fakir_ Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 Witam. znalazłem pewien film na YT na którym widzimy wypadek motocyklisty. :cool: Przed samym uderzeniem motocykla w tył auta widać jak motocykliście telepie kierownicą na boki (ok. 16 sekunda) a ogladajac calosc widzimy ze motocyklista przy troche wiekszym szczesciu mógłby wyprzedzić auto. czy tak zawsze jest ze przy gwaltownym hamowaniu łapiemy shimmy? jak myslicie co spowodowało takie bujanie kierownicy? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macjek Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 a to nie bylo zamiatanie tylem przy dohamowaniu oboma hamulcami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 czy tak zawsze jest ze przy gwaltownym hamowaniu łapiemy shimmy? jak myslicie co spowodowało takie bujanie kierownicy? ;) Różnie to bywa. Poćwicz awaryjne hamowanie to zobaczysz jak twój sprzęt się zachowuje. P.S. Stawiasz piwo bo filmik staary ;) Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 dżermangostrajder chyba się za bardzo w jeden punkt zapatrzył :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frafel1 Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 shima nastąpiła chyba jednak od gwałtownego hamowania . Albo mi się wydaje , albo przed samym uderzeniem motocykl poprostu zrobił stoppie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakir_ Opublikowano 28 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 no rzeczywiscie to mi wyglada jakby sie zapatrzył gdzieś ten kierownik ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 Różnie to bywa. Poćwicz awaryjne hamowanie to zobaczysz jak twój sprzęt się zachowuje. P.S. Stawiasz piwo bo filmik staary ;) O właśnie. Oj Szynka, jeszcze musisz nabrać doświadczenia. Przesiądziesz się na plastika to dopiero oczka się otworzą :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 Żadna shima - normaly efekt przy ostrym hamowaniu, jak się tył podnosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakir_ Opublikowano 28 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 no fakt faktem to moje doswiadczenie z motocyklem to wyglada nastepujaco, 20 godzin kursu i 2 miesiace jazdy na xj600 a jak wiadomo to jest motocykl typowo turystyczny a nie sportowy. wiec trzeba przyznac ze moje doswadczenie jest prawie zerowe ;) jeszcze mam stracha wykrecac manete na maxa i dzidować po mieście pełną pi.zdą ale jest mniejszy niz np. miesiac temu :) wiem ze niemoge przesadzać :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typeR Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 Gość ostro schrzanił sprawę. Wydaje mi się, że w pewnym momencie (widać to ok 0:16 sekundy) miał zamiar wyprzedzić auto z prawej strony! Wiadomo, kamerka na baku, chciał zadać szyku ;) Kiedy kierowca auta zobaczył go w lusterku, chciał zrobić mu miejsce i zjechał do prawej krawędzi jezdni. Gość na motongu "zafiksował się" na tym manewrze i podjął złą decyzję - zaczął hamować, zamiast wyprzedzać z lewej (miał w wuj czasu). Ale tak to już niestety jest, że jedziemy tam, gdzie się patrzymy (w tym wypadku prosto w zderzak ;) Podsumowując, shimma nie była tutaj przyczyną wypadku. Cytuj http://lolcats.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitersky Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 jeszcze mam stracha wykrecac manete na maxa i dzidować po mieście pełną pi.zdą ale jest mniejszy niz np. miesiac temu :) to żebyś tego stracha miał na zawsze man pokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malvina Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 Ja się tylko spytam: w prawo chciał skręcić, że z lewej nie brał auta, czy myślał, że jego Moto jak koń Zorro, staje na zawołanie w miejscu?? :icon_eek: A telepanie faktycznie rzecz naturalna powyżej 120 km/h... Muszę nakręcić filmik jak moje stare (125) dziecko drży przy hamowaniu i aktualnie roztańczonych amorach, bo to jest autentyczna delirka w porównaniu z filmikiem :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dfg Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 Na moje oko, to zarzucenie tyłu było, koleś za mocno tył wcisnął, zaczął mu uciekać i musiał odpuścić, na szczęście obyło się bez highside'u. Widać to zresztą na filmiku, zatelepało mu kierownicą potem się prostuję na jakieś 0,5sek i potem już odpowiednio nurkuję tuż przed uderzeniem. Sam to przerabiałem 2 razy i wyglądało dokładnie tak. To nie było shimmy, tylko zwykłe telepanie przy ostrym hamowaniu, naturalna rzecz jak się zapier.....a. A polega to na tym co napisałem, czy na czymś innym? bo przyznam, że ostre hamowania ćwiczyłem przy max. 100, + raz przy 160 w rzeczywistej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek_w Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 A telepanie faktycznie rzecz naturalna powyżej 120 km/h... amor skrętu znacznie niweluje ten mankament... warto zainwestować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frafel1 Opublikowano 30 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2009 Ale tak to już niestety jest, że jedziemy tam, gdzie się patrzymy (w tym wypadku prosto w zderzak ;) Podsumowując, shimma nie była tutaj przyczyną wypadku. a jak by się popatrzył w lewo to by go ominoł ? :icon_eek: Ale tak to już niestety jest, że jedziemy tam, gdzie się patrzymy (w tym wypadku prosto w zderzak ;) Podsumowując, shimma nie była tutaj przyczyną wypadku. a jak by się popatrzył w lewo to by go ominoł ? :icon_eek: Ale tak to już niestety jest, że jedziemy tam, gdzie się patrzymy (w tym wypadku prosto w zderzak ;) Podsumowując, shimma nie była tutaj przyczyną wypadku. a jak by się popatrzył w lewo to by go ominoł ? :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.