Skocz do zawartości

Hunter - nie bez powodu :>


HunterM
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

A w jakim kole jesteś? Mój przyjaciel z Sokoła, Witek Bernacki mocno sie udziela i namiętnie. Co do niego dzwonię wieczorem to tylko szeptem gada, żebym mu gitary nie zawracał :)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

masakra jest ten tekst... Aż szkoda słów...

 

No właśnie, napisz coś więcej o sobie :) Długo już polujesz? Masz już coś ciekawego na ścianie? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

P.S. Grass, Yuby, tym razem dziczyzna poszła do skupu i nie będzie kanapek z dzika. Była wątróbka z cebulą i pierogi z podrobów, zakrapiane miodówką. Też zajebiste :icon_biggrin:

 

 

Wiesz, że to będzie jedno z lepszych wspomnień mojego dzieciństwa :bigrazz:

 

Bez roztrząsania, dyskusji "za-przeciw" i ideologii - gratuluję wypadu, polowania i oderwania się :)

Masz jedną taką fotę, że konto na randkach i sympatiach możesz zakładać :icon_twisted:

nie

 

M.G.S. - jesteśmy otwarci jak inkunabuł w gablocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/new...iorkiem,38673,1

 

I nie, nie podoba mi się ten tekst, sposób pisania zupełnie jak o motocyklistach (w sumie - masz podwójnie przerypane ;) ).

 

Ten tekst jest podobny do tych w stylu "motocyklista-samobójca-dawca z linką na szyi" bez obrazy, ale pisał o jakiś po*eb.

 

A w jakim kole jesteś? Mój przyjaciel z Sokoła, Witek Bernacki mocno sie udziela i namiętnie. Co do niego dzwonię wieczorem to tylko szeptem gada, żebym mu gitary nie zawracał :)

pzdr

 

A to to fakt z tym szeptaniem :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc na to pozwól, ja łowiectwo odziedziczyłem od dziadka i ojca, od małego byłem uczony zasad, etyki i łowieckich zwyczajów. Mamy piękną łowiecką tradycję, której zazdroszczą nam w europie. Nasza gospodarka łowicka jest traktowana jako wzorcowa. Mimo że wielu myśliwych poluje nie z pasji odziedziczonej z dziada, pradziada, tylko z powodu zwykłego snobizmu, uwierzcie, ze mamy czym się chwalić.

 

A powiem Wam w ramach anegdotki, 6 lat temu gdy odbywałem szkolenie łowieckie (kurs) siedziałem w ławce z posterunkowym Pazurą, niejakim Cezarym. Smieszny był, ale na strzelnicy to strzelał jak ostatnia pi*da :icon_biggrin:

 

Super Hunter.Ja poluję od prawie trzydziestu lat i cieszę się że dalej są ludzie młodzi, z pasją,znający tradycję łowiecką, a do tego potrafiący otwarcie się do tego przyznać.

Darz Bór!

 

p.s.Może kiedyś wspólny wypad np. na kaczki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Złom" to kawałek gałązki wkładany zwierzynie w pysk, aby oddać jej hołd

 

Hold, kurna, brak slow czlowieku :banghead:

Naprawde uwazasz ze jestes taki cool jak se z kumplami staniesz i czekasz az Ci bezbronna zwierzyna wyjdzie na strzal ?

A potem flaszeczke wypijesz i chwalisz sie jak to upolowales dzikiego zwierza :lapad:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hold, kurna, brak slow czlowieku :banghead:

Naprawde uwazasz ze jestes taki cool jak se z kumplami staniesz i czekasz az Ci bezbronna zwierzyna wyjdzie na strzal ?

A potem flaszeczke wypijesz i chwalisz sie jak to upolowales dzikiego zwierza :lapad:

 

Właśnie, brak słów! Typowe dla forum, nic nie wiem, ale głos zabrać zawsze mogę. Wiesz, ile się nasadziłem drzew? Ile razy w zimnie stawiałem paśniki? Ile razy jeździłem zimą dowieźć żarło? K..wa, nikomu nie chce się ruszyć d..py w zimę do lasu a myśliwym owszem tak. I żadnego biednego zajączka jakoś do tej pory nie zabiłem. Pomyślałeś o myślistwie z tej strony? Też pochodzę z polującej rodziny, choć sam nie poluję (jeszcze to przemyślę, młody jestem) i wiem jak to wygląda od kuchni. Tak trudno się zastanowić chwilę i jeżeli niewiele się wie, poza własnym wyobrażeniem, przemilczeć sprawę? Albo zadać sobie trochę trudu i coś się najpierw dowiedzieć?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Ty sie nie chwalisz zdjeciami z polowania, nie zakladasz tematu na forum i nie oczekujesz poklasku od calej gawiedzi a forum motocyklistow.

Prawda ?

Czy ja tez mam sie chwalic ze od 25 lat jezdze na Mazury, mam znajomego Lesniczego z ktorym lazimy po lasach i dbamy o zwierzaki ?

Ze jak wcinamy dziczyzne i pytam skad to, to slysze ze ustrzelone chore i stare ? :eek:

Jeszcze tylko brakuje aby Hunter powiedzial ze to dla niego sport :banghead:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Właśnie, brak słów! Typowe dla forum, nic nie wiem, ale głos zabrać zawsze mogę. Wiesz, ile się nasadziłem drzew? Ile razy w zimnie stawiałem paśniki? Ile razy jeździłem zimą dowieźć żarło? K..wa, nikomu nie chce się ruszyć d..py w zimę do lasu a myśliwym owszem tak. I żadnego biednego zajączka jakoś do tej pory nie zabiłem. Pomyślałeś o myślistwie z tej strony? Też pochodzę z polującej rodziny, choć sam nie poluję (jeszcze to przemyślę, młody jestem) i wiem jak to wygląda od kuchni. Tak trudno się zastanowić chwilę i jeżeli niewiele się wie, poza własnym wyobrażeniem, przemilczeć sprawę? Albo zadać sobie trochę trudu i coś się najpierw dowiedzieć?

 

Wzruszająca do łez historia...

Może i jestem mięsożerny a i skórę na motór mam, jednak jakoś nie pojmuję tej całej zabawy w strzelanie do zwierząt. Nie znam się dlatego pytam. Ile takich zwierząt pada na miejscu, ile po jakimś czasie od postrzału a ile znika z raną w lesie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

majkelpl: więc było rozwinąć temat a nie wymienić kilka wyświechtanych stereotypów. A Hunter jest hunter a nie killer :), ja chełpliwości nie zauważyłem.

 

Raio: żadna nie powinna zniknąć postrzelona w lesie. Drałuje się na piechotę, aż się dojdzie. Mówimy o całości czy wchodzimy w szczegóły? Pytasz, czy są czarne owce? Pytanie retoryczne, są i mega debile, którzy nie powinni mieć nie tylko broni ale i prawa jazdy. Jak i wśród motocyklistów, nie?

 

Za długo by trzeba tłumaczyć a ja jakoś nie mam zacięć do krucjat uświadamiających. Połazisz godzinami po polach, będziesz miał własne zdanie. Krótko - myśliwi ograniczają kłusownictwo, samo to ratuje większość zwierzyny, której by już pewnie nie było. Psy i „głodny” lud wsi by się dawno ze wszystkim, co w lesie żyje rozprawili.

 

pozdr i peace :)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby było polowania w stylu na koń z dubeltówką, sfora psów, jak trzeba to gonienie za zwierzakiem, to sama bym się z dziką chęcią tak 'pobawiła'. Naprawdę.

Siedzenie w (na?) ambonie na mrozie z bronią z precyzyjnym celownikiem jakoś mi wizję frajdy z polowania redukuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzenie w (na?) ambonie na mrozie z bronią z precyzyjnym celownikiem jakoś mi wizję frajdy z polowania redukuje.

 

W lato tez sie strzela do zwierzyny, wiec jest cieplo :icon_mrgreen:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko - myśliwi ograniczają kłusownictwo, samo to ratuje większość zwierzyny, której by już pewnie nie było. Psy i „głodny” lud wsi by się dawno ze wszystkim, co w lesie żyje rozprawili.

Hehehe, bez przesady, tak było ale kilkanaście (kilkadziesiąt) lat temu. Kłusownicy wymierają śmiercią naturalną. To jest stara schorowana gwardia, a młodzież nawet na wsi ma teraz inne rozrywki :-). Nikt by nawet nie wiedział jak się zabrać za oprawianie zwierzyny. Kiedyś jak gospodarz sam robił świniobicie to nie miał z tym problemu, ale teraz???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...