Sidi Vertigo, Sidi Vertigo Rain czy AlpineStars SuperTech?

[MacDada]

Hej!

 

Na dniach chcę wyposażyć się w porząde buty na moto. Jeżdżę co prawda "tylko" na Suzuki GS 500, ale glebę zaliczyć można na każdym sprzęcie. Wolę też kupić od razu coś porządnego na kilka lat niż co roku zmieniać ubiór.

 

Tak więc mój wybór padł na topowe modele Sidi i AlpineStars. Do wyboru mam:

 

* Sidi Vertigo - 840 zł

* Sidi Vertigo Rain - 1020 zł

* AlpineStars 2006 SuperTech - 899 zł

 

Które będą najlepsze?

 

Z tego co się orientowałem po necie SuperTech to najwyższy model Gwiazdeczek - lepszych butów po prostu nie ma... Tyle, że to model z roku 2006 - to prawda, że od tego czasu zmienił się tylko design? Nie miałem okazji ich przymierzać jeszcze.

 

Sidi Vertigo zakładałem i niestety jest mały problem z numeracją, bo 46 lekko uciska mnie w duży palec po wewnętrznej stronie, a 47 są już „rozlazłe” - nie przylegają ściśle do nogi. Jeśli więc Sidi to raczej rozmiar 46.

 

Jak wygląda nieprzemakalność „zwykłych” Vertigo? Warto dopłacić ponad stówkę na wersję Rain? Z reguły w deszczu nie jeżdżę, ale czasem nie ma wyboru. Także po deszczu kałuże zalewają buty i przynajmniej moje „zwykłe” trapery skórzane od razu miękną.

 

Które buty lepiej nadają się do codziennego użytkowania? SuperTech ze swoim podwójnym butem nie okaże się mocnum utrudnieniem życia?

 

Z góry dzięki za odpowiedź,

Pozdr.

 

 

EDIT:

Dodam jeszcze, że z reguły jeżdżę na moto po mieście, dojeżdżając nim na uczelnię i do pracy, a jedynie od czasu do czasu robię na moto dłuższy wyjazd (150 do 500 km).

[theodor.]

Latam w SIDI VERTIGO i tez nowe wydawały mi sie za ciasne. Jednak szybko sie "rozbiły" i jest dobrze. Z nieprzemakalnoscia jest raczej srednio. Lubia sie same otwierać otwory wentylacyjne i wtedy mamy kałuze w srodku. Natomiast sa naprawde super wygodne. I całkiem nieźle nadaja sie do chodzenia.

 

 

 

[bart322]

Zwykle sidi wody nieprzepuszcza - jak sie wleje, to sie nie wyleje :biggrin:

A tak serio, to starczy kilkanascie km w deszczu i jest mokro.

 

Co do numeracji, to ja tak mialem z alpinami wlasnie i dlatego wybralem sidi - bo lezaly idealnie.

[Acidus]

Stałem przed podobnym dylematem i postanowiłem kupić najwygodniejsze ( profilaktycznie z najwyższych modeli ). Wizyta w salonie szybko wyprowadziła mnie z błędu, że mam jakiś wybór, bo jedyna, które były wygodne to Dainese. Także przymierzaj, przymierzaj i jeszcze raz przymierzaj.

Nie sądzę by różnice w klasie między topowymi producentami były istotne.

[MaroImage]

Jeżeli motocykla używa się na codzień a nie tylko do zabawy w ładną pogodę to chyba jednak warto zainwestować w buty, które nie przemakają. Sam zastanawiam się teraz nad wyborem butów, może ktoś wypowie się o tych nieprzemakalnych z wyższej półki? Mam na myśli takie modele jak Sidi Vertigo Gore, Sidi Vertigo Mega Gore, Alpinestars SMX-5 Waterproof.

 

 

[oscar]

A rozwazaliscie buciki Daytona?

Zajebista marka. Sam zaluje ze kupilem Alpinki SMX-Plus a nie Daytony jakies GTX buciki...

 

Wszystko zalezy tez od przeznaczenia - jak turystyka i ew. w deszczu to tylko GTX i polecam Daytone (niestety nie z wlasnego doswiadczenia).

[Arex]

Mam Sidi Vertigo MegaGore od ponad roku.

Jezdze w nich w kazda pogode caly rok (tutaj sobie moge :icon_mrgreen: )

Plusy -

bardzo wygodne

jeszcze mi nie przemokly mimo jazdy w najdziwniejszych warunkach

nadal wygladaja jak nowe

nadaja sie nawet do chodzenia jak jest taka potrzeba

rewelacyjna sprawa z regulowanym ochraniaczem lydki

w lato nie mam wrazenia ze mi sie noga zaraz upiecze

 

Minusy -

no w sumie jakos nie moge znalezc ;-)

acha mam skrzypia jak sie chodzi.

 

Mialem kiedys Daytony gore tex wiec mam porownanie. Lepiej mi sie jezdzi w SIDI.

Alpinestars SMX 4 Waterproof ktore przymierzalem to mi w ogole na noge nie weszly. Znaczy sie stopa OK ale na lydce to juz sie nie zapiely :biggrin: (no nie mam szczudelka tylko calkiem pokazny kawal miecha :icon_razz: )

 

Generalnie moge te SIDI polecic.

Ale jak juz nie od dzisiaj wiadomo co osoba to inne gusta.

[soulreaver]

 

Minusy -

no w sumie jakos nie moge znalezc ;-)

acha mam skrzypia jak sie chodzi.

 

 

Na piszczenie pomaga psiknięcie suchym smarem PTFE. Sprawdzone.

Edytowane 29 Września 2009 przez soulreaver

[MacDada]

Dzięki za odpowiedzi - zdecydowałem się na „zwykłe” Sidi Vertigo (czarne). Na pewno będę zadowolony :D

[ssmolen]

Witam

 

Właśnie poszukuję butów na motor. Rozglądałem się za alpinestars smx lub smx-plus oraz sidi vertigo. Co prawda nie stać mnie na buty za 1000zł i szukam z drugiej ręki. Zastanawia mnie numeracja bo raz mierzyłem kumpla smx i rozmiar 43 stasznie ciasno się wkłada, ale jak już przejdzie ten próg to są super. Zastanawiają mnie sidi vertigo bo ktoś pisał,że rozmiar 44 jest na nogę 43. Ja normalne buty mam 43 ale nigdy nie mierzyłem butów sidi więc nie wiem jak rozmiarówka.

 

Poradzicie coś w tym temacie??

 

Z góry dziekuje

 

Artur

[ks-rider]

Wszystkie te piekne slidery i bajery mozn ageneralnie o kant d**y rozbic ( o ile faktycznie nie smiga sie po torze. Buty maja byc nieprzemakalne i wygodne. kupuje sie te ktore najlepiej leza na stopie / nodze. Najlepiej Gore-Tex.

 

:crossy:

[Vector]

Sam zaluje ze kupilem Alpinki SMX-Plus a nie Daytony jakies GTX buciki...

 

A dlaczego?

[Baaaca]

Tak. Kumpel ma supertech R i sobie bardzo chwali te buciki. :icon_mrgreen: