Skocz do zawartości

STOSUNEK LEKARZY,RATOWNIKOW MEDYCZNYCH I PERSONELU SZPITALA


colahondax11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pan doktor ortopeda w szpitalu bielańskim, który oglądał na rentgenie moje żebra po glebie na moto, był bardzo miły.

Nawet zapytał jak motor, czy bardzo rozbity? :icon_biggrin:

 

Serdecznie pozdrawiam Pana doktora.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po wypadku miałem bardzo miła i profesjonalna obsługę :) nawet pytałem się pielęgniarza gdzie mogę napisać pochwale dla personelu :) właśnie po tej wizycie w szpitalu zmieniłem zdanie o NFZ na plus bo wcześniej nienawidziłem tej instytucji, panowie w karetce tez bardzo mili :) a najlepszy był lekarz który mnie szył jak mu sie zapytałem czy będzie bolało jak mi wycinał martwy naskórek a on na to z uśmiechem na twarzy "Panie takim motorem jeździsz a pytasz się czy będzie bolało?" :)

 

Dziwnie to zabrzmi ale POLECAM :) szpital wosjkowy w Poznaniu na Grunwaldzkiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy!

Jestem lekarzem, pracuję miedzy innymi w pogotowiu, motocyklem jeżdżę codziennie.

I zapewniam Was, że gdy leczę motocyklistę ma u mnie zawsze TAKIEGO + właśnie dlatego,że jest motocyklistą a więc moim kolegą.

Tak więc jeśli zmierzacie się wyglebiać proponuję okolice Jastrzębia - tylko musicie to zrobić wtedy kiedy akurat mam dyżur :wink:

Jeśli chodzi podejście "emocjonalne" i wsparcie psychiczne dla poszkodowanych w wypadkach, to pamiętajcie, że lekarz czy ratownik medyczny musi być zawsze spokojny, zimny i opanowany. Musi na spokojnie wykonać swoją pracę i często po prostu nie ma czasu na to aby uśmiechać się do pacjenta czy trzymać go za rękę. Zapewniam was też, że nawet jeśli nawet dany lekarz nie darzy motocyklistów zbytnią miłością to i tak wykona swoją pracę profesjonalnie (będzie starał się za wszelką cenę uratować twoje dupsko) choćby po to aby nie narazić się na zarzut błędu w sztuce.

Ludzie są rożni, lekarze i pielęgniarki są różne, różni są motocykliści.

 

Peace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisano - wszystko zależy od człowieka.

 

Ja miałam w tamtym roku nieprzyjemne motocyklowe zdarzenie po którym znalazłam się w szpitalu, trafiłam na bardzo przyjaznych ludzi i wyjątkowo "dowcpinego" lekarza, który walił takimi dowcipami, żeby mnie rozweselić, że głowa mała i tylko mi na nerwy działał bo był aż za miły, dopiero po głupim jaśku zaczynałam łapać sens tych dowcipów :D

 

Zaczął od tego, że super mam kombinezon i gdyby nie on to bym swoje kości oglądała na zewnątrz co stwierdził - też jest fajne "zobaczyć tak swoje kosteczki joj joj"

A następny kawał był z serii Co można zrobić motocykliście gdy po wypadku nie ma czucia w nogach... - Odpowiedź: Ukraść buty. Po czym zaczął się tak ochoczo śmiać z tego dowcipu gdzie moi znajomi zgormadzeni wokół mnie osłupieli a cała sala jakby ktoś ich automatycznie włączył zaczęła się śmiać. Po czym nastepny dowcip -Niech się Pani nie martwi, Pani rusza nogami więc co najwyżej ukradniemy pani zegarek "hahaha".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem ratmedem zbierałem 3 motocyklistów, sam jestem motocyklistą i nigdy wazelina im nie wjezdzałem ani nie cukrowałem. Robiłem swoja robotę z zespołem tak jak powinno być, taka praca i trzeba ją wykonać; ) Lakiernik który nie lubi BMW nie będzie celowo malował BMW gorzej. proste. a To że ludzi gadają ze moto to zło to niech se gadają. Każdy ma swoje poglądy. Ale nawet mi się scyzoryk otwiera w kieszeni jak słyszę że pijany motonita że jechał 140 tam gdzie mase winkli ostrych i ograniczenie 50; ) wiec sam bym zje*ał jak psa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy. Czasem jak się czyta to forum to odnosi się wrażenie, że motocykliści to biedne, skrzywdzone i wiecznie przez wszystkich prześladowane mazgaje. Wszyscy ich gnębią - policja, je*ani puszkarze, mechanicy partacze, żony, które nie pozwalają jeździć a teraz kolejna grupa przyłączyła się do krucjaty przeciwko motocyklistom - lekarze i pielęgniarki.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i ta sama piguła wyciera Ci dupę i sprawia że nie topisz się we własnym kale, i ten sam lekarz sprawia że żyjesz i możesz teraz pisać tu na forum...

 

od tego masz rodzinę, lekarz jest od leczenia, a nie od rozczulania się nad każdym pacjentem i głaskaniem po główce...

 

jestem pewien ,że nie wiesz o czym mówisz i nie rozumiesz złożoności zawodu lekarza ;]

(z dupy przykład) wyobraź sobie chirurga emocjonalnie podchodzącego do operacji:D

aczkolwiek rozumiem że mogłeś trafić na mało sympatyczny personel - zdarza się, nie wszyscy muszą lizać sie po dupach, możesz mieć żal, że ktośtam był niemiły ale chyba nie chcesz powiedzieć że z tego powodu świadomie ktoś zaniechał obowiązków, że na tym ucierpiałeś...??

 

tym bardziej był bym wdzięczny że ktoś odpierdala wolontariat i się mną zajmuje....

 

no offense, pozdro

lekarz jest od leczenia

 

a nie od docinek kierowanych w strone pacjenta i traktowania go z pogarda,lekarz byl wrecz obrazony na mnie ze leze na jego oddziale po wypadku.

 

a ty lezales w szpitalu po wypadku na moto? bo jak nie to...sam sobie dokoncz.

 

Uwazam ze lekarz ktory byl taki niemiły uratowal mi zycie i mu podziekowalem.Ale nie chcialbym spotkac sie nigdy z takim negatywnym stosunkiem personelu do motocyklisty.Oczywiscie nie wszyscy byli negatywnie nastawieni ale wiekszosc zdecydowanie tak.

 

Nie zarzucilem tematu zeby sie uzalac bo tego nie lubie,chcialem porownania i widze ze wiekszosc z was jest zadowolona z opieki medycznej i nie zauwaza gorszego traktowania...to mnie cieszy.

Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy. Czasem jak się czyta to forum to odnosi się wrażenie, że motocykliści to biedne, skrzywdzone i wiecznie przez wszystkich prześladowane mazgaje.

 

Jurjuszi... nie pozostaje nic innego, tylko zaśpiewać o tym jakąś płaczliwą balladę :icon_mrgreen:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sama jestem ratownikiem i wiem jedno...po wypadku na motorku po mimo tego, że jestem ich koleżanką z służby zdrowia traktowali mnie jak idiotkę, bo która normalna kobieta pozwoli sobie na jazdę jako pasażer na czymś tak dzikim jak ścigacz??:)przez te 2 tyg w szpitalu poczułam na własnym tyłku jak wredna pielęgniareczka włoży całe swoje serce po to by zastrzyk bolał jak diabli:) osobiście motocyklistów traktuję z większą dozą 'czułości":) tylko proszę, abym musiała zbierać Was jak najrzadziej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...