czachus Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Cześć, mam problem z silnikiem w GSX 600 F. Mianowicie, okazało się, że nie było kompresji na jednym cylindrze. Rozebraliśmy ustrojstwo...Ułamał się popychacz zaworu. Jedną część znaleźliśmy, druga - cóż spadła gdzieś. Mam nadzieję, że do miski olejowej i nic nie pocharatała po drodze. Generalnie z tym silnikiem były problemy i zastanawiam się czy go robić na "cito", czy kupić za te 800-1000zł silnik, teoretycznie w dobrym stanie i nie bawić się z babraniną przy obecnym. W grę może wchodzić szlif głowicy, wymiana uszczelek, popychacz, zawór, nie wiem co z cylindrem. Jutro zobaczę.... Co byście radzili? Co będzie mniejszym kosztem. Ten drugi silnik ponoć ok.... Poradźcie, bo się miotam :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 8 Grudnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Wymienić. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 wymieniasz a ten na czesci i masz nowy silnik za grosze Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Rozebrać nie zaszkodzi.Z czystej babskiej ciekawości. A możesz napisać jakie to problemy były z tym silnikiem.? Ja jestem zwolennikiem kupna drugiego silnika ale pamietaj, że niekoniecznie kupisz uzbrojony silnik a problemy mogły być gdzie indziej niż w samym silniku. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czachus Opublikowano 8 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 (edytowane) Problemy: słabo odpalał. Wymieniłem świece, poregulował mi kumpel gaźniki. Wymieniłem akku. I dalej to samo. To sprawdziliśmy ciśnienie na cylindrach. No i d...zbita. Dziś troszku rozebraliśmy i się okazało, że pękł popychacz. Problem był też taki, że jak jeszcze chodził, to podczas jazdy dostawał zadyszki. Co to oznacza-w pewnym zakresie obrotów po prostu dostawał muła. Przy próbie przegazowania dławił się, a później ciągnął. Gasł na światłach na wolnych obrotach. Dlatego zaczęliśmy go regulować, ale nic to nie dało. Nie było nic słychać, żeby coś rzęziło, czy latało luzem po silniku. Stąd też jak to zobaczyłem to :eek: Znalazłem silnik od Bandyty z 1996 r. Przełożyłbym gaźniki, dekle, rozrusznik i alternator i teoretycznie powinno być OK. Edytowane 8 Grudnia 2009 przez czachus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audioterrorysta Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 najlepiej kupić używkę, do tego modelu na pewno będzie kilka dobrych sztuk, bo to dość odporne maszyny. Ja właśnie przerabiam remont silnika w ZXR400 (standard: gniazda zaworów i pierścienie więc jakiegoś strasznego bajzlu tam niema), to dlatego, że niema sprawnych silników do kupienia i niestety nie pasuje żaden inny model do swapa. Mam nadzieję zamknąć się w kosztach 2000...2500zł. 800zł to niedużo za silnik, na pewno remontu nie zrobisz taniej, a stary jeszcze sprzedasz na części i odzyskasz połowę, może więcej. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 wymień, to będzie najtańsza impreza :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOTOWIT Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 zorientuj sie ile kosztują oryginalne pierścienie, bo te na pewno przydało by sie wymienić jak byś juz robił taki remont. Ja ostatnio robiłem Bandita 600 i do niego pierścienie kosztowały 260zł na tłok co daje ponad 1000zł za same pierścienie :banghead: Ogólnie za części i obróbkę głowicy wychodziło ok 1900zł wiec klient zdecydował sie na wymianę silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 na bank nie opłaca sie robić R4, twina jeszcze może może jak nie ma silków ale r4 to przesada jeszcze takiego co gratów do bólu Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość yeuop Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 Robie teraz silnik od podstaw i powiem ci, ze koszty sa po prostu masakryczne :banghead: Tylko ja robie jednocylindrowke. Trudno mi jest sobie wyobrazic, ze musialbym robic remont czterocylindrowego silnika. Chociaz z drugiej strony: uparlem sie na remont od podstaw (silnik+cos jeszcze ze skrzynia), teraz straszna kupa kasy, ale jest szansa, ze ten silnik znowu zrobi moze niecale 100 tys. km z najwyzej wymiana lancuszka rozrzadu w polowie tego dystansu. Jak zrobisz raz a dobrze - masz (przynajmniej teoretycznie) jakas gwarancje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 singla to i ja zrobiełem i wcale drogo mnie nie wyszedeł mówie tylko o roboxie r4 gdzie koszty razy 4 :D Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Froniu Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 Kup drugi silnik najlepiej od jakiegoś rozbitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Tia. Wymianka silnika. Najlepsza opcja. Remont Cie wyniesie sporo. Nawet jeśli masz kumatego ziomka który się tym zajmie. Jakiś czas temu miałem na stole operacyjnym GSX750F starej generacji. Ogólnie to przyjechał martwy, miałem go ożywić i przygotować do sezonu. Po defibrylacji i ogólnej reanimacji do stanu Frankenstein`a pacjent przejawiał takie same objawy jak Twój sprzęt. Tylko że pierwsze co mi przyszło do głowy jak usłyszałem ten silnik to pomiar ciśnienia. Wynik taki że jeden cylinder miał połowę ciśnienia mniejszą niż pozostałe trzy. Ogólnie to sporo zabawy było żeby w ogóle go zreanimować. Gdy powiedziałem właścicielowi że głowica (conajmniej) jest do roboty i usłyszał koszt to zwątpił w ten motocykl w ogóle. Więc poskładałem w całość i oddałem mu takiego że chodził byle jak ale chodził. Za całą zabawę i tak zapłacił prawie 1500PLN. Poszukaj innego silnika, dużo tego jest. Możesz tez szukać w UK jeśli masz tam kogoś kto by Ci pomógł z interesem. Tam sporo jest Gixxefów na części bo ogólnie są tam pogardzane. :icon_mrgreen: Sam kiedyś w UK kupiłem nowszy typ GSX600F czyli "jajko" za cenę starego motoroweru. :buttrock: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaszbiernacki Opublikowano 18 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 będzie pasować od bandita 600 , starego gsxf i nowego jajka, u mnie też w gsxr 750 91 r. też padł silnik dokładnie głowica była do remontu i tłoki miały luz w cylindrach ponad 0,5mm , kupiłem nowy silnik od gsxf 750 z 2005 roku i wszystko pasowało (oprucz tego że musiałem jeszcze dokupić linke sprzęgła bo było inaczej uruchamiane). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 (edytowane) to dales ciala , bo tam wchodzi silnik od B12 :D . Uzywany silnik to kupno kota w worku , chyb ze ktos moze go uruchomic , aczkolwiek faktycznie nie oplaca sie remontowac rzedowki , kolezanka jakis czas temu sprzedala silnik od gsxf 600 z 97 za 2000 , o tyle ze silnik byl w idealnym stanie. Edytowane 22 Grudnia 2009 przez Nitomen Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.