Debil na moto 1942...

[GaCek]

Tak sie składa ze znam dość dobrze tego gościa. Proponuje osobiscie zadzwonić do niego, mogę nawet dać numer i powiedzieć to dla niego a nie odsmarowywać za plecami. Litości, nie wieże że nikt nigdy nie zrobił większej zrywy czy przykopał swojego starucha (motor oczywiście).

Granat ja powiedziałbym że jest w dużo dużo większym stopniu oryginału. Kolega ściągał swego czasu (10-15lat temu) WLKi i Sahary z ruskich, wiec nie sądze żeby ta WLa była złożona z gratów szukanych po całej polsce.

Edytowane 19 Czerwca 2009 przez GaCek

[granat]

Juz ci odpisuje,"nie sadze" nie jest zadna miara orginalnosci, powiem nawet wiecej, jak ktos mi mówi -jest wyllys z rosjii to ja juz nie chce o nim słyszec, czemu?Ano proste, kosztuje niemało, bo ruskie sie wycwanili i za darmo nic nie sprzedaja, a po drugie i najwazniejsze-pojazdy tam uzytkowane nigdy od pozostawienia w krzakach badz na stepie przez rózne armie nie były serwisowane, ba, nawet nie były uzytowane zgodnie z przeznaczeniem, wiec sprzet z tamtąd jest wyjątkową w swoim rodzaju rzezba współczesna, bo domorosły kołchozowy spawacz-mechanik zrobił wszystko zeby pojazd jezdził jak najdłuzej, i jezdził, w zwiazku z tym ze sie postarał powrót do orginału graniczy z cudem, kombinacje i stopien zużycia mechanizmów jest wprost niemozliwy do ogarniecia przez człowieka cywilizowanego. I dlatego coraz wiecej ludzi kupuje sprzet na zachodzie mimo ze cena wyjsciowa jest wieksza niz w rosji, ale efekt koncowy jest o niebo lepszy. Powiem wiecej,coraz łatwiej i taniej kupic sprzet na zachodzie bo restauracja tam a tu to jeszcze przepasc:) Wiem jeszcze jedno, HD składane na military to zbieranina róznych doróbek bo orginalne czesci kosztuja majatek, a wersje cywilne to zbieranina wszelkich modeli zeby błyszczało i sie kulało, dla tego HD nie robi na mnie żadnego wrażenia, ale obejrze sie za dobrze zrtobiona WFM-ka:) Wiec wracajac do tematu, jak kogos stac i ma fantazje to moze nawet rozpedzic sie i walnąc czołowkę w mu czym chce, nie przeszkadza mi to, moze popukam sie znaczaco w czoło usmiechajac sie szeroko, ale nikomu złego słowa nie powiem, bo po co:)Mam tu taka ekipe w Kluczborku, jezdza niekonwencjonalnie na motorach, wielu puka sie w czoło i wyzywa ich od dawców itd. a kolesie sia zapraszani na rózne pokazy i bija rekordy popularnosci:) wiec?Jeden lubi czosnek a drugi cebule a trzeci jak mu skarpetki smierdza. Na sląsku sie mówi tak- co komu do jemu, a jemu do komu, dyć pieroński giżdzie jo jest w swoim domu;)

[GaCek]

Fakt teraz ruscy wiedzą co jest grane, a jak było 10-15 lat temu?? W tamtym czasie starych HD w moim mieście było jak psów. Trafił sie również Sokół 1000 o BMkach różnej maści nie wspomne. Ale było to kiedyś, obecnie praktycznie nic nie zostało jedynie 2-3sztuki staruchów.

[granat]

Znam to z własnego podwórka, w latach 80 Kluczbork był znany na wszystkich zlotach z silnej ekipy weteranowej, były emki, urale, Junaki Avo i w ogóle wszystko co dało sie ładnie odnowic i uruchomic, ale z biegiem czasu i w miare wzrostu dostepnosci pojazdów nie wymagajacych wiecznego grzebania przesiedli sie na japonie i teraz sam zajmuje sie znowu staruchami;) podobno ktos jeszcze cos tu ma ale przeważnie sprzety leza w piwnicy i czekaja az syn dorosnie i wezmie sie za to co ojciec spartolił:)

[qurim]

Nikomu przecież nie zabraniam niszczyć motocykli ale jest jedno ale...

Oryginalne części do takiego motocykla od wielu lat są nieprodukowane, te nowe nieoryginalne zamienniki nie stanowią wartości kolekcjonerskiej. Jeśli ten Harley jest zbiorem nieoryginalnych, podrobionych elementów to niech jest niszczony, odbudowywany i tak w koło ale jeśli jest na podzespołach oryginalnych z lat 40-tych to facet jest dla mnie debilem i żaden konrad1f tego nie zmieni.

 

 

Aaatam. Oryginalność w HD to pojęcie względne. :biggrin: Chociaż dawnych części już nie jest tak wiele to obecnie można kupić prawie wszystko do tych modeli, wyprodukowane przez topowych producentów tuningowych gadżetów do HD. Jeśli gościa stać na katowanie takiego moto to niech się bawi. Są to części wysokiej jakości i w odpowiedniej cenie. Bloki silnika, cylindry, głowice, wały, tłoki itd. Wszystko co sobie zamarzysz do każdego HD nawet z lat 20-tych jest dostępne w sklepach. A zabawne jest to że prędzej dostanę stacyjkę oryginalną do WL-ki niż do mojego prosiaka z lat 80-tych. :banghead:

[Adam M.]

Ogolnie caly temat mozna by strescic - problem jezykowy.

Gdyby Klapek napisal ze w jego opinii to debilna akcja tego kolesia, a nie ze koles jest debilem to nie byloby dyskusji :)

W mojej opinii latwiej Wlka spalic gume nie niszczac mechanizmow moto, niz Junakiem.

[Klapek]

Ogolnie caly temat mozna by strescic - problem jezykowy.

Gdyby Klapek napisal ze w jego opinii to debilna akcja tego kolesia, a nie ze koles jest debilem to nie byloby dyskusji :)

W mojej opinii latwiej Wlka spalic gume nie niszczac mechanizmow moto, niz Junakiem.

A to zdarzają się tacy którzy męczą jeszcze Janki? :)

 

Pozdro all :flesje:

[granat]

Powoli wychodzi to z mody ale jeszcze sie trafiaja tacy, zobacz na allegro:)

[qurim]

Tylko że WL-ki to szkoda tak męczyć. :biggrin:

[granat]

adekwatnie do tematu

http://moto.onet.pl/1567018,1,25-latka-spa...kul.html?node=2

[MOC]

Granat zeby nie bylo ze sie czepiam, ale ni kija nie widze jak ten watek pasuje do tego tematu...

:icon_mrgreen:

[granat]

No moze nie HD, ale tez nie najmadrzejszy;')

[Titi]

Drodzy państwo ja osobiście wolę tych co se starego laka przyjarają niż tych co na zloty motorki lawetami ciągną bo im szkoda na kołach. :banghead: Zadajmy pytanie ktory jest motorakiem a ktory lanserem.

Palenie starej szmaty to rytuał a motorkowi raczej nic się nie stanie :buttrock:

[wild]

Drodzy państwo ja osobiście wolę tych co se starego laka przyjarają niż tych co na zloty motorki lawetami ciągną bo im szkoda na kołach.

zależy jeszcze o jakich motocyklach mówimy...

 

Gośka

[Adam M.]

Co tam u ciebie Gosiu, dawno sie nie odzywalas ?