Problemy porady techniczne

[flstc1340]

Tak chodzi o EVO.

Naciąg łańcucha jest raczej o.k. ma trochę luzu (...ale ile to jest trochę :)to już inna kwestia )

Zmieniłem olej na typowego RevTech`a do sprzęgła.Może mimo wszystko jest za gęsty- ale to w końcu zalecany. Sprawdzę naciąg łańcucha. A ile on powinien mieć luzu?? Z tego co pamiętam ma parę minimetrów luzu.

 

Trochę boje się wlać ATF bo sprzęgło mam trochę niestandardowe - jakiś kevlar ponoć ktoś wsadził.

 

Z tymi linkami gazu też niezła jazda...ceny dość wysokie.

Edytowane 21 Marca 2011 przez flstc1340

[piter 1600]

 

 

Z tymi linkami gazu też niezła jazda...ceny dość wysokie.

Zależy jaką linkę masz jeśli standard to tu masz tanio http://moto.allegro.pl/harley-davidson-linka-i1477478808.html .

[qurim]

A nie masz gdzieś w okolicy firmy która dorabia linki motoryzacyjne? Dorobienie linki gazu ze 20pln powinno kosztować.

[flstc1340]

Nie chce używek. Jak już założę to raczej coś nowego żeby nie było niespodzianek.

Potrzebuje długie na 32", w oplocie stalowym i przy gaźniku montaż na "poprzeczny wałek", bo z tego co się orientuje to oryginał jest zakończony kulką- chyba że się mylę.

malyhd wstępnie mi zaproponował coś za około 175pln/szt. i tydzień czekania :banghead:

 

ni mam niestety nikogo kto dorabia coś takiego

Edytowane 21 Marca 2011 przez flstc1340

[piter 1600]

Jest dużo firm które dorabiają linki wysyłkowo,wystarczy poszukać np : http://www.motolinki.pl/

[qurim]

ni mam niestety nikogo kto dorabia coś takiego

 

Nie chciałbym się narzucać ale takie coś znalazłem na Naszym forum:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/135463-dorabianie-linek-kalisz-woj-wlkp/

 

http://www.linkipiast.pl/

 

U mnie w okolicy były 2 miejsca gdzie dorabiali linki, jeden majster skończył chyba karierę, wkrótce sprawdzę drugi namiar bo potrzebuję linkę licznika. Kupiłem nową za ponad 100PLN (oryginał) i zerwała mi się na pierwszym wyjeździe w sezonie `09, wk...łem się i od tamtego czasu latam bez prędkościomierza. Jakbym umiał zaklepać końcówkę linki obrotowej to by było spoko, sam wkład pasuje od Jawy TS350 tylko że za długi jest.

[flstc1340]

Dobra zamówiłem, po 130zł/szt. 32", w oplocie. Nie jest to tanizna ale może jakiś czas pochodzi. Musze tylko poczekać z tydzień, bo nigdzie na stanie nie mają.

[kos.]

Witam, w moim Sporcie też mam jakby problem z wyłapaniem luzu, uczę się tego moto dopiero, ale wydaje mi się, że luz powinien łatwiej się dać wyłapać - przede mną wymiana oleju m.in w skrzyni - piszaecie o ATF - znczy się taki do skrzyń AT? Aktualnie mam w skrzyni taki ciemny śmierdzący olej :icon_biggrin: - ponoć zalecany. Jedynka podczas wrzucania ciut trzaśnie ale to ponoć norma, pozostałe biegi wchodzą bezproblemowo

[piter 1600]

ATF olej wlewa się do sprzęgła a nie do skrzyni.

[kos.]

Dzięki Piter za sprostowanie moich herezji :cool:

[piter 1600]

Zastanawiam się na taką wlewką ,bo u mnie najgorzej jest teraz wbić jedynkę na zimno.Jak się rozgrzeje to jest ok.

[qurim]

No to ja Wam polecam raz jeszcze ATF. :icon_mrgreen: Pisałem już o tym. Fakt że trzask przy zapinaniu jedynki jest chyba w każdym moto i całkiem tego się nie usunie, ale można zminimalizować. Ja wlałem ATF do sprzęgła i skrzynia zaczęła wyraźnie lepiej pracować, łatwiej. Po dłuższym postoju jedynka trzaśnie, taki urok postojów. Zwykle "pompuję" sprzęgło kilka razy przed zapięciem jedynki gdy wsiadam na moto po postoju. Teraz nawet luz z dwójki mogę wrzucić, podczas jazdy, tego mi brakowało bo zawsze musiałem przechodzić przez jedynkę a to jest bolesne.

 

Wlałem Mobil1 ATF 220. Coś koło 35pln/litr.

[kos.]

Witam, jeszcze dwa pytanka:

 

1. Ile oleju wchodzi do sprzęgła w Sporcie 1200R ? - przeczytałem cały wątek, ale znalazłem info dotyczące ilości oleju w silniku.

 

2. Poleciał mi olej z lag - uszczelniacze do wymiany - i najprawdopodobniej dostał się przez moje niedopatrzenie na klocki hamulcowe - moto jakoś hamuje - tu nie mam jeszcze wyczucia więc nie wiem czy ok czy coś nie teges. Profilaktycznie próbowałem odtłuścić preparatem do czyszczenia klocków i tarcz hamulcowych. Czy jest sposób na uratowanie klocków, czy trzeba nowe kupić?(obecne są w bardzo dobrym stanie) Wiem z doświadczania, iż np aceton bardzo dobrze i skutecznie odtłuszcza wszelakie rzeczy, więc może kąpiel klocków w acetonie, benzynie ekstarkcyjnej pomoże uratować sytuację? Teraz mam czas na zabawę z tym, ponieważ moto czeka u mechaniora na wymianę uszczelniaczy i olejów.

 

pozdro

[qurim]

Odradzam moczenie klocków w czymkolwiek. Nigdy tego nei robiłem ale podejrzewam że mogą nasiąknąć i spuchnąć czy coś. Albo się zapalą po nagrzaniu. :icon_mrgreen:

 

Preparat do czyszczenia hamulców i czyść tarczę porządnie. A klocki to splanuj na papierze ściernym i powinny działać. Robiłem tak na kurierce gdy za mocno łańcuch nasmarowałem i chlapało na hamulec. Myłem tarczę, klocki na grubym papierze planowałem i jak nówka działało. :buttrock:

[kos.]

Dzięki qurim za podpowiedź - spróbuję, zawsze to taniej niż kupić nowe klocki na dwa zaciski.

pozdr