Skocz do zawartości

wybor motocykla EXC


Rekomendowane odpowiedzi

Ten silnik tak nie ma kwestia regulacji zaworu wydechowego albo gaźnika.Co do zawieszenia to najpierw odpowietrz.8l na 45 km wiazało by sie z tą zamuła czyli za duzo paliwa dostaje.

nie da się ustawić tego zaworu zeby tak działał jak w 250 czyli od razu, chyba musi byc taka zamuła, ale za to trudniej go zadusić, bawię się teraz regulacją i juz 3 ustawienie badam-jeśli wykręcisz bardziej regulację, czyli zawór będzie otwierał sie pozniej to moc będzie praktycznie taka sama jak w 250

A powiedz mi czy mają podobną trwałość tłoka co powiedzmy moja Honda varadero xl 125 czy jednak trzeba go wymieniać co jakiś czas( powiedzmy co 2-3 lata)?.

Oglądałem również Yamahe XT660 kurcze motor na prawde przyjemny dla oka, nie wyżyłowany silnik 48km przy 660ccm. Czy jest również wart uwagi czy lepiej skupić się na KTM i Suzuki DRZ?

lc4 da najwięcej frajdy i jest też bardzo trwały, jeśli chodzi o enduro to ten sprzęt wymiata pod kazdym względem

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi czy mają podobną trwałość tłoka co powiedzmy moja Honda varadero xl 125 czy jednak trzeba go wymieniać co jakiś czas( powiedzmy co 2-3 lata)?.

 

to jest trudno określic wszystko zależy od jazdy ilości km....nic nie jest wiecznie, 3 lata to pojecie względne można w 3 lata zrobić 5 tys km a można 50.....w drz 400 robili test długodystansowy to tłok po 25 tys km nie wykazywał żadnych oznak zużycia to samo cylinder więc tyle powinien robić ,,na lajcie'' aczkolwiek to tyczy się S, E kręci sie wyżej i ma więcej mocy więc pewno szybciej sie zużywa....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten silnik tak nie ma kwestia regulacji zaworu wydechowego albo gaźnika.Co do zawieszenia to najpierw odpowietrz.8l na 45 km wiazało by sie z tą zamuła czyli za duzo paliwa dostaje.

 

Iglica była o rowek za wysoko względem serwisówki. Dałem niżej i chyba jest ciut lepiej z tą mocąm a ze spalaniem to nie wiem bo za mało jeździłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak radzicie sobie z umieszczeniem oringów o wymiarach takich jak mówi sewisówka przy wydechu ? Czy jest w ogóle sens zakładać zwykłe oringi (wysokotemperaturowych nie dostałem). Czy dać zwykły sznurek azbestowy ? Rolki łańcucha do dostania tylko w serwisie czy są jakiś zamienniki? Jak w ogóle mają się ceny z http://www.ktmworld.com/ktm_oem_parts.asp do polskich salonów ? Bo niektóre pierdółki są tanie i nie warto rzeźbić.

 

Edit:

Dziwne serwisówka podaje 44x3, a na KTMWorld 42x1,5 i 38x1,2.

Edytowane przez bartek85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaźnik wyczyszczony wyregulowany, poziom paliwa OK, dysze zgodne z serwisówką. Zawór wydechowy sprawny (sprawdzałem przez wizjer). Zapłon ustawiony zgodnie z serwisówką. A dalej pali jak smok przy spokojnej jeździe po polnych drogach 8l na 63 km. Świeca cała czarna w smole, z tłumika też leci smoła. Kończą mi się pomysły. Chyba zdejmę cylinder o obadam jak tam sprawa wygląda. Bez zdejmowania głowicy dużo roboty nie będzie i uszczelek nie będzie trzeba nowych. A jak już pod cylinder sobie wytnę zgodnie z odpowiednią grubością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego 8/60 to 13/100, mi pali mniej wiecej tyle ale przy konkretnym pałowaniu

 

smoła ci leci bo nie kręcisz i nie przepala, zmień to :]

 

zanim cokolwiek zrobisz z cylindrem/głowicą kup sobie uszczelki, chyba ze chcesz jak ja 3 tygodnie czekać na nie

 

bez zdjęcia głowicy nie zmierzysz srednicy tulei na wysokości 1cm ponizej gmp, chyba ze masz jakąś czarodziejską srednicówkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pałowałem w terenie to palił 8l na 45 km. A i tak świeca okopcona. Wiem że bez zdjęcia głowicy wiele nie sprawdzę ale chociaż stan tłoka i nicasilu. Ze spalaniem 10-12 l zdawałem sobie sprawę ale nie z ponad 16.

 

Wg twojej teorii wynika że nie kręcąc sprzętą mam spalanie jak ty ale przy pałowaniu. To co dopiero by było jak bym zaczął kręcić - nie zmieściłbym się w 20l.

Nie no panowie coś jest nie tak tylko nie wiem co. Kurcze nie jestem królem nafty :D Coś trzeba z tym zrobić.

Edytowane przez bartek85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jaką masz dysze główną. Filtr powietrza jest czysty? Może nie trzymać zaworek iglicowy i podczas wstrząsów leci paliwo przelewami. Na twoim miejscu ściągnąłbym cylek i sprawdził czy wszystko jest w porządku. Troszkę dużo pali Ci ten motor, ja w 125 exc mam dużo niższe spalanie a moto pałuje na maxa prawie non stop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iglica w porządku. Jest jeszcze rowek do obniżenia ale nie wiem czy to coś da. Bo obniżenie z 3 na 2 nic nie dało.

 

Edit:

A więc tak zdjąłem cylek i siedzi tam tłok vertexa sel. B 63.95. Ma z 2 ryski od strony wydechu i 1 od gaźnika. Widać zużycie od strony wydechu i gaźnika z boków jak nówka. Co może świadczyć o wyjajonym cylindrze ale na "oko" nie ma co gdybać. Okopcony jest tylko do 1 pierścienia więc szczelność powinien trzymać. Jak już mam to rozebrane to daje do pomierzenia. Na warstwie nikasilu są jak by rysy - bardziej bym powiedział cienie bo są nie wyczuwalne. Żadnego przytarcia nie widać.

 

Po zdjęciu cylindra na tłoku i wale dość sporo oleju. Więc podejrzewam że pobiera sobie olej ze skrzyni co tłumaczyło by zasmolenie świecy i wydechu ale czy ma to coś wspólnego ze spalaniem ? No i teraz 2 scenariusze albo simering padł albo wersja gorsza - uszczelka.

 

Zawór wydechowy był prawidłowo ustawiony.Korba Royal. Mam jeszcze problem ze zdjęciem głowicy skubana trzyma jak diabli. Opukana gumowym młotkiem, szarpana i nie chce odpuścić.

Edit2:

No i spalanie też się wyjaśniło. Nicasil zjeżdżony na śmierć. Nie muszę chyba dawać do mierzenia tylko na złom bo po zdjęciu głowicy obadałem cylinder. A więc między tłokiem a gładzią jest taka przerwa że można sobie patrzeć. Próg bardzo wyczuwalny. Luz pierścieni mierzony na 1 cm od góry ponad 1 mm a ma być max 0.6. No i teraz odwieczny dylemat: tulejować czy nakładać nowy porządny nicasil. Będzie trza sprzedać porządny motocykl jakim jest DT 125 żeby naprawić to g****.

Edytowane przez bartek85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tulei to nie wiem jak w exc 200 zda egzamin. Ja przez 2 lata w wre 125 miałem i szczerze mówiąc to spadku mocy, lub innych problemów nie miałem(robione w motor-tech). Jedyne co było odczuwalne to to że trzeba było zmieniać tłoki nieco częściej ale nie było też wielkiej przesady myślę że o 10-30% szybciej się kończyły tłoki. Co do nowego niclasilu ja bałem sie wysłać do Czech (+/- 400-600zł) no i mój od exc 450 pojechał do Langcourt(1050zł) w Anglii jak to sie sprawdzi to jeszcze nie wiem zobaczę. Jeśli nie zależy ci tak bardzo na czasie to może lepiej dołożyć te 450zł + wysyłka i kupić nowy cylek w stanach z tego co pokukałem to koszt coś około 500$ + wysyłka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tuleje do takiego motocykla zakłada się tylko i wyłącznie po to żeby przeszedł jazdę próbna a resztę niech sie nowy właściciel martwi, chcesz żeby to miało ręce i nogi to pamiętaj ze albo robisz na odpierdol i sprzedajesz sprzęt albo robisz tak ze motocykl będziesz mieć na kilka sezonów. Minusem tej drugiej opcji jest to ze jak zaczniesz się w to bawić to może się tak zdarzyć (w sumie to raczej pewne) ze i cały cylinder będzie do wymiany a kosztował Cie będzie ponad 2 tys zł (nowy nicasil + tłok) do tego wypada tez korbę zmienić bo jej nie prześwietlisz i do tego pierdołki jak komplet uszczelek, łożysk i takich tam i uzbiera ci się suma gwarantowana minimum 5 tysięcy złotych Polskich!

p.s a DT to wcale nie jest porządny motocykl

Edytowane przez Katsumoto

Mika Ahola

1974 - 2012

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DT to jest porządny motocykl. Zawiózł mnie zawsze i wszędzie kiedy tylko chciałem i to jeszcze woził mnie za małe pieniądze. Nie porównuj DT do KTM bo to inna klasa. DT służy do jeżdżenia a KTM do zapie******. Na pewno nie będę KATa sprzedawał. Robię więc dla siebie. Byłem dziś pomierzyć cylinder i wygląda to tak że w tej chwili tłok miał jakieś 15 setek luzu a pierścienie jak już wyżej wspomniałem ponad 1mm. W najlepszym przypadku jak bym wsadził tlok sel. D spasowany by był na 8 setek. No i się teraz zastanawiam czy wsadzić ten tłok i sezon polatać w między czasie szukając nowego cylindra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na twoim miejscu raczej nie latał bym na tym tłoku bo nie wiadomo czy przypadkiem coś nie pęknie potem może wpaść gdzieś na dół i narobić bałaganu, myślę że nie warto.

 

A ja mam pytanie do was panowie bo nie wiem czy przypadkiem źle nie poskładałem kosza sprzęgłowego. U was też koszt ma taki luz góra dół, czy ma być całkiem na sztywno (nie chodzi mi o luz na łożyskach tylko taki jak pociągnę do siebie kosz) ?? Nie wiem czy gdzieś nie dopatrzyłem i jakiejś podkładki nie wsadziłem bo z tego co widziałem w rep manualu to wszystko mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...