Skocz do zawartości

Dziwnie miekka klamka hamulcowa Kawasaki


jeremy61
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kup pompe hamulcowa od jakiegoś przecinaka i tyle koszt podobny do zestawu naprawczego.

 

636 ninja to raczej nie jest cross czy turystyk a przecinak tak gwoli scisłości. Moze mi ktoś powiedziec jak odpowietrzyc tą pompę hamulcowa? Oplot mam własnie w planach założyc tylko sie zastanawiam czy szukac innej pompy a jak tak to jakies zapewne roznia są w różnych markach, wie ktos może czym sie róznia pompy. Tutaj w kawie jest pompa nissina, ale nie wiem jaka srednica tłoczka:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Srednica pompy jest na jej spodzie ( nadlew ) zwykle 5/8 cala dla podwojnych zaciskow 1/2 cala dla pojedynczych.

Tak jak juz pisano scisnij klamke na noc trytytka i sprawdz co sie dzieje nastepnego dnia. Jesli klamka stwardnieje po czym znowu zmieknie to jest gdzies nieszczelnosc w ukladzie lub samej pompie.

Taniej niz zestaw naprawczy pompy kupisz inna pompe Kawy, czy np Hondy ( tyle zeby pasowala na kierownice ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Podepnę się pod temat, bo i mnie wnerwia przedni hebel. Układ jedno tarczowy z tarczą sztywną, dwu tłoczkowy, bez regulacji na klamce.

Odpowietrzałem go kilka razy. Układ przelany z góry na dół włącznie z luzowaniem śrub przy pompie i zacisku. Wymieniłem podkładki przy zacisku, bo już puszczały. Klocki nowe. Tłoczki wypolerowane na absolutne lustro, przesuwają się jednym palcem.

Z dziwnych rzeczy zauważyłem, że na prowadnicy zacisku z innej kawy (też Ninja 250 z okolic 2010) zacisk chodzi nierówno i puszcza na tłoczkach. Na mojej prowadnicy jest lepiej ale nadal pół klamki jest miękkie a potem robi się twarda. Jednak nadal daje się docisnąć niemal do manetki. Zacisk nadal wydaje się nieco stawać bokiem. Dodatkowo w czasie naprawy moto luzowałem lagi i skręciłem je z powrotem. Dodaje tą informację ponieważ w jednym z wątków doczytałem, że źle ustawiona laga może powodować problemy.

Stary zacisk mimo, że zdymany aż się kruszył to był w stanie hamować lepiej niż obecny.

Obecnie zamontowany zacisk jest z 2010 Ninja 250 po 10'000km. Reszta układu jest moja i tak jak napisałem wcześniej było dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany ale trudno mi określić co było grane.

Dzisiaj w okazji nudzenia się w pracy zacząłem gmerać przy zacisku.

Najpierw pompowałem klamką

Potem napierałem na niego żeby schować tłoczki

Wyciągałem go tak żeby wewnętrzny (lewy) kolcek stykał się z tarczą

Trzymając zacisk tak żeby na pewno całkowicie przylegał pompowałem klamką.

 

Zrobiłem tak kilka razy, zostawiłem zaciśnięty hamulec opaską samozaciskową i godzinę później problem zniknął. Zrobiłem dopiero 16km ale klamka pracuje właściwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepchnąłeś bąbel w miejsce w którym mógł swobodnie unieść się do góry w strone pompy . Wypełniając zacisk od dołu mozna uniknąc zapowietrzenia i mieć stalową klamkę .

Zrobiłem sobie niespodzianke zdejmując koło na wymiankę opony rok temu i na zdjętych zaciskach złapałem za klamkę , poźniej jeszce przewróciłem je do góry nogami . Jakoś dałem radę je odpowietrzyć ale 2 godziny z głowy .

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czułem w kościach. Jakiś mały skurczybyk schował się w zacisku ale zobaczę co będzie później, bo jeśli zacisk znowu stanie bokiem i zmięknie to tyle będzie w temacie dobrej klamki.

Dobrze, że wspomniałeś o tej oponie, bo właśnie przypomniałem sobie o problemie w drugim motocyklu. B400 i tam hamulce też chodzą jak dupa a niestety układ jest sporo większy niż kawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ja bym mimo wszystko spróbował odpowietrzyć. Odkręcasz wlew do płynu i nasikasz klamkę powinna zacząć twardnieć a z pojemniczka powinno wychodzić powietrze. Koledzy piszą ze ten typ tak ma może ale tak nie powinno być to ma wpływ na bezpieczeństwo i na pewno da się coś z tym zrobić, może jest coś nie tak z uszczelkami albo z sama klamka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było to już opisywane na forum ale się powtórzę.

W twoim motocyklu zx-6r zastosowano sześciotłoczkowe zaciski tokico. Defekt który obserwujesz dotyczył tez innych modeli z tym zaciskami. Jako że straciłem trochę czasu i pieniędzy na usunięcie tego problemu w mojej zx12r to skieruję cię na właściwy trop- wymiana kompletu uszczelnień w zaciskach załatwi problem(+czyszczenie). Ja do tego doszedłem na końcu, najpierw były oploty i regeneracja pompy.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechane, podłubane i jest lala. Kolega jimi11 opróżnił układ, przelał stary czarny płyn i działa. Czarny płyn trochę mnie dziwi, bo całkiem niedawno przelałem na prawdę sporo przez układ ale widać przewody jeszcze z siebie coś wyrzucały. Być może było jeszcze gdzieś powietrze w układzie ale ja go nie widziałem.

 

Dziękuję i mój problem jest [ROZ] :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechane, podłubane i jest lala. Kolega jimi11 opróżnił układ, przelał stary czarny płyn i działa. Czarny płyn trochę mnie dziwi, bo całkiem niedawno przelałem na prawdę sporo przez układ ale widać przewody jeszcze z siebie coś wyrzucały. Być może było jeszcze gdzieś powietrze w układzie ale ja go nie widziałem.

 

Dziękuję i mój problem jest [ROZ] :)

Zobaczymy :D

 

ps. Rozumiem ze dojechałeś :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...