Skocz do zawartości

Puściły mi nerwy


Gość psychoterapeuta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a ja was prosze myslcie :icon_razz:

wszyscy mamy rekawiczki to jaki problem szybke boczna skasowac zamiast lusterek?? bez lusterek to koles stwarza niebezpieczenstwo na drodze a bez szyby....

ja w tym saaaaame zalety widze:

gosc ma wiaterek w aucie i klime a jak dobrze pojdzie to i prysznic. o masazu posladkow szklem przez dlugi czas nie wspomne (kto mial rozbita szybe to wie jak ciezko tego kurestwa sie pozbyc)

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój,tylko dzisiaj bym musiał wybić dwie szybki i trzy lusterka,lepiej się nie nakręcać.

Zawsze zbieram takie trofea, podobnie jak stringi po hmm zaspokojonych kobietach ...

 

 

pzdr

kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze zbieram ...trofea...jak stringi po hmm zaspokojonych kobietach ...

 

Radze Ci uwazac bo jak blokada przeczyta to moze pojechac nie 160 - 170 ale i ze 370 :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja was prosze myslcie :icon_razz:

wszyscy mamy rekawiczki to jaki problem szybke boczna skasowac zamiast lusterek?? bez lusterek to koles stwarza niebezpieczenstwo na drodze a bez szyby....

ja w tym saaaaame zalety widze:

gosc ma wiaterek w aucie i klime a jak dobrze pojdzie to i prysznic. o masazu posladkow szklem przez dlugi czas nie wspomne (kto mial rozbita szybe to wie jak ciezko tego kurestwa sie pozbyc)

:crossy:

 

 

no kolego niby masz 20 lat ale ????

takie pomysły możesz kolegom na podwórku podsyłać a nie tu

powiedz mi jaka by była twoja reakcja jakbyś jechał puszką i widział byś jak koleś podjeżdza na 2oo i rozbija ci szybę wystarczy lekki ruch kierownicą puszki w twoją stronę i juz jesteś załatwiony , a podjechać musisz bardzo blisko .

Takim zachowaniem sam narażasz siebie kolego i nie wiem kto by w tej sytuacji wyszedł lepiej ty czy kierowca puszki odpowiedz sobie sam na to pytanie

 

a tak w ogóle to nie wiem czy by tak łatwo poszło z wybiciem tej szyby podczas jazdy

 

 

och ta młodzieńcza fantazja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko przypomne co bardziej narwanym, że ok. rok temu był przypadek celowego zepchnięcia motocyklisty na latarnie (czytaj morderstwa) przez kierowcę samochodu po wcześniejszej drobnej utarczce słownej. Swoją drogą ciekawe jaki jest stan sprawy - wie ktoś może?

 

Osobiście jestem zwolennikiem ZASTUKANIA w szybę i zwrócenia uwagi (na postoju). Jeden z moich znajomych proponował też kiedyś klepanie otwartą dłonią w dach podczas omijania - podobno wrażenia w środku dość ciekawe + strach później o wgniecenia skutecznie działają :)

 

Oczywiście w przypadku czychania na moje życie gdyby nerwy mi puściły, nie wiem jakbym się zachował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeeeeee....... po co tłuc szyby i lusterka najlepiej za paskiem koktajl mołotowa wozić i delikwenta poczęstować jak zasłuży :)))) albo nie kamienie w kieszeń i w droge :buttrock: :buttrock: :buttrock:

E tam minimaliści jesteście.

Zamówiłem wysyłkowo w firmie ACME przycisk na kierownicę ....

Po naciśnięciu go, na wybraną puszkę spada kowadło z napisem 1000 TON :bigrazz:

 

pzdr

kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój znajomy (co prawda jechał autkiem) zdenerwował się na idiotę który nie używał kierunkowskazów.

Na światłach wysiadł, wyjął z bagażnika kijek i rozpieprzył kierunkowskazy...

Gościu " co Pan co Pan?"

a kolega: " po ch... Ci te lampki jak ich nie używasz?"

 

 

Oj wiele razy mam ochotę tak zrobić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz w życiu widzialem jak gość z piąchy walnął w szybę 5mm i zbił ją. Był tak nawalony że nie zdał sobie sprawy że połamał sobie wszystkie kości w dłoni. Po paru dniach jak go wypuścili z dołka widziałem go z ręką w gipsie po łokieć i delikatnie spytałem się co się stało ( taki niby znajomy, "kolega" szkolny :icon_mrgreen: ) stąd wiem co się połamało.

Nie sądzę że walnięcie w hartowaną szybę samochodową nawet w rękawicy miałoby inny skutek zakładając że w ogóle uda się zbić szybę.

Sądzę że kolega to hmm ... teoretyk :icon_question: albo drugie wcielenie Gołoty. Nam, zwykłym śmiertelnikom raczej się nie uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz w życiu widzialem jak gość z piąchy walnął w szybę 5mm i zbił ją. Był tak nawalony że nie zdał sobie sprawy że połamał sobie wszystkie kości w dłoni. Po paru dniach jak go wypuścili z dołka widziałem go z ręką w gipsie po łokieć i delikatnie spytałem się co się stało ( taki niby znajomy, "kolega" szkolny :icon_mrgreen: ) stąd wiem co się połamało.

Nie sądzę że walnięcie w hartowaną szybę samochodową nawet w rękawicy miałoby inny skutek zakładając że w ogóle uda się zbić szybę.

Sądzę że kolega to hmm ... teoretyk :icon_question: albo drugie wcielenie Gołoty. Nam, zwykłym śmiertelnikom raczej się nie uda.

No ale koledzy mają +10 do siły i +15 do sprytu ... uda im się :bigrazz:

 

pzdr

kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak małego trzeba mieć żeby ropzierdolić lusterko albo szybę a potem uciec. To prawie tak samo jak wyrwać kobiecie/facetowi torebkę albo telefon. Albo żeby bliżej motoryzacji, rozjebać lusterko w samochodzie na postoju, bo wracam o 3 w nocy z kolegami i nikogo się nie boje i jestem bezkarny.

 

Też byłem agesywny na motorze na poczatku i bawiłem się w nauczyciela ale było minęlo, na moto zawsze wygrywasz, zawsze znajdziesz lukę żeby się przecisnąć, są światła i wszystkich łykasz to po co się wku**wiać że 500 metrów wcześniej ktoś mnie blokował, zajeżdzał, czychał na moje życie etc.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój znajomy (co prawda jechał autkiem) zdenerwował się na idiotę który nie używał kierunkowskazów.

Na światłach wysiadł, wyjął z bagażnika kijek i rozpieprzył kierunkowskazy...

Gościu " co Pan co Pan?"

a kolega: " po ch... Ci te lampki jak ich nie używasz?"

Oj wiele razy mam ochotę tak zrobić!

 

Fajny masz kolegów, mogę zostać Twoim kolegą :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...