Skocz do zawartości

cagiva elephant 750


Rekomendowane odpowiedzi

Już zdecydowałem. Głowice oddam to sprawdzenia i ewentualnego zrobienia/wymiany potrzebnych części.

Cylindry ogółem wyglądają bardzo dobrze. Widać wyraźnie ślady honowania.

Mierzyłem pierścienie i w cylindrze luzem i na tłoku - nie wskazują najmniejszego zużycia.

Co do samych tłoków to takie mieszane uczucia mam..:

IMAG1003.jpgIMAG1002.jpg

 

Nie widać przedmuchów ni nic, tylko te krechy. Może to po tym szukaniu ciśnienia oleju ostatnio. Idealnie to może nie wygląda, ale raczej takie zostawie. Oleju nie brał, jakichś objawów zacierania nie stwierdziłem ni nic.

Gdyby ktoś coś.. to jest u mojego znajomego taki komplet na swapa do wzięcia za około 1000-1200euro z tendecją w dół. Może i za jakieś 800? Kwestia negocjacji. Z nowym sprzęgłem. Gotowiec do wkładania w ramę Elefanta. No, dekla sprzęgła chyba brakuje i rozrusznika. Jeśli stan konta się będzie zgadzał to po nowym roku go biore.

 

Jeszcze pytanie - jak to z układem korbowym było.. bo mi się zapomniało.

U mnie trzymając tłoka mogę nim wykonywać delikatne ruchy w lewo i w prawo (chodzi o takie ruchy, jakbym chciał tłoka "wykręcić" lub "wkręcić" jak śrubę). Że między wałem a korbą taki luz jest okej to wiem, ale co z tłokiem? Górne łożysko igiełkowe w pupie jest, czy "tak to po prostu musi być"?

Edytowane przez nicek27

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee.tam takie ryski, nie ma wyraźnych śladów wytarcia tłoka, jak pierścionki siedzą w gniazdach dobrze to OK....

Pamiętaj wymień od raz uszczelniacze zaworowe, i przy składaniu cały czas musisz oliwić oliwarką....

Poruszaj korbami czy mają luzy, jak nie to czyścić montować i jeździć....

Pozdr. J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korby muszę jeszcze dokładnie sprawdzić. Głowice wiadomo jak już to wszystko nowe leci z gumek i uszczelek. Z zaworami to kwestia, może wystarczy tylko przyszlifować na paście. Martwi mnie to, że na górnym wydechowym za duży luz jest i nie da się takiej grubej płytki(chodzi o otwieranie) dokupić. Z resztą wszystkie te płytki otwierające już na granicy są..

Ze smarowaniem olejem to wiadomo. Kilka remontów i składań mam za sobą. ;)

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nicek pamiętaj, że nowe zapinki zabierają ok. 0,01-0,04, ale oczywiście trzeba sprawdzić stan tych starych, jeśli są popękane, zaginiecone, mocno zużyte pomiar na starych nie będzie właściwy, a jak na nowych wyda luzy to trza powymienic i zapinki, zresztą przy każdej regulacji powinno się wymieniać na nowe..

 

Dodam, że jak zawory ok i zapinki wymienione i nadal za duży luz trzeba przyjrzeć się gniazdom zaworowym, które w Ducati są częściami wymiennymi, oczywiście zlecić to należy wyspecjalizowanemu zakładowi ( może być samochodowy - aby miał oprzyrządowanie).

 

Pozdr. J-999

P.S. Z tym 2 silnikiem jak gość daje jakąś rozsądną rękojmię to można się zastanowić...

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Głowice póki co czekają na wyjaśnienie co dokładnie z wałem. Jak już pisałem jest taki dziwny luz na tłokach. Po dokładnych oględzinach bardziej mi się "tam na dole" nie spodobało. Wiem, że korby mają taki luz "na boki", tylko teraz kwestia, co z takimi luzami:

https://www.youtube.com/watch?v=BEYDS20Qyvs&feature=youtu.be

Można coś z tego filmiku wywnioskować? Miałem dzisiaj w łapach silnik 900 i tam coś całkiem inaczej, niemal bez luzu.

Mam teraz dylemat co dalej. Regeneracja takiego wału ponoć bez sensu. Wał używkę miałbym już za 400zł.,no za 200 też jeden jest, tylko znowu rozkładanie całego silnika, czyli wymiana wszystkich łożysk i simmeringów. Trochę się samej roboty chyba boję.

Jeszcze dam ten wał do dokładnej analizy. To kwestia czy nie lepiej wyjdzie ten silnik od znajomego wziąć, a ten na części zostawić.

Na pocieszenie tyle, że mam już kompletne lagi po regeneracji z progresami i specjalnie dobranym olejem. Chwilowo przychorowałem, więc grubszego grzebania raczej nie będzie. Zimno coś się zrobiło.

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się też potwierdziło.. Z wału nic nie będzie. Myślałem o używce, ale znowu kupię coś niby super, a okaże się inaczej. Bardziej skłaniam się ku regeneracji. Panewki dobrze dostępne, więc szlifierz i ogień.

Myślałem o tym komplecie od znajomego, ale na moje aktualne finanse cienko, jedynie może coś po nowym roku o ile nie sprzeda.

Z ogólnej wiedzy orientuje się, że przy rozkładaniu silnika pasuje wszystkie łożyska zmienić, więc tak też bym zrobił. Zimę całą mam więc i finanse podczas dokupowania gratów by się rozłożyły.

Ale kupa mi się trafiła..

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnij o szlifowaniu, takie cuda wytrzymają max. 5000 km i potem znów problem, trza zacisnąć zęby i kupić wał od kogoś z zamagranicy co ma 100 % pozytywów, i najlepiej gwarantowany zwrot kasy...ja bym tak zrobił...

Weź zapytaj tego mego kolegę z Niemiec czy nie ma kto na handełe... kiedyś Ci adres podawałem, jak co to podam jeszcze raz...

 

Sam do swej Cagivy kupiłem silnik z motocykla co miał pewny przebieg, tzn z Monstera który był kupiony w USA, przez Ryśka z Jedwabnego i sprzedany koleżce, który się wysypał a potem nasz wspólny znajomy odkupił cały - resztki z tego Monstera, a ja od niego kupiłem silnik..., który miał niecałe 10 tys mil przebiegu, ten gość co się wysypał zdążył zrobić niecałe 1000 km, tak więc kupiłem silnik z relatywnie małym przebiegiem na dodatek pewnym, ponieważ w USA za kręcenie przebiegami jest ostry paragraf, od 5 lat do 40 tu a ściga nie szeryf tylko FBI - bo to złamanie prawa federalnego, a gostki w ciemnych okularach nie znają się na żartach jak wsiowe policmajstry...zresztą mam nadzieję, że w PL też to się wprowadzi...

 

Adres podam na priva jak chcesz...

Pozdr. J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem już sam. Chyba przeczekam, dam znajomemu zaliczke i wezmę od niego ten komplet. Stary motor wrzucę na półke i będzie na drobne części gdyby coś.. Jeden wał mam za około 100euro. Ładnie się składa, bo to pare wsi ode mnie czyli mógłbym jechać dokładnie obejrzeć. Ino znowuż z innej strony, to wyjąć i włożyć wał też nie taka prosta sprawa. Potem znowu dystansowanie itd. Gdzie jeszcze nowe łożyska do tego itd. Pogadam ze znajomym co by tam z ceną się zrobić jeszcze dało.

Edytowane przez nicek27

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś kupowałem łożyska główne po 120 zł sztuka, te oryginalne były francuskiej firmy i kupiłem tez takie same...z dystansowaniem jest zabawa, bo i wał i skrzynię trza odpowiednio zdystansować, ale wsio jest w serwisówce...

 

Pozdr. J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu rozegram to inaczej.. Znajomy chce za ten komplet 1100 euro. Niby fajnie, o nic się nie trzeba martwić tylko wkładać i tyle. Żadnych dorabiań chłodnicy, wiązek itd, bo wszystko gotowe.

Pomyślałem jednak inaczej(pomijając to, że takich pieniędzy i tak na chwilę obecną nie mam), bo w tej kasie trafiają się czasami opcje na allegro typu rozbite ST2 lub ST3. Stwierdziłem, że będę w takie coś mierzył. Zawsze to kompletny motocykl, nic nie braknie, można by się jeszcze pokusić o inne swapy może hamulce albo coś. Resztę co zostanie to sprzedać - jeszcze kasy się zwróci deko. Póki co zajmę się ramą. Na owiewkach trzeba drobne poprawki porobić. Lagi z progresami wrzucić itd.

W następny weekend montuje piecyk w warsztacie i trzeba ostro działać.

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Kurtka tęskni się do takich jazd na luzie po miękkich dróżkach.. Cały urlop jeszcze nie zaplanowany, więc może czas do Polski na moto jechać i tam pozwiedzać coś polnymi drogami..?

Ogółem to miałem i mam takie zapędy :laugh:

Film z 2009 roku:

 

 

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze , caly czas mi po glowie chodzi powrot do biga , jednak biga juz mialem , a slonia jeszcze nie , kilka 750atek jest na aukcjach i w dobrych cenach , moze sie skusic?

warto?

:)

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...