Skocz do zawartości

Prosty sposób zwiększenia kompresji


M_10
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Junak na oryginalnym tłoku ma dosyć niski stopień sprężania, wydaje mi się więc, że można go łatwo podnieść. Słyszałem o wielu możliwościach - na liście Dzikiego Junaka pojawiła sie propozycja dorobienia wyższych tłoków, na Kubie przykręcaja jakieś cuda do denek tłoków, można splanować głowicę... ale mnie zastanowiła jedna rzecz - o wiele prościej jest splanować cylinder. Chodzi o to, zeby podtoczyć go od dołu, o powiedzmy, 1 mm. Co wy na to - kombinował już tak ktoś, bo chyba korbowód nie będzie tłukł o ścianki.

Szkoda mi trochę mojego oryginalnego cylindra 76,00 mm na eksperymenty, więc może ktos już tak robił?

Jakie są, Waszym zdaniem, wady i zalety takiego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już o tym ale odnośnie tłoków FSO. Jeżeli zastosować tą samą metode przy oryginalnym tłoku, to i tak trzeba frezować głowice bo tłok by o nią uderzał krawędzią denka. Jeżeli podtoczenie cylindra byłoby powyżej 1 mm to trzeby by tez pomyśleć o zaworach, choć w większości dzisiejszych głowic gniazda były frezowane i zawory siedzą głęboko ale mimo wszystko trzeba to brać pod uwagę. Podsumowując jest z tym tyle samo roboty co przy dopasowywaniu FSO, a o efektach nie moge nic powiedzieć bo tylko z Fiatem to wypróbowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ataman mial ten problem w Junaku, ktory robil dla niego niejaki p.Libera. Z jakiegos powodu almotowski ( chyba ) tlok uderzal krawedzia w krawedz komory spalania i Libera podniosl glowice na cienkiej miedzianej uszczelce niweczac jakakolwiek kompresje tego silnika.

My dla wyeliminowania problemu zatoczylismy tlok na calym obwodzie ( sama krawedz ), tak aby nie dotykal glowicy, ale jak to zadziala i czy zawory sie zmieszcza ( chociaz siedza dosc gleboko ) to zobaczymy nie tak szybko.

W miedzyczasie Ataman kupil caly komplet Almotu - cylinder alu z tlokiem, pierscieniami i sworzniem i to chce zalozyc.

Przy pierwszych przymiarkach okazalo sie ze nowy pieknie wygladajacy sworzen jest do niczego - za ciasny - na to i na jakosc pierscieni warto zwrocic uwage, gdy sie kupuje te komplety, bo najwyrazniej podwykonawcy Almotu nie grzesza zbyt wysoka dokladnoscia, albo ich maszyny sa do niczego.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim janku z braku innych możliwości zastosowałem tłok od Poloneza (chyba 1600 ccm) o średnicy 80 mm. Krawędź tłoka musiałem podfrezować (tak aby nie uderzał o głowicę) i wybrać trochę materału z denka pod zawory. Efekt był za....bisty. Janek miał kompresję prawie jak w dieslu :) i chodził bez zarzutu. Tylko odpalanie bez odprężnika było trochę utrudnione(ale i na to są sposoby)

Jeżeli masz wolny cylinder i dobry wał to taka przeróbka na pewno się opłaci. I do tego zyskujesz dodatkowe ccm pojemności no i troszkę mocy.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
I do tego zyskujesz dodatkowe ccm pojemności no i troszkę mocy.

 

 

pojemność zostaje niezmieniona. Choćbyś wybrał cały materiał z tłoka do 0 to i tak zawsze będziesz miał 350 ccm. O pojemności decyduje skok tłoka i srednica cylindra.

 

tak się tylko zastanawiam po kiego grzmota zwiększać kompresję w Junaku. Scigacza się z niego ne zrobi, do wyścigów na 1/4 mili też chyba nikt nie startuje. Przecież to weteran do spokojnej konteplacyjnej jazdy, a każde zwiększenie stopnia sprężania powoduje zmniejszenie żywotności silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Junak ma niski stopien spreznia 6.5 / 7 : 1, przy czym niedokladnosci wykonania glowicy i zuzycie gniazd z czasem jeszcze go obnizaja, a czasy otwarcia zaworow ( i ich srednice ) zywcem wziete ze sportowego, a wlasciwie wyscigowego motocykla ( Norton Manx ). To polaczenie powoduje niezdolnosc wkrecania sie silnika na wyzsze obroty, kiepska prace na wysokich obrotach i nieosiaganie zalozonej mocy.

Serwisowka podaje ( o ile sie nie myle ) 19 KM jako moc Jana, a wszystkie podzespoly liczone byly na 22KM, tymczasem w praktyce wieksosc Junakow ma 13 - 14 KM, przy sporym ciezarze wlasnym.

Jasne ze moga sluzyc tylko do`kontemplacyjnej` jazdy w takich warunkach.

Czesc ( duza ) mlodych wlascicieli Junaka chce to zmienic, bo sa w nienajlepszej sytuacji materialnej i Junak to ich jedyny sprzet do jezdzenia na codzien.

Oczywiscie kazdy kij ma 2 konce i podniesienie mocy silnika moze sie niekorzystnie odbic na jego i tak nienajlepszej trwalosci, dlatego na liscie `Dziki Junak` zastanawialismy sie jak podniesc przebiegi podstawowych podzespolow Junaka i ew osiagnac lekka zwyzke mocy dajaca mozliwosc jazdy z utrzymaniem predkosci przelotowej w granicach stowy.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisowka podaje ( o ile sie nie myle ) 19 KM jako moc Jana, a wszystkie podzespoly liczone byly na 22KM, tymczasem w praktyce wieksosc Junakow ma 13 - 14 KM, przy sporym ciezarze wlasnym.

Jasne ze moga sluzyc tylko do`kontemplacyjnej` jazdy w takich warunkach.

 

Może tak być. I mam wrażenie że zwłaszcza dotyczy to (nie biorę pod uwagę przeróbek,niedoróbek,partacyw poczynionych przez obecnych właścicieli) póżniejszych wypustów modeli M10. Może było to związane ze spadającą jakością wykonania? Junak którego posiadam to też M10 ale przejściówka z silnikiem M07 (odpowietrzenie przy dzwigni zmiany biegów). Przy remoncie byłem mile zaskoczony jakością podzespołow (fakt że sam zrywałem plomby,więc nikt jeszcze nie zdążył włożyć rączek :D ). Po remocnie spręż (tłok ALMOT-u) był taki że stałem na kopniaku (fakt że do grubych nie należę :smile2: ) i chyba nieskromnie mogę powiedzieć że był on (3 lata temu ) najszybszym junakiem w B-stoku. Potem robiłem jeszcze 2 Junaki (póżne M10) jak to się mówi "na zamówienie" (od podstaw) i w obu przypadkach po złożeniu miałem nieodparte wrażenie niższej mocy dostarczanej przez silnik.A może to tylko złudzenie? Aha w jednym z nich w teleskopach przednich, na wahaczu oraz na kole pośrednim prądnicy były fabryczne tulejki z plastiku - to chyba o czyms świadczy :? Takie tam małe oszczędności na materiałach :D

 

Co do zwiększenia kompresji to planowałem kiedyś wejść w bliższy kontakt właśnie z Motusem i spróbować kupić od nich tzw.półprodukt czylitłok obrobiony np ze średnicy natomiast z nieobrobionym denkiem i ,jeżeli naddatek odlewu by na to pozwolił, obrobić je po swojemu czyli zrobić bardziej wypukłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest w takim stanie (silnik) w jakim go fabryka stworzyła lub zblizonym to tak!

Jeżeli wkładał już tam rączki niejeden zdolny to często trzeba dużo poprawić.

Junkrowi niewielkie zwiększenie komprasji wychodzi na zdrowie. Mniejsza , fabryczna kompresja była zakładana ze względu na podłe paliwo.

A że weteran rządzi się swoimi prawami to fakt niepodważalny.

Aha i w bliższy kontakt chciałem wejść z Almotem a nie Motusem.

 

Czy ktoś coś słyszał o zaworach do Junaka od Paradowskich ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest w takim stanie (silnik) w jakim go fabryka stworzyła lub zblizonym to tak!

Jeżeli wkładał już tam rączki niejeden zdolny to często trzeba dużo poprawić.

Junkrowi niewielkie zwiększenie komprasji wychodzi na zdrowie. Mniejsza ' date=' fabryczna kompresja była zakładana ze względu na podłe paliwo.

Czy ktoś coś słyszał o zaworach do Junaka od Paradowskich ?????[/quote']

 

Masz u mnie piwo :buttrock: Junaki jeżdzą marnie, bo wiekszość junakowcow nie umiejąc naprawić łapie się za poprawianie fabryki - skutek jasny.

Z kompresją prawda ale dla takiej były robione obliczenia wytrzymałości - nawet 22 konny cross ma st. 7.

(moment>charakterystyka... :lol: )

 

A zawory co? Dobre są :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę wylewniej  nt. zaworów

-dobre bo dobre?

-słyszałeś że dobre?

-dobre bo używasz?

-dobre bo polskie?

:?:  :?:  :?:

 

3 X TAK :lol:

Nie słyszałem, żeby ktokolwiek narzekał;

Używam i nie narzekam ale za krótko - 10 tys to tyle, że się "ułożyły" :lol:

Trzymają dokładnie wymiary, materiał jest właściwy i technologia chyba też, to dość poważna firma.

Pośrednio świadczy za nimi to że oszuści sprzedają przetaczane traktorowe jako Paradowskich :)

Polskie? Made in UE :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...