Bekon Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Tak jak w temacie, ciekaw jestem czy ktos juz tego probowal i z jakim efektem? :?: w komputerki firmowe pokazujace srednie przebiegi, srednia predkosc, licznik dzienny, temperature itp...wyposazone sa raczej wyzsze modele motocykli.Ja ostatnio szukalem czegos takiego do swojego i okazalo sie ze i owszem mozna cos takiego dokupic jako opcja ale kosztuje STRASZNE pieniadze :) :) jak stary rowerzysta pomyslalem sobie dlaczego by nie przeniesc juz sprawdzonych rozwiazan na pole motocyklowe, a mianowicie czemu by nie zastosowac rowerowego komputerka w motocyklu.Przegladalem ostatnio firmowe strony producentow typu VDO, Cateye, Sigma, Shimano itp i okazuje sie ze w bardzo rozsadnej cenie mozna nabyc bezprzewodowy licznik pokazujacy nam interesujace nas informacje.Predkosci maxymalne maja w zaleznosci od modelu ale sa i takie gdzie wartosc oscyluje na 999 km/h :mrgreen: W bardziej zaawansowanych wersjach jest nawet termometr zewnetrzny!!!!, nachylenie drogi , oraz wysokosciomierz - oczywiscie wszystko wodo i wstrzaso odporne.Cena takiego zestawu w przypadku VDO / nie jest to tania firma/ to 500 Pln.Wyobrazcie sobie ile za cos takiego trzeba by dac w firmowym salonie motocyklowym :eek2: jesli macie jakies doswiadczenia w tym temacie to podzielcie sie nimi, zanim dokonam zakupu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Moi keledzy statujący w enduro używaja takich liczników rowerowych, ale nie takich wypasionych tylko takich do 100zł. Jak będe sie z nimi widział to dowiem sie dokładnie co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekB Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Za dużych doświadczeń nie mam - raz tylko (kilka lat temu) zamontowałem takie coś w simsonie (wtedy kosztował ten typ licznika 50 zł). Działało, ale był mały problem z przymocowaniem: - jedna część musi być na szprysze, druga na widelcu (lub wahaczu) - szprycha simsona była grubsza od rowerowej - odległość między tą częścią "szprychochową" a "widelcową" nie mogła być za duża - bo czujnik nie wykrywał wtedy ruchu.Używałem jakiś ręcznie dorabianych podkładek, tasiemek aby to zmontować aby działało. Pytanie o dokładność takiego urządzenia - w sumie obwód koła sam tam wpisywałem (można było dokładnie go wymierzyć), jeślibym stwierdził zawyżanie/zaniżanie - mogłem zawsze skorygować zmieniając obwód - ale nie było potrzeby. Do celów amatorsko-turystycznych - spokojnie można by to zmontować. Jeździłem w różnych warunkach pogodowych (i desz, i przymrozki, i upały) - działało OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz M. Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Arapaho ma zamocowany taki licznik w V maxie.Spróbuj go dorwać gdzieś na forum i zapytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bekon Opublikowano 24 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Dzieki za info , juz go szukam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Mam taki licznik przy NSR...zalozyl go poprzedni wlasciciel po remoncie...ma on tylko 3 funkcje: predkosciomierz (swietnie przeskakuje jak sie ostro odkreci:D), dystans calkowity i dzienny...szczerz epowiem ze w ogole na niego nie zrwcam uwagi...jest bo jest...a czy jest przewodowy czy bezprzewodowy to nie wiem...nie zwrocilem uwagi i kabli specjalnie tez nie widac...ale chyba ma jakies przewody bo watpie zeby ktos zakladal porzadny licznik do motocykla tylko po to zeby wiedziec ile zrobil kilometrow po remoncie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
novy Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 ja mam cos takiego w mz i nawet spoko jest Tylko przy duzych drganiach sie zeruje :) A z przymocowaniem nie bylo problemy wystarczylo troche inwencji twórczej :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 24 Marca 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 KTM do ub. roku był wyposażany seryjnie na Europę w licznik rowerowy Sigma 500. Sprawdzał się doskonale, odporny na wodę itd. Od tego roku też jest ciekłokrystaliczny licznik, ale już większy, do tego tripmaster na klierownicy z mnóstwem funkcji. Także licznik rowerowy w moto jak najbardziej. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bekon Opublikowano 24 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 No popatrz, skoro KTM montuje takie rzeczy seryjnie to wyglada na to ze pomysl nie jest taki glupi.A jesli bedzie miec jeszcze - w drozszej wersji - takie funkcje jak termometr czy wysokosciomierz/ VDO 1.0 / to naprawde rewelka. Chyba zainwestuje w kwietniu :smile2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Groszek Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 niegłupia sprawa takie coś.zastanawiam się jak dałoby sie go u mnie zamocować.myślę że byłby problem z czujnikiem na koło, bo jak to przyczepić na aluminiową felgę i gdzie się da zrobić to tak że ta odległość od czujnika na widelcu/wahaczu była ok.Mój kolega ma taki patent w samochodzie :) , starej "trójce" BMW.bardzo dobrze działa, dorobił sobie podświetlenie,itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 24 Marca 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 niegłupia sprawa takie coś.zastanawiam się jak dałoby sie go u mnie zamocować.myślę że byłby problem z czujnikiem na koło, bo jak to przyczepić na aluminiową felgę i gdzie się da zrobić to tak że ta odległość od czujnika na widelcu/wahaczu była ok.Mój kolega ma taki patent w samochodzie :) , starej "trójce" BMW.bardzo dobrze działa, dorobił sobie podświetlenie,itp. Czujnik ma formę takiego małego pizdryka, który montuje się na tarczy hamulcowej. W zacisku jest coś na kształt odbiornika. Linka z przewodem idzie do licznika na kierownicy. Także dasz radę. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fasola Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 niektórych to zainteresuje http://images.google.pl/imgres?imgurl=www....DUTF-8%26sa%3DN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Groszek Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Czujnik ma formę takiego małego pizdryka, który montuje się na tarczy hamulcowej. W zacisku jest coś na kształt odbiornika. Linka z przewodem idzie do licznika na kierownicy. Także dasz radę. pzdraaaa, to na tarczę trza przyczepić...dzięki! jak nie będę kiedyś miał co robić to sobie może przełożę swój licznik z roweru.najfajniej jak licznik ma np. stoper, który uruchamia się automatycznie i odlicza czas tylko jak pojazd się porusza.można wtedy wiedzieć ile dokladnie czasu się danego dnia spędziło jeżdżąc, albo np ile czasu dokładnie zajęło przejechanie konkretnego dystansu.Kiedyś widziałem tez licznik rowerowy, który mierzył przyspieszenie!!!programowało mu się prędkość w momencie jak licznik ją osiągnął to stoper się zatrzymywał.ciekawe takie zabawki są, tylko zastanawiam się po jakim czasie by mi się znudziło i przestałbym zupełnie zwracać uwagę, że mam coś takiego ... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebJaw Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Taki licznik ma przy swoim BMW Zbyszek Lach, możesz z nim pogadać... Pozdro......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość joserodo Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Jezdże z takim czymś od dłuższego czasu. Nie jest to jakiś topowy model ale ma sporo funckcji: przebieg, przebieg dzienny, średnia prędkość, v- max, czas przejazdu. Jedna rada: odpuśćić sobie te najtańsze mają straszne opóźnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.