Ku nauce i rozrywce - czyli z pamiętnika niedoświadczonej motocyklistki

[Adam M.]

A dlaczego mialby sie rozpasc ???

To wysokoobrotowy silnik i lubi przebywac w gornym zakresie obrotow.

Tyle ze warto go trzymac w zakresie miedzy obrotami max momentu i maks mocy, a nie przekrecac powyzej, bo to juz nic nie daje.

Czy wiesz jakie to wielkosci obrotow ?

[ponczo]

TAK SIĘ ROZMAWIA Z POLICJĄ

 

Mnie tam policja nigdy nie zatrzymała bo nie miała szans mimo ze to tylko 50cc :D

[wojtek-rr]

TAK SIĘ ROZMAWIA Z POLICJĄ

 

Mnie tam policja nigdy nie zatrzymała bo nie miała szans mimo ze to tylko 50cc :D

 

W tym linku jest też jak Kasia Figura biegnie w ogrodzie,kto miałby serce żeby jej wlepić mandat :icon_mrgreen:

[ponczo]

W tym linku jest też jak Kasia Figura biegnie w ogrodzie,kto miałby serce żeby jej wlepić mandat :icon_mrgreen:

A tego nie zauważyłem ale teraz luknełem w prawo i co znalazłem ją :D NIEZŁA DUPA Z TWARZY

[wojtek-rr]

A tego nie zauważyłem ale teraz luknełem w prawo i co znalazłem ją :D NIEZŁA DUPA Z TWARZY

 

Tak,z twarzy i ze wszystkiego :icon_mrgreen:

[ponczo]

Ta :D ale kiedyś HAHAH trochę zardzewiałą :D

Edytowane 5 Września 2009 przez ponczo

[wojtek-rr]

Ta :D ale kiedyś HAHAH trochę zardzewiałą :D

 

Dobra koniec spamu,bo wpadnie niedoświadczona motocyklistka i pokaże nam czyj to temat :flesje:

[GRASS]

A dlaczego mialby sie rozpasc ???

To wysokoobrotowy silnik i lubi przebywac w gornym zakresie obrotow.

Tyle ze warto go trzymac w zakresie miedzy obrotami max momentu i maks mocy, a nie przekrecac powyzej, bo to juz nic nie daje.

Czy wiesz jakie to wielkosci obrotow ?

 

To, że w górnym lubi - to bez dwóch zdań, dlatego, niestety, tak wielu posiadaczy GSa pisze, że mu nie wystarcza już to moto, bo "nie jedzie", z czym się się nie zgodzę (brak umiejętności wykorzystania górnych, zazwyczaj kręcą przy 7 tys. na wyższym biegu, cudowanie jak w przeciętnym aucie i mogą się skichać). Mając gsa przez kilkadziesiąt tysięcy km nie dam złego słowa, bo to motocykl do wykorzystania na sto procent, choc szóstka to typowy nadbieg i 5 zadna do redukcji i podkręcenia obrotów, tylko od 3-4 (3 bardziej) biegu gada jakoś i przed czerwonym polem, wyżej wyje, doopa, ale miałam nakeda i starucha 95 ;) Zgodzę się natomiast z jednym "nie wyprzedza", przynajmniej około 140 km mimo obrotów, muł jednak. Przy 120 daje radę z wyprzedzeniem, 140 idzie równolegle, 170 - na nic nie ma się wpływu, 190 - tu się naprawdę rozpada na atomy, niestety. Poza tym - sprzęt nie do ruszenia :D

Edytowane 5 Września 2009 przez Grass

[ajriszkofi]

To, że w górnym lubi - to bez dwóch zdań, dlatego, niestety, tak wielu posiadaczy GSa pisze, że mu nie wystarcza już to moto, bo "nie jedzie", z czym się się nie zgodzę (brak umiejętności wykorzystania górnych, zazwyczaj kręcą przy 7 tys. na wyższym biegu, cudowanie jak w przeciętnym aucie i mogą się skichać). Mając gsa przez kilkadziesiąt tysięcy km nie dam złego słowa, bo to motocykl do wykorzystania na sto procent, choc szóstka to typowy nadbieg i 5 zadna do redukcji i podkręcenia obrotów, tylko od 3-4 (3 bardziej) biegu gada jakoś i przed czerwonym polem, wyżej wyje, doopa, ale miałam nakeda i starucha 95 ;) Zgodzę się natomiast z jednym "nie wyprzedza", przynajmniej około 140 km mimo obrotów, muł jednak. Przy 120 daje radę z wyprzedzeniem, 140 idzie równolegle, 170 - na nic nie ma się wpływu, 190 - tu się naprawdę rozpada na atomy, niestety. Poza tym - sprzęt nie do ruszenia :D

Dlatego też się z nim raczej nie będę w najbliższej przyszłości rozstawać.

Wiem, że lubi wyższe obroty niż niższe, ale przyznam, że jeżdżąc po mieście trzymam się w zakresie 5-8 tysięcy obrotów. Naprawdę wyjątkowo rzadko odkręcam bardziej, bo wyje niemiłosiernie i mam wrażenie, że się męczy :icon_rolleyes:

 

Tyle ze warto go trzymac w zakresie miedzy obrotami max momentu i maks mocy, a nie przekrecac powyzej, bo to juz nic nie daje.

Czy wiesz jakie to wielkosci obrotow ?

Nie wiem, jakie to wartości, a chętnie się dowiem.

[cykoria]

jak czytam ten temat to przypomnialy mi sie moje pierwsze kroki....

...się rozpisałęm :P w nieswoim temacie...a było by co jeszcze opowiadać o pierwszych glebach :P

 

Ja ten temat tylko zaczęłam - należy do wszystkich, którzy go tworzą wpisując się w nim :icon_biggrin: .

A ja dzięki owym wszystkim wiem, że zaczynali podobnie jak ja i już się nie przejmuję wpadkami żółtodzioba :wink: .

 

A tego nie zauważyłem ale teraz luknełem w prawo i co znalazłem ją :D

 

Dobra koniec spamu,bo wpadnie niedoświadczona motocyklistka i pokaże nam czyj to temat :flesje:

 

Niedoświadczonej motocyklistce nie podoba się, gdy o kobiecie ktoś mówi DUPA :icon_evil: . Dla tych, którzy opuścili zbyt wiele lekcji biologi i na dodatek mają problem z trafieniem do swojej... - dupa to część ciała, którą posiada każdy człowiek. Pomijam fakt, że użycie sformułowania "NIEZŁA DUPA Z TWARZY" jest cokolwiek niefortunne, jeśli miałoby określać piękne oblicze :icon_twisted: .

 

 

Mój gs to dobra maszyna, przyjaciel, ale zakochałam się w suzuki bandit 400... taki filigranowy :cool: .

 

 

[wojtek-rr]

Ja ten temat tylko zaczęłam - należy do wszystkich, którzy go tworzą wpisując się w nim :icon_biggrin: .

A ja dzięki owym wszystkim wiem, że zaczynali podobnie jak ja i już się nie przejmuję wpadkami żółtodzioba :wink: .

Niedoświadczonej motocyklistce nie podoba się, gdy o kobiecie ktoś mówi DUPA :icon_evil: . Dla tych, którzy opuścili zbyt wiele lekcji biologi i na dodatek mają problem z trafieniem do swojej... - dupa to część ciała, którą posiada każdy człowiek. Pomijam fakt, że użycie sformułowania "NIEZŁA DUPA Z TWARZY" jest cokolwiek niefortunne, jeśli miałoby określać piękne oblicze :icon_twisted: .

Mój gs to dobra maszyna, przyjaciel, ale zakochałam się w suzuki bandit 400... taki filigranowy :cool: .

 

 

 

Ale to chyba nie do mnie,ja nigdy nie mówię dupa :wink:

[cykoria]

A tego nie zauważyłem ale teraz luknełem w prawo i co znalazłem ją :D NIEZŁA DUPA Z TWARZY

 

do nadawcy

Edytowane 6 Września 2009 przez cykoria

[Joey]

Ja tam nie wiem, ile mam obrotów - bo u mnie nie ma obrotomierza :icon_razz: Ale dziś słyszałam moją dzidzię nie z siodła, a z boku - o rany, jak ona pięknie brzmi... No może nie są to basy mega cruisera, ale ślicznie warczy i nieźle się dźwięk niesie.

 

W tym tygodniu nigdzie nie byliśmy z Varchlaczkiem, ale nie było czasu i trochę pogody. Natomiast fajnie się czyta, że doświadczeni dziś motocykliści tak samo na początku "robili w pory" i mieli śmierć w oczach. Lepiej mieć ten mega respekt do maszyny niż rozwalić się na pierwszych kilkuset metrach. Do wszystkiego trzeba dorosnąć :bigrazz:

[cykoria]

Kanapa wróciła od tapicera - czas realicacji: 24h, koszt: 120zł, adres: Kępska 5 Opole, rezultat: estetyczne obicie i stawiam obie stopy na glebie bez mrugnięcia okiem!!! Wybranie kanapy dużo dało - jest teraz nie tylko głębsza, ale i węższa. Zyskałam ok 5 cm. Polecam :lalag: .

[Adam M.]

Zgodzę się natomiast z jednym "nie wyprzedza", przynajmniej około 140 km mimo obrotów, muł jednak. Przy 120 daje radę z wyprzedzeniem, 140 idzie równolegle, 170 - na nic nie ma się wpływu, 190 - tu się naprawdę rozpada na atomy, niestety. Poza tym - sprzęt nie do ruszenia :D

 

Kobieto, kogo ty chcesz wyprzedzac przy 140 na polskich drogach ??? :)

To ze nie przyspiesza jak sportowe motocykle, gdzie moc zwieksza sie glownie z obrotami ( te z kolei nie maja dolu ) to normalne i wynika z konstrukcji tego silnika. Sila GSa nie tkwi w jego silniku ale w ramie, dzieki ktorej prowadzi sie lepiej niz np CB500 i masz racje ze wiekszosc uzyszkodnikow ktorzy narzekaja na "brak mocy" po jednym przejechanym sezonie pojecia nie maja jakie mozliwosci tkwia w tej niepozornej maszynce.

Jako najtanszy i najbardziej rozpowszechniony w Polsce "powazny" motocykl jest przez wiekszosc uznany za wlasnie "przecietniaka", rodzaj sprzetu koniecznego do nauki jazdy i tyle.

Naprawde to niezly motocykl, specjalnie na europejskie warunki, ale wlasnie w Stanach istnieje klasa wyscigowa specjalnie dla niego i ciekaw jestm jak by wypadla taka wyscigowka np na torze Poznan w spotkaniu z motocyklami wyzszych pojemnosci - mam wrazenie ze wiekszosc amatorskich "lytrow" dymu z wydechu tej 500 nie byloby w stanie powachac.

Rowniez czasami pociaga mnie pomysl zbudowania troche "poprawionego" GSa ( co nie jest trudne biorac pod uwage mozliwosc wymiany czesci ze starszymi olejakami ) i pokazanie co naprawde z tego motocykla mozna zrobic przy niewielkim koszcie wlasnym.

 

ajriszkofi - wielkosci obrotow nie znam, bo nie mam GS500 tylko 1150 :), ale gdybym mial to bym sie dowiedzial, bo warto to wiedziec. Jezdzac w zakresie 5 - 8 tysi wydaje mi sie ze jestes OK, bo nie sadze zeby moc max wystepowala wyzej niz 9 tys.

 

Cykoria - 400 ladniejsze i zgrabniejsze ale drozsze w eksploatacji.