym tlumikiem mozemy sie czuc odrobine bezpieczniejsi.

 

Osobiscie nie lubie glosnych tlumikow ani w samochodach ani w motocyklach.

 

Zakupilem jakis m-c temu sportowy tlumik do swojego motocykla i oprocz ciekawszego wygladu nie zauwazylem zadnych zmian w mocy silnika (nawet na to nie liczylem) a halas jaki powoduje tylko mnie denerwuje.

 

Mysle jednak o tym, ze jest szansa, ze kierowca, jesli nawet mnie nie zobaczy, to chociaz uslyszy.

 

Co WY na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie...przeciskając się w korku między samochodami o wiele chętniej zjeżdżają na bok (najlepiej głośny wydech połączyć z długimi światlami). W końcu kto by chciał żeby ktoś mu wył tuż za szybą. Dochodzi też efekt psychologiczny...głośny wydech sprawia że obserwatorowi z zewnątrz wydaje się że moto szybciej jedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie moge stwierdzic ze głośny wydech poprawia bezpieczeńśtwo - do kazdego mojego motocykla montuje sportowy wydech - podczas jazdy po miescie samochody z daleka nas słysza =widza i nie ma niebezpieczenstwa ze nagle zajada droge - a poza tym dzięki sportowego wydechu sa zdecydowanie milsze dla ucha niz seryjne oryginalne wydechy - np R6 na seryjnym wydechu chodziła jak pralka automatyczna a swój urok uzyksała dopiero jak jej zamontowałem Devila

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzalbym z gloryfikowaniem glosnego wydechu w miescie, jako srodka bezpieczenstwa.. Natomiat poza miastem jak najbardziej.Wszelkiego rodzaju zwierzyniec trzyma sie z daleka :mrgreen:

Co do mocy - sportowy wydech musi byc zaprojektowany pod konkretny motocykl - chodzi o tworzaca sie fale zwrotna, ktora albo usprawnia wylot gazow, albo wrecz utrudnia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minusy IMO:

Glosny wydech daje to, że jadacy poboczem rowerzysta za wszelka cene chce zobaczyc co tam nadciąga i obracajac glowe wpierdziela ci sie prosto na srodek jezdni.

Druga sprawa na dlugich trasach sa uciazliwe, a twoja glowa zaczyna kwadratowieć.

Puszki zaczynają słyszec głosny wydech dopiero gdy ich wyprzedzisz i strumien dzwieku wali im bezposrednio w twarz. Jadac normalnym motocyklowym tempem nie ma zbytniej roznicy, czy to seryjny czy racingowy wydech.

Plusy IMO:

Głosny wydech dobrze działa na pieszych, z regóły sie zatrzymuja przed pasami.

Poprawia samopoczucie kierowcy )))

Pomaga w miejskich korkach.

 

Oczywiscie to jest moje subiektywne zdanie

Pozdrowionka

:namoto:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do minusów to trzeba jeszcze uważać na normy hałasu - policja bywa bardzo upierdliwa momentami... Do plusów można dodać fakt, że jadąc na trasie jak i w mieście często napotykamy TIRy czy inne wielkie bydło. Te z racji swojej długości, szerokości itd. bywają trudne do wyprzedzenia a ich kierowcy mają nas najczęściej głęboko w... nosie (przewaga masy wynosząca jakieś 15-20 ton :D). Co gorsza kabina jest bardzo wysoko i kierowca w ogóle potrafi nie zauważyć wyprzedzającego go motoru, dopóki ten nie znajdzie się przed nim. Głośny wydech pomaga (zwłaszcza w mieście) kierowcy tira zauważyć, że 2 metry pod nim jedzie motocyklista i być może nie wykona on wtedy nagłej zmiany pasa czy czegoś równie głupiego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykańscy motocykliści mówią; ,,Głośny wydech ratuje życie''. Ja mam w swoim całkowicie puste wydechy, ale reakcje jakąkolwiek (oprócz wytrzeszczonych oczu ludzi na przystankach autobusowych) zauważam tylko gdy sie przejeżdża przez tunel, a odgłos wtedy przypomina nadciągającą burzę. :lol: Za to gdy kiedyś rozleciał mi się przyspieszacz zapłonu i przy każdym zamknięciu gazu z rur walił metrowy ogień, to trzymali się na dystans. Mojego sprzęta policja sie nie czepia, raczej pozytywne reakcje u nich on wywołuje. Lubię głośny wydech choć łeb czasem boli, ale jak wyglada np. wielki cruiser, który popierduje cichutko zamiast dostojnie grzmieć :?:

Gryf MC Poland

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zamontowany wolny wydech. Zdecydowanie głośniej chodzi i zdecydowanie bardziej jestem zauważany przez kierowców samochodów. Wydaje mi sie ze jest to odrobine bezpieczniejsze. Co prawda raczej trudno niezauważyć Urala z koszem pędzącego 80 km/h :) ale głośny wydech dodaje mu powagi i kierowcy samochodów czują pewien respekt :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O problemach technicznych dla moto czterosuwowego pisalem kilka tygodni temu w watku o pustych wydechach.

Sprawa bezpieczenstwa to smiech na sali, tak jak napisal Marcin VFR glosny wydech motocykla jest slyszalny dla kierowcy jadacego za nami, a nie przed nami czy ew. zblizajacego sie do skrzyzowania prostopadle do nas.

Nie znam sie na dwusowach, ale wiem o nich tyle zeby byc pewnym ze prawidlowe zestrojenie wydechu ma dla tego silnika pierwszorzedne znaczenie i zalozenie niefabrycznego tlumika oprocz halasu pogorszy osiagi i zwiekszy zuzycie paliwa.

A haslo `Loud pipes save lives`jest po prostu poprawianiem sobie samopoczucia przez ludzi lubiacych glosne motocykle.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne o głośnym wydechu co mogę powiedzieć dobrego, to to, że faktycznie, w korku jak przeciska się moto... słychać go z daleka - wiem, bo właśnie wczoraj o mało nie zajechałem motocyklowi w korku drogi (nie widziałem w lusteru, bo zmieniałem pasy)... na szczęście go usłyszałem. Co do hałasu, to zależy jak jest zrobiony. Jak jest to fakktycznie wypatroszony wydech, to DUDNI i jest wkurwiający dla osób jadących z tyłu na trasie. Przykład, CB-ka Kepassy w zeszłym roku w Bułgarii - nie dało się za nim dłużej jechać bo... głowa bolała!

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Szramer jezdze w stoperach i innym tez polecam, nie tylko ze wzgledu na wydech, ale przede wszystkim ze wzgledu na huk wiatru pow 120 km/h. Poprostu szybko mnie on meczy.

Ale stopery maja jedna powazna wade/zalete? !! Wzrastaja predkosci z jakimi sie zapyla. :lol:

 

Pozdrowionka :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...