Silnik nie wkreca sie do konca na wolnych obrotach

[Nitomen]

witam

 

zauwazylem dziwne zajawisko w Xr ce , gdy na postoju odkrece dosc duzo gazu to silnik zaczyna przerywac , ale bardziej wyglada mi to na duszenie niz odciecie zaplonu , na biegu zamyka licznik bez problemow . Dysza wolnych w gazniku to 25 , w oryginalnym keihinie byla 50 , swieca ma kolor siwy . Gaznik teoretycznie byl ustawiony pod silnik fabryczny , ale z przelotowym kominem i otwartym airboxem , ja mam troszke wzmocniony ( tlok wossnera i walek rozrzadu hotcamsa). Jakie dysze zastosowac ? dysza glowna to 140 , w oryginale byla 152 . Dodatkowo silnik lubi sie zalewac przy odpalaniu ( a w kazdym razie tak to wyglada) , oraz czasem portafi zgasnac przy tzw musnieciem gazem , czesciej w pierwszej sekundzie slychac takie dalikatne zduszenie.

[jimi11]

Na moje skromne oko wyglada to na za uboga mieszanke... mniejsze dysze niz w standardzie, przelotowy wydech, otwarty airbox - to wszystko zubaża mieszanke. I jeszcze siwy kolor swiecy. Watpie zeby Ci zalewal...

[HD1940]

Siwa świeca = zbyt uboga mieszanka. Radzę zastosować większe dysze, bo może skończyć się w takim wypadku przegrzanie silnika, spaleniem zaworów lub wypaleniem dziury w tłoku (to w czasie ekstremalnej jazdy z dużymi prędkościami). :icon_exclaim:

 

[Nitomen]

A czy za duzym poziomie w komorze plywaka , moga byc objawy zalewania sie silnika ?. Bo m sie troszke saczy przez wezyk...

[Adam M.]

Jak se saczy to zaworek nie trzyma albo poziom za wysoki.

[Nitomen]

oki , poziom zmniejszylem o 2 mm , iglice podnioslem na polowe , ale moto przy deliaktnym muskaniu gazu zanim sie wkreci to lekko zdusza sie lub nawet zgasnie . Nie bylo tak tego czuc przy iglicy opuszczonej o zabek ( aczklowiek wystepowalo tyle ze mniej odczuwalnie)

[HD1940]

oki , poziom zmniejszylem o 2 mm , iglice podnioslem na polowe , ale moto przy deliaktnym muskaniu gazu zanim sie wkreci to lekko zdusza sie lub nawet zgasnie . Nie bylo tak tego czuc przy iglicy opuszczonej o zabek ( aczklowiek wystepowalo tyle ze mniej odczuwalnie)

 

Myślę, że ktoś wcześniej musiał grzebać przy dyszach i prawdopodobnie wstawiona jest za mała. Objawy dalej świadczą, o zbyt ubogiej mieszance. Spróbuj zastosować dyszę o 1-2 rozmiary większą np. 90 lub 100 zamiast 80. Może motorek zacznie więcej palić, ale dla czterosuwu o wiele bardziej szkodliwa jest mieszanka za uboga niż nieco za bogata.

[Nitomen]

zmienilem dysze wolnych i glowna na wieksze , wolne z 25 na 40 , glowna ze 140 na 150 , ale nadal mam dziure. Zauwazylem ze jak silnik nie spadnie na wolne obroty ( szybka zmiana biegu) to jest ok , ale gdy troszke zejdzie na niskie , albo jak jade na malych obrotach i nagle dodam gazu to najpierw zduszenie potem idzie jak burza. Przy odkreceniu skladu mieszanki o 4 obroty silnik zwalnia i gasnie. Wkrecajac srube zubazam meiszanke czy wzbogacam ?

Edytowane 1 Lipca 2009 przez Nitomen

[Piotr Dudek]

oki , poziom zmniejszylem o 2 mm , iglice podnioslem na polowe , ale moto przy deliaktnym muskaniu gazu zanim sie wkreci to lekko zdusza sie lub nawet zgasnie . Nie bylo tak tego czuc przy iglicy opuszczonej o zabek ( aczklowiek wystepowalo tyle ze mniej odczuwalnie)

Iglica nie ma nic wspólnego z wolnymi obrotami !!! to tylko mylne subiektywne odczucie.

W poprzednim poscie napisałeś o otwartym air boxie - czyżby w obudowie filtra powietrza nie było wkładu i co gorsza pokrywy?

Piszesz o wymianie dyszy głównej- teraz jest mniejsza tylko nie napisałeś dlaczego ?

Żadnego silnika nie wolno odkręcać bezkarnie do oporu bez obciążenia i chciałbym usłyszeć po co to robiłeś i jakiego efektu się spodziewałeś?

Po odpowiedzi zastanowimy się co ewentualnie trzeba zmienić w ustawieniach gaźnika.

[Nitomen]

a wiec airbox otwarty w XR nie ma zwezki na wlocie pod siodlem , pozatym reszta jak w oryginale , filtr czysty gabkowy. Dysze glowna dalem wieksza ze 140 na 150. Co do wkrecania , to na tym gazniku lubi sie zalewac ( albo mam takie wrazenie) jak po 3 minutach kopania odpali , czasem "wkrecilem" silnik aby znowu nie zgasl - wiem ze to niezdrowe , ale kopanie 3 min potrafi wykonczyc fizycznie .

Edytowane 1 Lipca 2009 przez Nitomen

[jimi11]

oki , poziom zmniejszylem o 2 mm , iglice podnioslem na polowe , ale moto przy deliaktnym muskaniu gazu zanim sie wkreci to lekko zdusza sie lub nawet zgasnie . Nie bylo tak tego czuc przy iglicy opuszczonej o zabek ( aczklowiek wystepowalo tyle ze mniej odczuwalnie)

 

Moze to Ci pomoze: do 1/4 otwarcia przepustnicy dziala sruba regulacji mieszanki na wolnych obrotach, potem dopiero ustawienie iglicy, a przy pelnym otwarciu dysza glowna. W calym zakresie regulacja nastepuje przez podniesienie lub obnizenie poziomu paliwa w komorze plywakowej.

 

Przy "delikatnym muskaniu gazu" dziala uklad wolnych obrotow. Czyli regulacja sruba.

 

Skoro masz przelotowy wydech, to na pewno dysza glowna powinna byc wieksza od oryginalu etc. wtedy mieszanka musi byc bogatsza w calym zakresie otwarcia przepustnicy.

[Nitomen]

dzisiaj sprawdzilem jeszcze raz owe odciecie zaplonu , tym razem odkrecilem mocno na szuterku chcac przeskoczyc dziure, jechalem na 3 bieg trzymajac srednie obroty, po chwili od odkrecenia silnik przerywal , pdobny test zrobilem na 4 biegu tym razem na asfalcie wskazowka doszla do 120 i przerywa , nie mam obrotomierza , aby stwierdzic ile mialem obrotow. Zglupialem juz, czy w tym sprzecie jest odciecie zaplonu czy tez mi cos przerywa...

[DEAD]

Może masz kranik zapchany i dlatego pomimo regulacji mieszanka jest ciągle uboga.

[jimi11]

Obserwuj zachowanie przy roznym otawrciu przepustnicy. Jesli odkrecisz do konca i sie dlawi to bierz pod uwage dysze glowna. Bo jesli szarpie - raz dziala raz nie, bez schematu to bardziej cos z elektryka, kablami. Cos moze przerywac i dlatego tak.

 

ps. czemu otwarty airbox?

[Nitomen]

tego nie wiem , ja juz kupilem bez zwezki , ale z tego co wiem to jakas blokada mocy .

 

Udalo m isie dzisiaj jescze troszke pogrzebac przy gazniku , Poradzilem sobie ze zduszaniem przy muskaniu gazem , okazalo sie ze pompka przyspieszenia podaje za wczesnie paliwo , opoznienie wtrysku rozwiazalo problem. Co do wkrecania na obroty , duze dysze jakie dalem powodowaly ze odrazu po gwaltownym otwarciu gazu silnik przerywal , jedyne wolne otwieranie umozliwialo plynna jazde , wrocilem do srednich dysz . Na biegu jest teraz ok mozna otwierac gwaltownie gaz do konca , na luzie nie sprawdzalem.