Administrator Dominik Szymański Opublikowano 1 Lipca 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Hahaha No w koszulce MGS zarty sie koncza Tylko weź mu jeszcze zasady MGS wytłumacz pobieżnie, bo biedak coś słabo kuma chyba :D pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 2 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2009 Co robisz takie oczy? Nigdy nie widziałeś zakazu prania w proszku texów łączonych ze skórą? Niestety, ale nie. Z texami nie mam żadnego doświadczenia. PS. I nie chcę mieć :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 2 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2009 Tylko weź mu jeszcze zasady MGS wytłumacz pobieżnie, bo biedak coś słabo kuma chyba :D pzdr Po pierwsze to trzeba bardzo dużo..... No wiecie co :biggrin: (miałem być grzeczny, a słowo zaczyna się na r...) Po drugie dużo jeździć. Po trzecie jeździć jeszcze wiecej. Po czwarte, w przerwie między jazdami pić i robić to co w pkt. 1. P.S. I czasami warto posmarować łańcuch :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Co robisz takie oczy? Nigdy nie widziałeś zakazu prania w proszku texów łączonych ze skórą? Nie tylko texów łączonych ze skórą-ale w zasadzie żadnych nie powinno się prać w proszku. Po pierwsze to proszek zapycha pory membrany, a po drugie działa hydrofilnie. Mydło do prania texów działa hydrofobowo-impregnuje membranę. Niestety, ale nie. Z texami nie mam żadnego doświadczenia. PS. I nie chcę mieć :wink: Albo nigdy nie jeździłes w temperaturach <10 stopni ,albo wychowałeś się na Kaukazie. W przeciwnym wypadku szyko docenilbys texy :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Albo nigdy nie jeździłes w temperaturach <10 stopni ,albo wychowałeś się na Kaukazie. W przeciwnym wypadku szyko docenilbys texy :icon_mrgreen: A to nie wiesz o magicznym wynalazku zwanym bielizną termoaktywną? Tex staje się zbędny :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fat Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 (edytowane) A to nie wiesz o magicznym wynalazku zwanym bielizną termoaktywną? Tex staje się zbędny :icon_mrgreen: Żadna, nawet najbardziej spasiona bielizna termoaktywna, w połączeniu ze skórą nie da takiego komfortu w niskich temperaturach jak tex z podpinką i choćby najzwyklejszą membraną typu Reissa. Sprawdzone. Edytowane 3 Lipca 2009 przez Fat Cytuj https://www.instagram.com/fat_fabio/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 A to nie wiesz o magicznym wynalazku zwanym bielizną termoaktywną? Tex staje się zbędny :icon_mrgreen: To jedna musisz pochodzic z glebokiej Syberii :D Dla mnie jazda w perforowanej kurtce z termoaktywna bielizna+windstopper North Face jest po prostu nieprzyjemna w nizszych temperaturach. Bo nijak sie ma do komfortu w kurtce tekstylnej z GTX. Żadna, nawet najbardziej spasiona bielizna termoaktywna, w połączeniu ze skórą nie da takiego komfortu w niskich temperaturach jak tex z podpinką i choćby najzwyklejszą membraną typu Reissa. Sprawdzone. Czego Fat jest najlepszym przykladem :D Po jednym z jesiennych wyjazdow,kiedy zatwardzialy milosnik perforowanego kombi 4 seasons ;) musial wracac w polowie drogi- polubil texy. Ja uwazam ze jak ktos chce jezdzic caly rok to przynajmniej dwa rodzaje kurtki trzeba posiadac.W spodniach skorzanych jakos da rade wytrzymac w nizszej temperaturze. "Gora" wychladza sie duzo wczesniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fat Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Czego Fat jest najlepszym przykladem :D Po jednym z jesiennych wyjazdow,kiedy zatwardzialy milosnik perforowanego kombi 4 seasons ;) musial wracac w polowie drogi- polubil texy. Ja uwazam ze jak ktos chce jezdzic caly rok to przynajmniej dwa rodzaje kurtki trzeba posiadac.W spodniach skorzanych jakos da rade wytrzymac w nizszej temperaturze. "Gora" wychladza sie duzo wczesniej. Fakt, wtedy szala goryczy się przelała :icon_rolleyes: Żeby nie było tak słodko to powiem, że w rzeczonym teksie jeździ się mi się beznadziejnie w upały i generalnie cieplejsze dni. Poza tym skóra i tak rules forewer :icon_mrgreen: Cytuj https://www.instagram.com/fat_fabio/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Fakt, wtedy szala goryczy się przelała :icon_rolleyes: Żeby nie było tak słodko to powiem, że w rzeczonym teksie jeździ się mi się beznadziejnie w upały i generalnie cieplejsze dni. Poza tym skóra i tak rules forewer :icon_mrgreen: True,true. Tez nie lubie texow latem-skora z perforacja jest o niebo lepsza. Dzis jade kupic nowego Berika :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 3 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Nie tylko texów łączonych ze skórą-ale w zasadzie żadnych nie powinno się prać w proszku. Po pierwsze to proszek zapycha pory membrany, a po drugie działa hydrofilnie. Mydło do prania texów działa hydrofobowo-impregnuje membranę. Albo nigdy nie jeździłes w temperaturach <10 stopni ,albo wychowałeś się na Kaukazie. W przeciwnym wypadku szyko docenilbys texy :icon_mrgreen: Zgadzam się, jest tylko jedno małe "ale"... Odpiąłem membranę od kurtki przed praniem... Żadna, nawet najbardziej spasiona bielizna termoaktywna, w połączeniu ze skórą nie da takiego komfortu w niskich temperaturach jak tex z podpinką i choćby najzwyklejszą membraną typu Reissa. Sprawdzone. Fakt, ciepło jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 6 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Hunter, co się dzieje z Twoim kombinezonem. :icon_question: Tego to nie wie nawet Chuck Norris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Tego to nie wie nawet Chuck Norris Małe, zółte stadionowe ludki go cerują :icon_twisted: Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek PO Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Reklamacja jest rozpatrywana. Mają na to 14 dni. Sądzę że do końca tygodnia zamkniemy sprawę. Cytuj http://maciejbanaszak.eu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 7 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Yuby by powiedział "oczekuję z zapartym stolcem" :bigrazz: To stwierdzenie jest mi bliskie, pozdro! :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 14 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 Witam wszystkich, sprawa mojego kompletu tekstylnego Held powoli ma się ku końcowi. W dniu dzisiejszym, otrzymałem informację, że zostaną mi zwrócone pieniądze za zakupiony komplet. Bardzo mnie takie rozwiązanie satysfakcjonuje, WIELKIE DZIĘKI Maciek za zaangażowanie, poświęcony czas, profesjonalne podejście do tematu i za wszystko co zrobiliście w mojej sprawie! Chcąc potwierdzić moją bardzo pozytywną opinię o załodze Motorowni z Poznania, zdecydowałem się ponownie zakupić kombinezon (tym razem będzie to skóra) właśnie w Waszym sklepie. Panowie konkurencja pod względem podejścia do klienta i zaangażowania nie dorasta Wam do pięt. :lalag: :lalag: :lalag: :notworthy: :notworthy: :notworthy: Podsumowując krótko. -Przedstawiciel Held`a i Motorownia stanęli na wysokości zadania nie parając się w żadne wymiany, ani naprawy, nikt nie próbował obarczyć mnie winą za uszkodzenia, sprawa załatwiona szybko i bezproblemowo :lapad: -Byłem o krok od zakupu kombinezonu skórzanego marki Held, troszkę odstraszył mnie jednak termin oczekiwania (mamy sezon w końcu :crossy: ) Jeśli pytacie dlaczego, spójrzcie kilka linijek wyżej. -Wielkie, wielkie dzięki za pomoc ekipie z Motorowni z Poznania, ręczę za Was moją własną głową :smile: Fajnie będzie pośmigać niebawem w nowym kombiku, o czym nie omieszkam Was tu poinformować. I to by było na tyle. Pozdro! :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.