Wiadukt Poznań Antoninek ... :-(

[Robuś1]

Witam !

 

To co odpie....lili panowie drogowcy z wiaduktem w Antoninku to juz przechodzi wszelkie granice . Po prostu wywala Cię z siodła , a na dodatek posypali to jakimś żwirem ....

 

Proszę kolegów motocyklowych żeby tam uważali , ale ogólnie trzeba cos z tym fantem zrobić :icon_evil:

[zajc]

Od dość dawna tamtędy nie jechałem-ale zawsze tam była tragedia. Nie wyobrażam sobie żeby tam mogło być jeszcze gorzej niż było...

[Boa]

Tam jest ograniczenie bodajże do 40km/h, kiedyś sobie to olałem i wleciałem przy ok 60... k*rwa mać!!! Mało się nie posrałem.

 

Podobne schizy są na katowickiej :(

[Bimbak]

Podobne schizy są na katowickiej

jeśli myślisz o Krzywoustego od Kinepolis do ronda Rataje i nazad to fakt - szybciej jak 70 km/h i dupsko obite, ale tak jest już od lat ;)

[Boa]

Tak tak, o tym własnie odcinku, a że od lat, to też wiem, nie mieszkam w Poznaniu od wczoraj ;P

[RobsonVTX]

Na odcinku od ronda Rataje do Kinepolis są takie koleiny i podłużne garby z asfaltu że historia - ostatnio bym tam wyglebił zmieniając pas ze środkowego na skrajny prawy

[HunterM]

I w antoninku i na katowickiej wszystko przez ujemne momenty zginające i wszechobecny pośpiech panujący w budownictwie w epoce PRL-u.

 

A jak ktoś się rozkurwi zarządca drogi (proszę nie mylić z drogowcami, bo min. mnie obrażacie :biggrin: ) wstawi ograniczenie do 20, znak uwaga wyboje i inne niebezpieczeństwa i tyle.

 

Można ten wiadukt naprawić, można go rozjebać i postawić nowy, umiejętności są, fachowcy są, ale zawsze wybierane jest najtańsze rozwiązanie lub najtańszy wykonawca (chore prawo o przetargach) i tym samym mamy co mamy. :icon_twisted:

[Robuś1]

I w antoninku i na katowickiej wszystko przez ujemne momenty zginające i wszechobecny pośpiech panujący w budownictwie w epoce PRL-u.

 

A jak ktoś się rozkurwi zarządca drogi (proszę nie mylić z drogowcami, bo min. mnie obrażacie :biggrin: ) wstawi ograniczenie do 20, znak uwaga wyboje i inne niebezpieczeństwa i tyle.

 

Można ten wiadukt naprawić, można go rozjebać i postawić nowy, umiejętności są, fachowcy są, ale zawsze wybierane jest najtańsze rozwiązanie lub najtańszy wykonawca (chore prawo o przetargach) i tym samym mamy co mamy. :icon_twisted:

 

No o to właśnie chodzi .......coby jakieś ruchy wykonać :icon_twisted:

 

[ETZ]

Dzisiaj postanowiłęm się przejechać Etką do Poznania coś załatwić, w sumie to jej pierwsza wyprawa do Pn.

Pierw jechałem przez Rogalin, z powrotem katowicką...

Po zjeździe z ronda Rataje jechałem lewym pasem, zacząłem wyprzedzać... i zaliczyłem niestety cały ten odcinek!

Dobrze, że już troche paliwa wyjeździłem, bo gdybym miał pod korek to cały bak z wierzchu byłby zasyfiony...

[filipr]

 

Można ten wiadukt naprawić, można go rozjebać i postawić nowy, umiejętności są, fachowcy są, ale zawsze wybierane jest najtańsze rozwiązanie lub najtańszy wykonawca (chore prawo o przetargach) i tym samym mamy co mamy. :icon_twisted:

 

A najtańszym rozwiązaniem w naszym pięknym kraju zwykle jest postawienie znaku. Zazwyczaj dwóch, jednego informacyjnego a drugiego ograniczającego prędkość....

[HunterM]

A najtańszym rozwiązaniem w naszym pięknym kraju zwykle jest postawienie znaku. Zazwyczaj dwóch, jednego informacyjnego a drugiego ograniczającego prędkość....

 

No i doszliśmy do sedna sprawy. A dopóki ten wiadukt sam sie nie rozpierdoli to i tak nic z nim nikt nie zrobi.

[umberto69]

[ciach..]

Można ten wiadukt naprawić, można go rozjebać i postawić nowy

[ciach..]

 

jeśli mówimy o wiadukcie w Antoninku to,

jest już projekt, są pieniądze i niebawem, jeśli nie już, zostanie ogłoszony przetarg..

czyli

będzie rozjebany i postawiony nowy :biggrin:

 

[spili gonzales]

to będą korki ja ja pie**** ale przejazd samochodem to masakra a motorem to jest dramat dobrze że już ten grysik się skończył ...

[cityraider]

A ja muszę zarówno przez Katowicką jak i wiadukt w Antoninku przejeżdżać codziennie do pracy - koszmar i nic się nie zmienia. :banghead:

 

[Przemo_g]

Od dość dawna tamtędy nie jechałem-ale zawsze tam była tragedia. Nie wyobrażam sobie żeby tam mogło być jeszcze gorzej niż było...

Gorzej jeszcze może być jak rozpocznie się remont będą zamykać po jednej stronie. A z tego co słyszałem to remont ma się rozpocząć od października i trwać 2 lata :banghead: