Skocz do zawartości

MacDada

Forumowicze
  • Postów

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O MacDada

  • Urodziny 08/29/1988

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    3810918

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Iłża

Osiągnięcia MacDada

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Dzięki za odpowiedzi - zdecydowałem się na „zwykłe” Sidi Vertigo (czarne). Na pewno będę zadowolony :D
  2. Hej! Na dniach chcę wyposażyć się w porząde buty na moto. Jeżdżę co prawda "tylko" na Suzuki GS 500, ale glebę zaliczyć można na każdym sprzęcie. Wolę też kupić od razu coś porządnego na kilka lat niż co roku zmieniać ubiór. Tak więc mój wybór padł na topowe modele Sidi i AlpineStars. Do wyboru mam: * Sidi Vertigo - 840 zł * Sidi Vertigo Rain - 1020 zł * AlpineStars 2006 SuperTech - 899 zł Które będą najlepsze? Z tego co się orientowałem po necie SuperTech to najwyższy model Gwiazdeczek - lepszych butów po prostu nie ma... Tyle, że to model z roku 2006 - to prawda, że od tego czasu zmienił się tylko design? Nie miałem okazji ich przymierzać jeszcze. Sidi Vertigo zakładałem i niestety jest mały problem z numeracją, bo 46 lekko uciska mnie w duży palec po wewnętrznej stronie, a 47 są już „rozlazłe” - nie przylegają ściśle do nogi. Jeśli więc Sidi to raczej rozmiar 46. Jak wygląda nieprzemakalność „zwykłych” Vertigo? Warto dopłacić ponad stówkę na wersję Rain? Z reguły w deszczu nie jeżdżę, ale czasem nie ma wyboru. Także po deszczu kałuże zalewają buty i przynajmniej moje „zwykłe” trapery skórzane od razu miękną. Które buty lepiej nadają się do codziennego użytkowania? SuperTech ze swoim podwójnym butem nie okaże się mocnum utrudnieniem życia? Z góry dzięki za odpowiedź, Pozdr. EDIT: Dodam jeszcze, że z reguły jeżdżę na moto po mieście, dojeżdżając nim na uczelnię i do pracy, a jedynie od czasu do czasu robię na moto dłuższy wyjazd (150 do 500 km).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...