Skocz do zawartości

Oooo, tu mamy gnoja!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Będziesz mogła jeździć na GS-ie tylko na zablokowanym. Z tego co wiem ograniczenia dotyczą mocy a nie pojemności. Czyli tak ja na zachodzie często spotyka zablokowane np. sv650, u nas prawdopodobnie pojawią się zablokowane hayabusy (z możliwością odblokowania)...

No taka hayka to jest to,tylko guziczek do zmiany mocy trzeba zrobić w poręcznym miejscu. :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Info z ostatniej chwili:

 

Chłopak ma się dobrze :)

Jeszcze jest w szpitalu na obserwacji, ale to kwestia dnia, czy dwóch i wyjdzie.

 

 

To ile osób konkretnie pisze się na jakieś współfinansowanie 'pluszaka'?

 

Może ktoś ma pomysł co by to mogło być...?

Bo 10 lat chłopiec, to może już pluszakami się nie interesuje (chyba, że coś na 'mega_wypasie' - np. misio wielkości naturalnej ;) ).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż właśnie - pomysł z podniesieniem dolnej granicy wieku jest IMO nieco nietrafiony.

 

w ten sposób interpretując, to oczywiście tak: należy więc do 26 roku życia kategorycznie zakazać prowadzenia jakichkolwiek pojazdów, przynajmniej na drogach publicznych :icon_razz:

 

bez jaj. statystyki wypadków są jednoznaczne: do pewnego wieku ludzie stanowią grupę podwyższonego ryzyka. pojedyncze przypadki jak ten mieszczą się w granicach błędu statystycznego

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że nie wprowadzanie uregulowań prawnych w obawie przed ich byłoby śmieszne. A akurat egzekwowanie tego, co chcą wprowadzić nie byłoby zbyt trudne.

Obawa, że ktoś będzie jeździł bez prawka? Teraz też tacy są, którzy jeżdżą. Za to może Ci, którzy będą chcieli legalnie prawko zdobyć po prostu zanim wsiądą na litra to już nabędą doświadczenia na czyms mniejszym.

 

Oczywiście, że niewprowadzanie regulacji w obawie, że nie będą przestrzegane było by śmieszne.

Mówię tylko, że pewnie będzie cała masa wałków oraz nie wpłynie to na zmiejszenie liczby użytkowników motocykli bez prawka. Ale zawsze jak ktoś chce obejść przepisy/nie zastosować się do nich, to to zrobi.

Podwyższenia progu wiekowego nie popieram, okres próbny - jak najbardziej. I sama bym się do niego zastosowała.

 

I wiem, że zależy od mocy, a nie pojemności. Jak doczytałam - GS by się jeszcze łapał, więc w sumie nie ma takiej tragedii, jeśli idzie o to limitowanie mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym przydługim wywodzie mała konkluzja:

Nie ważne, jak grupa (w tym przypadku motocykliści) będzie się starała, by uzyskać "przychylność społeczną", jeżeli od małego w społeczeństwie nie będzie zakorzeniana tolerancja i potrzeba zrozumienia innych, to zawsze w przypadku incydentu w którym ch...m okaże się przedstawiciel danej grupy cała grupa będzie podlegać nagonce.

po takiej konkluzji co proponujesz? bo moim zdaniem to mylisz się jak cholera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Będziesz mogła jeździć na GS-ie tylko na zablokowanym. Z tego co wiem ograniczenia dotyczą mocy a nie pojemności. Czyli tak ja na zachodzie często spotyka zablokowane np. sv650, u nas prawdopodobnie pojawią się zablokowane hayabusy (z możliwością odblokowania)...

 

No właśnie zastanawia mnie jak to będzie rozwiązane. Bo przecież kupię sobie zblokowaną hajkę, zmienie mapę wtrysków czy coś tam jeszcze i będę miał odblokowaną. Rozumiem, że gwarancja itp, ale co w przypadku używanych sprzętów, które w dowodzie będą miały wpisane 50 kucyków a w rzeczywistości będą odblokowane (sam mam odblokowanego XXa, a w dowodzie 100 KM)?

 

Wypadałoby, żeby stacje kontroli pojazdów posiadały na wyposażeniu hamownie mnotocyklową.

 

Takie tam moje rozważania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie zastanawia mnie jak to będzie rozwiązane. Bo przecież kupię sobie zblokowaną hajkę, zmienie mapę wtrysków czy coś tam jeszcze i będę miał odblokowaną. Rozumiem, że gwarancja itp, ale co w przypadku używanych sprzętów, które w dowodzie będą miały wpisane 50 kucyków a w rzeczywistości będą odblokowane (sam mam odblokowanego XXa, a w dowodzie 100 KM)?

 

Wypadałoby, żeby stacje kontroli pojazdów posiadały na wyposażeniu hamownie mnotocyklową.

 

Takie tam moje rozważania.

 

Defacto ten przepis będzie istniał tylko na papierze a "ograniczona" moc będzie ograniczona tylko w dowodzie rejestracyjnym. Podczas kontroli drogowej niemożliwy jest pomiar mocy, a przed badaniem tech. można zawsze wrócić do ustawień fabrycznych...

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...kupię sobie zblokowaną hajkę, zmienie mapę wtrysków czy coś tam jeszcze i będę miał odblokowaną. Rozumiem, że gwarancja itp, ale co w przypadku używanych sprzętów, które w dowodzie będą miały wpisane 50 kucyków a w rzeczywistości będą odblokowane (sam mam odblokowanego XXa, a w dowodzie 100 KM)?

 

hajka nie bedzie wogole przewidziana do jakiegokolwiek dlawienia. Co najwyzej motocykle klasy 600 ccm.

 

Defacto ten przepis będzie istniał tylko na papierze a "ograniczona" moc będzie ograniczona tylko w dowodzie rejestracyjnym. Podczas kontroli drogowej niemożliwy jest pomiar mocy, a przed badaniem tech. można zawsze wrócić do ustawień fabrycznych...

 

zebys sie nie zdziwil. :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz Soulreaver ze podczas kontroli na drodze niemożliwy jest pomiar mocy. A sa przecież przenosne hamowanie dla jednosladów przeznaczone na uzytek Policji. Oczywiscie w Niemczech a nie u nas widziałem, ale jest cos takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po takiej konkluzji co proponujesz? bo moim zdaniem to mylisz się jak cholera

 

Hmm...

Myślę, że jedyne co możemy zrobić to poczekać aż nasze społeczeństwo po prostu stanie się ogólnie bardziej wyrozumiałe i tolerancyjne. Skończą się nagonki na "pedałów", "żydów", "czarnuchów" i motocyklistów.

 

To, co możemy zrobić by to przyspieszyć to po pierwsze pamiętać, by samemu być uprzejmymi dla innych na drodze i poza nią (jako motocykliści), a po drugie dobrze by było, gdyby w końcu nastał czas rzetelności dziennikarskiej podczas informowania o sprawach związanych z motocyklistami/wypadkami motocyklowymi itp. Co do tej drugiej sprawy to ... nie pytaj jak tego dokonać. Nie wiem. Dopóki o motocyklistach będą pisali ludzie, którzy nigdy na sprzęcie nie jeździli, to będą pisali głupoty i wrzucali innych do wspólnego worka tylko po to, by była poczytność.

 

Myślę, że gdy motocykle jeszcze bardziej się upowszechnią to większa wiedza o motocyklistach będzie w społeczeństwie (każdy będzie albo sam jeździł, albo będzie miał motocyklistę w rodzinie lub wśród znajomych) i więcej osób będzie ich postrzegać indywidualnie i nie będzie się domagała "odpowiedzialności zbiorowej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

zebys sie nie zdziwil. :icon_mrgreen:

 

Ja się nie zdziwię bo mnie ten kaganiec na szczęście nie dotyczy. :biggrin:

 

 

Piszesz Soulreaver ze podczas kontroli na drodze niemożliwy jest pomiar mocy. A sa przecież przenosne hamowanie dla jednosladów przeznaczone na uzytek Policji. Oczywiscie w Niemczech a nie u nas widziałem, ale jest cos takiego.

 

Ale tu jest Polska... i tu nie ma pieniędzy na nic... Brak jest zwykłych hamowni, wag dla tirów itp. więc nie ma nawet co myśleć o przenośnych.

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszny off top się zrobił... ten wątek dotyczy "gnoja", co chłopca potrącił i zwiał.

 

Biorę się za pisanie listu do rodziców chłopaka i w związku z tym ponawiam pytania sprzed kilku postów:

To ile osób konkretnie pisze się na jakieś współfinansowanie 'pluszaka'?

 

Może ktoś ma pomysł co by to mogło być...?

Bo 10 lat chłopiec, to może już pluszakami się nie interesuje (chyba, że coś na 'mega_wypasie' - np. misio wielkości naturalnej ).

 

Nie chciałbym żeby wyszło tak, że zapowiem jakiś prezent, a wyjdzie z tego wielkie nic.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Biorę się za pisanie listu do rodziców chłopaka i w związku z tym ponawiam pytania sprzed kilku postów:

Nie chciałbym żeby wyszło tak, że zapowiem jakiś prezent, a wyjdzie z tego wielkie nic.

a może w liście zapytasz, o czym chłopak marzy? co rzecz jasna nie przekroczy zasobów finansowych Abramowicza :bigrazz: ...... kupimy pluszaka, a chłopak tylko smętnie się uśmiechnie i wyrzuci go w kąt, mój 6-letni syn nie lubi pluszaków, za to zbiera wszystko co wiąże się z jakimś Bentenem (Ben 10)... jakby co ja się dokładam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze jakiś wywiad środowiskowy badający upodobania tego chłopca odnośnie zabawek, kolorów itp.? :)

 

Wpadnijcie do zabawkowego albo na BP, kupcie 2, 3 małe modele motocykli, do tego może jakiś plakat i jak wpadniecie do szpitala w dwóch, trzech w ubraniach motocyklowych, z kaskami i tymi zabawkami to nie ma siły żeby się chłopakowi nie spodobało.

Edytowane przez fantom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu jest Polska... i tu nie ma pieniędzy na nic... Brak jest zwykłych hamowni, wag dla tirów itp. więc nie ma nawet co myśleć o przenośnych.

 

 

Ponownie, zebys sie nie zdziwil. To, ze na razie niema ( na razie sa niepotrzebne bo bez A2 nie ma sensu ) nie znaczy, ze w przyszlosci nie bedzie. Pieniadze sie na to znajda :biggrin: Rolki nawet drogie nie sa. Mieszcza sie w kazdym bagazniku i zalmuja nieduzo miejsca.

 

:crossy:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...