DT 125 vs KLX 250 vs WRE 125

[grebur]

Witam, w tej chwili "śmigam" na Yamaszce DT 125, mam zamiar kupna czegoś bardziej poręcznego w terenie, czasami bywam na torze i DT nie wyrabia przedewszystkim swoją masą i zawiechą, zastanawiam się nad Husqvarną WRE 125 i Kawasaki KLX 250E, który wg. was byłby lepszym wyborem do jazdy 40% asfalt, 40% las, 20% tor ? jak mają sie te dwa motocykle do DT 125 w porównaniu mocy/masy/zawiechy, jakie mają wady, na co zwracać SZCZEGÓLNĄ uwage przy zakupie w.w. maszyn, może polecicie inne Enduro na moje wymagania ?

Pozdrawiam..

[DiboS60]

Ja Bym wziol klxa.Mal epszy zawias niz dt i juz polatasz na torze.pozatym bedzie tanszy w utrzymaniu niz wre.A nie myslales np nad Kdxem??

[rafael]

chcesz konkretnego sprzęta to kup WR 125 a klx R jak coś

[grebur]

Mało jest KDX'ów dlatego nie zwracałem zbytnio na nie uwagi..

Co do wypowiedzi Rafaela - boje sie kosztów utrzymania motocykla typu husq wr czy ktm exc 125, w dodatku podkreśliłem ze dość dużo jeżdze po asfalcie, a myśle że w motorach tej klasy to strata mth ;]

 

A co do KLX R to koszty utrzymania są te same co w wersji E, bo R niema liczników, kierunków itp (co niema związku z kosztami utrzymania), czy ma inny silnik ?

[jabol115]

co do silnika w klx r i e to sa one takie same :PP, a licznik kierunkowskazy i jeszcze pare innych rzeczy zostaly usuniete dla zredukowania masy :P

[rafael]

Mało jest KDX'ów dlatego nie zwracałem zbytnio na nie uwagi..

Co do wypowiedzi Rafaela - boje sie kosztów utrzymania motocykla typu husq wr czy ktm exc 125, w dodatku podkreśliłem ze dość dużo jeżdze po asfalcie, a myśle że w motorach tej klasy to strata mth ;]

 

A co do KLX R to koszty utrzymania są te same co w wersji E, bo R niema liczników, kierunków itp (co niema związku z kosztami utrzymania), czy ma inny silnik ?

czego tu się bać ? chcesz jeździć poważnie to za "pare groszy" się nie da

[grebur]

czemu odrazu poważnie, potrzebuje uniwersalnego moto, cross nie jest mi potrzebny ;)

na torze nie jeźdże na czas, tylko dla funu..

[rafael]

lepszy motocykl = większy "fun"

[grebur]

nie rozumiesz mnie..

ok.. jeśli jeździłbym tylko po torze to kupilbym yz 250 i tyle, ale dużo jeźdze po asfalcie... gdybym miał wr 125 to rzeczywiście miałbym bardzo dużo funu, w szczegolnosci gdybym jechał nad morze (60km) i musiałbym 2 remonty po drodze zrobić..

[Gawron]

jeśli jeździsz aż 40% po ulicy to tylko 4t czyli Kwawasaki o którym wspominałeś.

[michoa]

odpuśc se 2t jak tyle robisz po asfalcie....125 w 2t przy normalnym traktowaniu pali 7-8 a jak pałujesz to 9l baku ci na 100km nie starczy....jeśli ten klx ma normalny silnik(nie jakiś od crossówki z wymianą oleju i innymi bajerami co kilka mth) to bierz go

 

gawron mnie uprzedził :D

Edytowane 27 Lipca 2009 przez michoa

[grebur]

dlatego mam taki cięzki dylemat, bo boje sie masy i zawiechy w klx jednak bardziej przemawiają do mnie 4t, wre jest bardziej sportowa, wiem ze nią juz polatam po torze a klx.. to niewiem, przypomina mi troche dt, dlatego zasięgam do was po rady..

[Kamsel]

jarusio ciekał na klx 300 R po torze i żyje, napisz do niego to ci opowie wrażenia. Jak klx to R!

[rafael]

jarusio ciekał na klx 300 R po torze i żyje, napisz do niego to ci opowie wrażenia. Jak klx to R!

To się zgadzam ;) a ta 300 R nawet na torze potrafiła bardzo duzo :biggrin:

[nitrox89]

Grebur odblokuj DT, wykorzystaj ją w 100% i dopiero bierz się za zmiany...

 

Ale jak już bardzo chcesz i masz możliwość to bierz 4 paka... Zawsze to mniejsze spalanie i niższe koszty utrzymania przy mniej wysilonym silniku.

Edytowane 28 Lipca 2009 przez nitrox89