Skocz do zawartości

Masz japońskiego klasyka?


ucio
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

n ie wiem ile to jest warte , wiem natomiast ze to bardzo udany motocykl , silnik spoko, z wygladu tez moze byc -do turystyki jakotakiej sie nada na pewno ;)

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena nie jest zła, czerstwy egzemplarz stoi okolice 4k i więcej. A maszyna zacna.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ten motocykl właśnie do jazdy stworzony , 7 tys zł za motocykl w takim stanie (zakładam że treść jest prawdziwa) to drogo ? Tu już nie ma cen giełdowych ... nawet klasyki "pełną gębą" jak mają stać to po co je w ogóle mieć ?

 

Ten motocykl jeśli to prawda wszystko co jest napisane w ogłoszeniu , przy prawidłowym serwisie nawija masakryczne przebiegi jak dobry merol :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to dlaczego jeszcze nie jest Twój? :)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz . Czekałem tylko na taka odp :) po 1 Nie sposób wykupić wszystkie okazje starych japsów , po 2 motocykl który kupuję musi mi się podobać , a ta vfr nie bardzo mi się podoba , co nie zmienia faktu ze jest bardzo dobra i w mega stanie . Jeśli komuś się podoba , tylko brać ... to jest niska cena nie uważasz ? W innych krajach , gdzie się płaci za stan motocykla a nie za jego rocznik kosztował by 2 razy tyle .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie warta może ze 3000zł. To nie klasyk a moto w leciwym wieku i w dodatku niezbyt piękne. Za 7k można mieć dużo młodszy i lepszy sprzęt. Może nie będzie w tak dobrym stanie ale i tak będzie jeździł i to lepiej jak ta vfr. Żeby to sprzedać za takie pieniądze musiałby mieć koleś ogromne szczęście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękność to kwestia gustu , mnie się słabo podoba , motocykl jest bardzo dobry i to jest fakt .Te motocykle zapracowały sobie na dobrą opinię , dla tego uważam , że cena jest niska jak na ten stan . Za tą cenę można mieć młodszy ? Jasne , że można :) a czy lepszy ? Dla jednych będzie lepszy innym nie , jeśli ktoś ceni sobie niezniszczalność , to ten sprzęt pewnie zjada większość nowszych maszyn . Ma kilka smaczków , np niezniszczalny rozrząd na koła zębate .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Częściowo się z tym zgadzam ale moim zdaniem vfr to nie olejak, 6 cyl. cbx czy japońskie 2t dużej pojemności. On po prostu nigdy nie będzie uznany za tzw. rodzynek. Ale rozumiem, że ktoś może z sentymentu a nie z rozsądku to kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzamy się , nikt nie pisał , że to rodzynek , ani też klasyk czy unikat bo taki nie jest , jest w super stanie starszym japsem w bardzo dobrej cenie wdł mnie :) tylko dla mnie trochę brzydal . Wiele osób pewnie wzdycha do tego moto , mam kilku znajomków co takim nawijali masę km , a sami je nabyli droga kupna z niewiadomymi przebiegami (pewnie cofanymi wiele razy) i po przejściach . Nie ma też co porównywać (właściwości jezdnych) z nowymi sprzętami bo to bez sensu , wiadomo że nowe sporty o niebo lepiej jeżdżą hamują itd sam jeździłem np vtr 1000 2003r i jeździ pięknie , przy tym są tanie (powiedzmy pierwsze roczniki w cenie tego vfr) ale np. takie vfr mają zalety których nowe wyżyłowane sporty nie mają . Nie każdy też będzie kupował nowsze motocykle i to celowo , te starsze też są świetne i praktyczne o ile się trafi dobry zadbany egzemplarz (a z tym jest bardzo trudno) tak uważam i można je bardzo polubić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyk może nie, ale na pewno legendarny motocykl. Jeśli nie dziś to jutro. A do jazdy fajny. I w koło komina i na wakacje z kobitką i powariować trochę można.A dźwięk ma niesamowity. No i przeżyje niejednego współczesnego japsa.

 

 

Znajomy angol na kurierce miał taką sztukę. Zbliżała się do 100 tys mil, chodziła jak zegarek, mało paliła, nie było z nią problemów. Do czasu aż regler błysnął ogniem a VFR stanęła w płomieniach. Ale przygasił ją i sprzedał. Wymieniono kilka plastikowych elementów które się przysmażyły, kilka nowych kabli i jeździ do dziś.

 

 

Żal mi dupę ściska że nie mam kwoty na ten motocykl. Bo jakbym miał to bym kupił od razu. Rozmyślam długi czas nad zakupem japsa do kompletu i VFR tej generacji jest jednym z faworytów, a tu taka sztuka się trafiła....

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...