Regulacja gaźników, ustawianie pływaków, poziom paliwa

[audioterrorysta]

jedna świeca biała jak papier, dwie ledwo szare i jedna czarna(olej czy bogata mieszanka - niewiem). Aż się zdziwiłem, że to coś pali na wszystkie gary. Podniosłem poziom paliwa. Falujące obroty wróciły, motocykl praktycznie nie reaguje na regulację składu wolnych obrotów.

 

poddaje się, szmata wygrała ze mną. Jeszcze spróbuję je wytaplać w benzynie i przedmuchać kompresorem na stacji benzynowej (bo sam nie mam), ale zaczynam się nastawiać na nowe gaźniki. Nie mam sprzętu do pomiaru mieszanki, a jak widać każdy cylinder (gaznik) żyje własnym życiem.

 

W moich gaźnikach wycięte są (widać ślady) te "lejki" na wlotach powietrza od strony airboxa - widać je na zdjęciu na aukcji. Czy to może powodować któreś z opisanych objawów? http://allegro.pl/item739889641_gazniki_ka..._400_94_96.html

 

Zanim jednak je kupię, zastanawiam się czy możliwą przyczyną nie działania jest zmieniony wydech(słyszałem, że taki wynalazek zubaża mieszankę)? I czy nie okaże się, że trzeba będzie przestawiać "nowe" gaźniki??

Edytowane 8 Października 2009 przez audioterrorysta

[toowdie]

Sprawdź membrany, mieszankę ustaw wg serii. Poza tym sprawdź szczelność kapturków od synchronizacji + wszelkie o-ringi w gaźnikach (skład mieszanki, komora pływakowa, kopułka). Oraz zobacz czy ktoś wcześniej nie podnosił mu iglic. Gaźniki są takie same jak w bandziorze, więc w razie czego mogę Cię poratować częściami do tych gaźników. No i popraw te połączenie z airboxem. Przedmuchać możesz powietrzem z puchy do czyszczenia kompów, ale najlepiej to carbcleanerem przelecieć.

Ja rozbieram gaźniki na części pierwsze i mocze metalowe elementy (bez gumek bo spuchną) w nitrze.

 

P.S. Jeśli dłużej na takich nastawach jeździłeś to sprawdź ciśnienie sprężania

Edytowane 8 Października 2009 przez toowdie

[jimi11]

jedna świeca biała jak papier, dwie ledwo szare i jedna czarna(olej czy bogata mieszanka - niewiem). Aż się zdziwiłem, że to coś pali na wszystkie gary. Podniosłem poziom paliwa. Falujące obroty wróciły, motocykl praktycznie nie reaguje na regulację składu wolnych obrotów.

 

poddaje się, szmata wygrała ze mną. Jeszcze spróbuję je wytaplać w benzynie i przedmuchać kompresorem na stacji benzynowej (bo sam nie mam), ale zaczynam się nastawiać na nowe gaźniki. Nie mam sprzętu do pomiaru mieszanki, a jak widać każdy cylinder (gaznik) żyje własnym życiem.

 

W moich gaźnikach wycięte są (widać ślady) te "lejki" na wlotach powietrza od strony airboxa - widać je na zdjęciu na aukcji. Czy to może powodować któreś z opisanych objawów? http://allegro.pl/item739889641_gazniki_ka..._400_94_96.html

 

Zanim jednak je kupię, zastanawiam się czy możliwą przyczyną nie działania jest zmieniony wydech(słyszałem, że taki wynalazek zubaża mieszankę)? I czy nie okaże się, że trzeba będzie przestawiać "nowe" gaźniki??

 

Przeczytaj ostatniego mojego posta - pytalem sie o wydech. Jesli masz przelot to masz zubozona mieszanke. Twoje biale swiece poswiadczaja to jedynie. Wszelkie nieszczelnosci airboxu i jakies samorzezbione dziury musisz naprawic. I gazniki do regulacji. Jaki masz gwint swiecy?

 

A co do jednej czarnej - moze jeden zaworek iglicowy Ci przepuszcza?

Edytowane 8 Października 2009 przez jimi11

[Adam M.]

Wyglada na to ze jeden z gaznikow jest o wiele za ubogi a jeden o wiele za bogaty.

Musisz znalezc dlaczego tak jest.

Te 2 od szarych elektrod sa dobre.

Serwisowka w reke i sprawdzenie wszystkich dysz, ustawienie poziomu paliwa a potem wszystkie miejsca gdzie moze sie dostac lewe powietrze w za ubogim ( np brak kapturka od synchronizacji ) i dzialanie zaworka iglicowego komory plywakowej w za bogatym.

[audioterrorysta]

P.S. Jeśli dłużej na takich nastawach jeździłeś to sprawdź ciśnienie sprężania

 

zmierzyłem dziś kompresję, NA ZIMNYM SILNIKU.

Na sucho: 7,5; 8; 8; 7,4(bar)

próba olejowa (po nalaniu 5ml oleju do cylindra): 14,5; 12,5; 14,1; 14,3(bar).

 

Co to oznacza? tłoki czy pierścienie nie żyją? dodam, że w serwisówce jest napisane tylko "cylinder compression usable range 7-11" (w przeliczeniu na bary).

Edytowane 10 Października 2009 przez audioterrorysta

[jerzyk7]

zmierzyłem dziś kompresję, NA ZIMNYM SILNIKU.

Na sucho: 7,5; 8; 8; 7,4(bar)

próba olejowa (po nalaniu 5ml oleju do cylindra): 14,5; 12,5; 14,1; 14,3(bar).

 

Co to oznacza? tłoki czy pierścienie nie żyją? dodam, że w serwisówce jest napisane tylko "usable range 7-11" (w przeliczeniu na bary).

 

 

To znaczy że jeszcze sezon pojezdzisz.Pierścienie

[Adam M.]

Tloki z pierscieniami do wymiany, ale to nie ma wiele wspolnego ze sprawa gaznikow.

[audioterrorysta]

umyłem gaźniki, złożyłem, ustawiłem fabrycznie. Jak kawie przeszły już fochy związane z zalaniem olejem po próbie olejowej i łaskawie odpaliła, to okazało się że trzy zaworki iglicowe znacznie przepuszczają i są do wymiany.

 

W larssonie teoretycznie jest kilka rodzajów podobnych (zaworków z gniazdem i oringiem, bo je też potrzebuje), ale dostępność jest 0 we wszystkich magazynach. Chodzi mi o te trzy: http://larsson.pl/?c=r&no=MzQzMDMwOQ== http://larsson.pl/?c=r&no=MzQzMDMxNQ== http://larsson.pl/?c=r&no=MzQzMDMyNA==

 

Gdzie kupujecie takie części? Na allegro niema.

 

Sprawdziłem też zawory, na trzech luz jest mniejszy niż podaje serwisówka (jeden wydechowy 0.1, powinno być >0.16 i dwa ssące 0.07, powinno być >0.12, reszta w dolnym przedziale ale w porządku), ale żaden nie jest podparty. Czy jest szansa, że to nie są pierścienie - wszystkie cztery na raz?

 

pozdrawiam, tomek

Edytowane 13 Października 2009 przez audioterrorysta

[Adam M.]

Nie mozna tego zamowic w Larsonie ?

Oryginalne mozesz dostac u dealera, ale beda zdziebko drozsze.

[jimi11]

 

Sprawdziłem też zawory, na trzech luz jest mniejszy niż podaje serwisówka (jeden wydechowy 0.1, powinno być >0.16 i dwa ssące 0.07, powinno być >0.12, reszta w dolnym przedziale ale w porządku), ale żaden nie jest podparty. Czy jest szansa, że to nie są pierścienie - wszystkie cztery na raz?

 

pozdrawiam, tomek

 

Jest podparty - Ty mierzysz na zimnym, a jak sie rozgrzeje to luz znika. Zawory do regulacji.

 

Co do zaworka - zadzwon i zamow zaworek. Ja na dysze czekalem z 4 dni. W najgorszym wypadku bedziesz czekac 2tyg az z Japonii sprowadza :) ale i tak juz zima idzie.

[audioterrorysta]

Dobra kupie płytki ale nigdy nie wymieniałem. Odkręcić to co trzyma wałki, wyjąć wałki - ale co z łańcuchem? Przez niego nie będę mógł zdjąć wałków?

Potem dźwigienki, też nie wiem. Jak wałki się zdejmie, to dźwigienki można odchylić na sprężynach i wyjąć płytkę czy są jakoś zablokowane?

[Adam M.]

Przede wszystkim ustawic rozrzad na znaki i zrobic foto.

Potem zdjac napinacz i lancuch powinien byc na tyle luzny ze choc jeden walek wyjdzie. Jak nie to trzeba odkrecic od niego zebatke ( zaznaczywszy jej polozenie na walku ) i wowczas wyjdzie. Lancuch wieszasz na sznurku przy glowicy i wyjmujesz drugi walek.

Podpory walkow odkladasz na bok na papier / karton w takim porzadku jak byly w silniku i zapisujesz to obok. Rysujesz sobie kolka odpowiadajace zaworom przy podporach i w kazdym zapisujesz jaki byl luz i jaka jest grubosc plytki.

Z tego ci wyjdzie o ile mniejsze plytki musisz kupic, albo jak pozmieniac plytki miejscami zeby jak najmniej plytek kupowac a luzy miescily sie w tolerancjach. Po zakupie plytek skladasz wszystko pamietajac ze podpory walkow przykrecasz kluczem dynamometrycznym i momenty tam trzeba wziac z serwisowki.

Walki skladasz na smar litowy w podporach i olej silnikowy w zbiorniczkach pod krzywkami. Na koncu ustawiasz walki z walem tak jak na zdjeciu i wkrecasz napinacz wymieniajac uszczelke.

Uszczelke pod pokrywa zaworow czyscisz i uzywasz jeszcze raz mocujac ja szczeliwem jak Yamabond do powierzchni pokrywy, czy glowicy ( jedna strona ). Polksiezyce ida rowniez na szczeliwo.

Najlepiej miec do tego serwisowke, wtedy trudno sie pomylic.

 

[Greedo]

Tam nie musisz zdejmować wałków, wystarczy że przesuniesz w bok dźwigienki i powyjmujesz płytki. Kompresja jest marna, a gaźników bym poszukał swoją drogą innych.

[audioterrorysta]

uff, dobra to te zawory szybko wyreguluje. Myślicie, że przy takich luzach zawory mogły się już wypalić i przepuszczają kompresje? Jak wolno obracałem wałem po próbie olejowej to pojawiały się bąbelki na zaworach. Czy to na pewno pierścienie? Żeby sprawdzić pewnie trzeba głowicą ściągać? I wtedy można dotrzeć gniazda zaworowe, ktoś tak na forum tłumaczył. A wtedy regulacja, nowe płytki i uszczelka pod głowicę o której nawet google nie słyszało?

 

cylindry   |     1     |     2     |     3     |     4
EX 0.16-21 |!0.12 0.15!| 0.17 0.17 | 0.22 0.17 | 0.17 0.17
IN 0.12-17 | 0.12 0.12 | 0.12 0.12 |!0.10 0.14 |!0.07 0.12

 

Zobaczę jeszcze jakie dokładnie płytki tam siedzą, ale te wszystkie luzy są na granicy i chyba przełożę wydechowe w ssące i dokupię 8sztuk pod wydechowe... 8x15=128zł... Poza tym jeśli były podparte te zawory po zwiększeniu luzu nieszczelne będą się wypalać dalej i luzy z powrotem będą się kasować?

Edytowane 15 Października 2009 przez audioterrorysta

[Adam M.]

To zalezy jak dlugo zawory byly podparte.

Albo sie doklepia, albo nie.