comeflywithme23 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Witam chce sobie kupic swoje wymarzone Ducati, poki co mysle o czyms tanszym na na oku mam ducati st4, jak sadzicie czy przebie 59 000km to duzo dla takiego modelu, mam siwdomosc ze wiele zalezy od tego jak sie o niego troszczyl poprzedni wlasciciel, ale mi sie wydaje ze 59000 to juz taki przebieg przy ktorym nawet przy czasie wlasciwej eksplotacji moze zdarzyc sie cos niespodziewanego, chcialbym jeszcze wiedziec na co zwracac uwage przy ogledzinach takie motoru z takim przebiegiem, oto link to aukcji bede wdzieczy za pomoc pozdro http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1634875 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morris35 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 myśle że normalnie eksploatowany silnik zwłaszcza litr nie ma prawa być nie hallo po takim przebiegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Paradoksalnie fakt, że licznik nie został skręcony do magicznych 25000 km działa na korzyść tego ogłoszenia. Mój ST2 ma spokojnie z 60.000 ale licznik miał ustawiony na 23.000 :) Weź pod uwagę to, że ów "taki przebieg" ma większość motocykli ściąganych z zachodu a potem kręconych. Tam ludzie więcej jeżdżą. Oglądasz go więc normalnie jak każdy inny motocykl i obowiązkowo jazda próbna! pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczek_6 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Jeśli przebieg jest rzeczywiście oryginalny i motocykl był regularnie serwisowany, oraz jesteś w pełni zdecydowany polecam wizytę w warsztacie motocyklowym i sprawdzenie ciśnienia sprężania, wtedy zobaczysz ile % silnik zużył się. Ale przy tym przebiegu nie powinno być problemów z silnikiem. Jest to fajny sprzęt na zawieszeniu Ohlins, no i nie przejmuj się pracą suchego sprzęgła - stukati :-) Sporo pomocnych informacji znajdziesz na stronie: http://www.docpoland.com/forum P.S. Jeśli nie wiadomo kiedy warto by było wymienić paski rozrządu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 (edytowane) Zaintrygował mnie trochę ten tlenek magnezu - ale właścicielem ten gość został chyba przez przypadek, no dobrze żebym się mylił... Dla pewności proponuję wymianę pasków rozrządu, wymianę klocków, oleju z filtrem i sprawdzenie luzów zaworowych- dogadaj się na obniżkę ceny na te rzeczy... Silnik jak nie ma dobrego ciśnienia sprężania-a oleju nie bierze to czasami wskazuje na złe luzy zaworowe, wypalony zawór itp... Zresztą w Ducati łatwo wyczuć branie oleju- trzeba odpalić i powąchać spalinę - Ducati są na nicasilu - to najmniejsze niehalo będzie czuć.... Aha i proponuję od razu wywalić ten chiński alarm, zostawiając tylko standardowy immobilajzer- lepiej wziąć porządną blokade na łańcuch... No i potrzebna przejażdżka- żeby wyczuć zużycie sprzęgła, jak się przytrzyma klamkę sprzęgła i wrzuci delikatnie 1 bieg- nie powinno słychać głośnych stuków jak w japonii, potem oprzeć motocykl przednim kołem o budynek- i zarzucić biegi aż do 6-tki i na zaciśniętym hamulcu i opartym przednim kole- powoli puszczać sprzęgło, ale tak żeby nie palić gumy- to musi być dość szybko i pewny ruch- silnik sam powinien zgasnąć, nie powinno czuć ślizgania itp...,a jak nie zgaśnie sprzęgło do wymiany... To z mej strony wszystko- o resztę pytaj Edka-Edhausta z Forum - ma też ST4 S- tyle że nowszy... Pozdr. J-999 N. Edytowane 6 Grudnia 2009 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edzio Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 (edytowane) Zanim się zdecydujesz na zakup przejedź się też pod Sandomierz do Łukasza który ma takie samo ST4S z mniejszym przebiegiem po wielu wymianach na nieźle gadającym wydechu po mojej przeróbce.Wiem że robił zawory,wymieniał paski z rolkami ,wymienił sprzęgło jedno kierunkowe od rozrusznika ,ogólnie dość doinwestowane .Niema go obecnie w ogłoszeniach ale chce go sprzedać.Do niego gg-1865744 i chyba chce za niego mniejsze pieniążki.A wiem że łukasz jest obecnie na nartach we Włoszech, wraca 13 grudnia. Edytowane 6 Grudnia 2009 przez edzio Cytuj EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Yo! Edzio, sporo tych wymian, jak na mniejszy przebieg :P. Moj sprzet ma 51kkm (sam nakrecilem z tego ok. 42kkm) i jak dotad nie musialem nic wymieniac... Sprzeglo, rozrzad - wszystko chula. Wiem, ze Ducati to zupelnie inna bajka, ale sam fakt... Dla mnie dziwny :]. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edzio Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Yo! Edzio, sporo tych wymian, jak na mniejszy przebieg :P. Moj sprzet ma 51kkm (sam nakrecilem z tego ok. 42kkm) i jak dotad nie musialem nic wymieniac... Sprzeglo, rozrzad - wszystko chula. Wiem, ze Ducati to zupelnie inna bajka, ale sam fakt... Dla mnie dziwny :]. Pzdr Myśląc kategoriami motocykla Japońskiego masz rację ale Ducati wymusza wymianę pasków co 20tysi a łożysk rolek napinających i prowadzących pasków co dwie wymiany pasków czyli przy 40tys km trzeba wymienić paski i łożyska rolek i on to wszystko wymienił bo moto ma coś deko ponad 40tysi.Wcale nie znaczy że coś zaniedbał i padło -tylko wymienił jak przyszedł na to czas nie przedłużając nie potrzebnie ryzykując. Sprawdzenie luzów zaworowych Ducati zaleca co 10 tysi. ale wiem że zazwyczaj pierwsze korekcje luzów jakie pasuje wykonać objawiają się właśnie przy przebiegach około 40tysi i on też to zrobił. Świadczy to tylko o tym że kupujący nie będzie musiał na dzień dobry wsadzić w niego tysiąc czy 2.Jedyna sprawa to że musiał wymienić sprzęgło jedno kierunkowe od rozrusznika i to go kosztowało coś około tysiąca ale ponoć to norma. Cytuj EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ropuch15 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 mój Monsterek 600 jak go sprzedałem czytaj gamoń na jeździe próbnej sie wyglebił :banghead: miał 61 tys km naganiane licznikowo a ciekawe ile poprzedni właściciel odkręcił?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin5 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 No i potrzebna przejażdżka- żeby wyczuć zużycie sprzęgła, jak się przytrzyma klamkę sprzęgła i wrzuci delikatnie 1 bieg- nie powinno słychać głośnych stuków jak w japonii, potem oprzeć motocykl przednim kołem o budynek- i zarzucić biegi aż do 6-tki i na zaciśniętym hamulcu i opartym przednim kole- powoli puszczać sprzęgło, ale tak żeby nie palić gumy- to musi być dość szybko i pewny ruch- silnik sam powinien zgasnąć, nie powinno czuć ślizgania itp...,a jak nie zgaśnie sprzęgło do wymiany... Jest jakiś inny szybki sposób na sprawdzenie stanu zużycia sprzęgła? Nie każdy sprzedawca na taki test musi się zgodzić:) Idąc tym tropem, czy jest ścisły związek pomiędzy przebiegiem i stanem sprzęgła? Np. po każdych 30 tys. sprzęgło na 100% jest do wymiany, bądź też odwrotnie, jeżeli sprzęgło jest do wymiany a moto ma niewielki przebieg to czy możemy założyć że coś było kombinowane właśnie z przebiegiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edzio Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Jest jakiś inny szybki sposób na sprawdzenie stanu zużycia sprzęgła? Nie każdy sprzedawca na taki test musi się zgodzić:) Ja oglądając moto do zakupu sobie lub kolegom sprawdzam luz na filmiku poniżej i im on większy tym sprzęgło w gorszym stanie .A sprzedający powinien się zgodzić na odkręcenie dekla suchego sprzęgła no chyba że ma coś do ukrycia: http://edzio35.wrzuta.pl/film/8xrFk2O2daD/..._st4_s-sprzeglo Cytuj EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin5 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 dzięki edzio Co generuje ten luz? Zużyte tarczki? Zużyte/wybite zęby tarczek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musieli Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 (edytowane) Aha i proponuję od razu wywalić ten chiński alarm, zostawiając tylko standardowy immobilajzer- lepiej wziąć porządną blokade na łańcuch... No i potrzebna przejażdżka- żeby wyczuć zużycie sprzęgła, jak się przytrzyma klamkę sprzęgła i wrzuci delikatnie 1 bieg- nie powinno słychać głośnych stuków jak w japonii, potem oprzeć motocykl przednim kołem o budynek- i zarzucić biegi aż do 6-tki i na zaciśniętym hamulcu i opartym przednim kole- powoli puszczać sprzęgło, ale tak żeby nie palić gumy- to musi być dość szybko i pewny ruch- silnik sam powinien zgasnąć, nie powinno czuć ślizgania itp...,a jak nie zgaśnie sprzęgło do wymiany... Jasiu, Datatool pochodzi z UK a nie z Chin. Jak się nie umie go obsługiwać to generalnie może być lekko denerwujący. Co do Twojego sposobu sprawdzenia sprzęgła... w życiu nie słyszałem podobnej głupoty... Poza tym chyba bym wyśmiał kogoś kto by tak chciał zrobić - po takim zabiegu, nawet jak sprzęgło było ok - to już po może zacząć się ślizgać. Inspekcję sprzęgła robimy zgodnie z zaleceniami fabryki przytoczonymi w stosownej instrukcji serwisowej. Edytowane 6 Grudnia 2009 przez musieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 , potem oprzeć motocykl przednim kołem o budynek- i zarzucić biegi aż do 6-tki i na zaciśniętym hamulcu i opartym przednim kole- powoli puszczać sprzęgło, ale tak żeby nie palić gumy- to musi być dość szybko i pewny ruch- silnik sam powinien zgasnąć, nie powinno czuć ślizgania itp...,a jak nie zgaśnie sprzęgło do wymiany... Z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy na temat marki, ale... zabrzmiało to jak anegdotka o handlarzynie "znawcy" który szuka frajera i chce zbić cenę przy kupnie. Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojciecpio Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 Najpierw się przywitam, bo będzie to mój pierwszy post w temacie Ducati. Z częścią z Was znam się z wyjazdu na Węgry na zlot organizowany przez Magyar Ducati Klub, z częścią z jesiennego wyjazdu do Mszczonowa. Pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze - kolega tu pyta o silnik z dużym przebiegiem. Moim zdaniem jest tak: do silnika nie wejdziesz - jeden, jak jest regularnie i dobrze serwisowany przejedzie i 80kkm, inny źle serwisowany nie przejedzie nawet połowy. Mój silnik w Monsterze S4 przejechał 34kkm i urwał się tłok, pękł cylinder - ogólnie silnik do wymiany. Tysiąc kilometrów przed zdarzeniem byłem we wrocławskim salonie Ducati i osłuchiwał go przy pomocy stetoskopu Maciej Zagórski i mówił, że wszystko chodzi jak talala - i ja mu wierze absolutnie. A tu taki zonk, że w samym czarnym środku czarnej dupy i to czarną nocą wyzionął ducha. Naprawdę na serwisie nie oszczędzałem - wszystko wg książki, części oryginalne, przeglądy i naprawy terminowe, pochodzenie motocykla znane, wcześniejsze przeglądy udokumentowane wpisami i fakturami, kupiony w Motorexie etc. Koszt naprawy na poziomie wartości takiego sprawnego motocykla. Kompletna katastrofa. Używanych silników 916 jak na lekarstwo i podobnie jest z innymi czterozaworowymi (wyjątek stanowią silniki z 748 etc.). Dla mnie jest to nie do pojęcia, że coś takiego może się stać w tego typu motocyklu. Teraz motocykl czeka na drugie wcielenie - znajomy robi podobno z niego ciekawy projekt, zobaczymy na wiosnę. Co do sprzęgła, u mnie było wymieniane po 16kkm kompletne. Tak, więc z własnego doświadczenia radzę uważać i jeżeli kolega nie miał doświadczenia z dukatami to brać kogoś z sobą, kto naprawdę zjadł na nich zęby i przede wszystkim nie wierzyć w żadne okazje. ps. gdyby ktoś z szanownych dukatistów słyszał o jakimś uczciwym silniku 916 do Monstera S4 to proszę o info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.