tomek_87 Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Dziś znalazłem na allegro http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M118995 całkiem nie brzydko przerobiony gsxf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwy_ Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Moim zdaniem większość streetfighterów w Polsce są to trupy,ostro walone motocykle,zajeżdżone i ''stjuningowane'' za jak najmiejsza kase.Owiewka ufo,manetki,brak owiewek,i mini kierunkowskazy-oto polski*(8czyt. nie każdy) streetfigter.Wystarczy chociaż popatrzeć na streety z Niemiec,pięknie zrobione w każdym szczególiku,pewnie też są ostro dojechane ale chociaż wizualka jest extra zrobiona.Moim zdaniem bez wlożenia sporej sumy pieniedzy i bez cieżkiej roboty nie można zrobić prawdziwego streetfighetra.Jeżeli chcialbym zrobić dobrego streeta to musialbym mieć kase,jeżeli kasy niemam-nie bawie się w to. Pozdrawiam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Siwy_ , tylko że te pieknie zrobione streety w niemczech nie służą do ekstrymalnej jazdy bo gleby są prawie nieuniknione a jak wpakujesz kupe kasy w moto to go pózniej żal Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwy_ Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Zalży o jakim streecie rozmawiamy-czy do szalenńczej jazdy czy dla wyglądu. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_87 Opublikowano 13 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 Zalży o jakim streecie rozmawiamy-czy do szalenńczej jazdy czy dla wyglądu. To może niech autor tematu zdefiniuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość GT4 Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 Ja już definiowałem to!Miał być do normalnej "szkoleniowej"jazdy, jako pierwszy sprzęt.Miał w miare wyglądać,ze tak to nazwe-podstawowo.Ale pal licho to, własnie próbuje sprzedać auto i na wiosne jak tylko będe w kraju kupuje normalny, dobry sprzęt, tą informacją napewno podziele się z szanownymi kolegami. :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit_1 Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 gsx 600 f hmm wygląda wielko... masywna maszyna...na koło ciezko strasznie postawic.. ale drogi sie trzyma jak przyklejona w zakretach tez mi sie spisywała na medal .. zalezy jeszcze jakie oponki miała..jednym słowem .....bardzo mile ją wspominam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GlowBart Opublikowano 17 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2006 Witam. Mam pytanko do tych co się znają lub mają coś takiego.Na co zwrócić uwagę przy zakupue GSXF'a z roczników 1992-1994? Jakie detale, co się sypie, charakterystyczne wady lub coś w tym stylu. Jakie przebiegi osiąga silnik (rzeczywiste, bo licznikowe to co innego :D ). Jakie koszty ewentualnych napraw czy podzespołów?Jak ktoś by miał lin do stronki z wzorami malowań - też chętnie spojrze. Dzięki. Pozdrowienia. I byle do wiosny...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atrian Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 Witaj GlowBatr jeździłem GSX750 F, ale znałem gości co mieli 600 F.Mówisz o roczniku 92-94 ale z jakim przebiegiem do 50 tys czy powyżej 50 tys km.do 50 tys km nic się nie dzieje, chyba że ktoś katował sprzeta.65-75 tys wymiana łancucha rozrządu, napinacz i ślizgacze i jeszcze jedna ważna sprawa wyrabiają się tuleje które odpowiadają za mocowanie tarczy hamulcowej.Sam silnik 100 tys powinien wytrzymać, a przy zakupie oglądaj wszystko (znam gościa który kupił 600 F z krótszą ramą o 3 cm ) [ Dopisane: 24-02-2006, 14:50 ]i jeszcze jedno w modelu 92 można załapać się na wżery na krzywkach wałków rozrządu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonasz12 Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Witam Moj znajomy ma na sprzedanie sprowadzony dopiero motorek ;)Jestem zainteresowany ale niewiem czy jest sens go kupować.... Jest to GSX 600F z 1988 roku i ma przebieg 71.000 km.Wiem ze to bardzo duzo ale teraz reszta opisu:Jezdzila nim kobieta, był cały czas zbokowany do ok. 30 koni. Mąż tej babki jeździ Ducati a zonie kupił "jajko"Odpala i chodzi pieknie, nic nie zęzi, równiutko i ładnieByły wymieniane łańcuszki itp.Motor jest naprawde zadbany, widac ze jexdzila nim kobieta. Odblokował go przymnie. Nie wciska mi zadnej lewizny bo to moj bliski znajomy, wiec to nie zaden "odpicowany bubel" Zażyczył sobie za niego 4500 + opłaty bo jest na białych blachach.Co o tym sądzicie? Pojeździ jeszcze troche ?? czy ten przebieg jest już "śmiertelny"? Dzieki za pomoc i pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stopmen Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 "jajko" z roku 88 :?: :?: ;) ale pomijajac to, to jesli byla jedynym wlascicielem to czemu nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baza Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Przebieg ujdzie bo to olejok nie do zajechania.Ale radziłbym osłuchać i sprawdzić czy aby za dużo oleju nie żre. Pozatym trochę drogo jak za tak brzydki bike? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki_YZF Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 to silnik z gsx-ra więc te silniki za długo nie żyją, weź pod uwagę że zrobisz nim 30 tys km i będzie miał już nabite 100 tys więc może być problem ze sprzedaniem takiego motocykla, poza tym za 6000 bo tyle Cie wyniesie na gotowo to żadna okazja więc może warto jeszcze trochę zaczekać.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Co do przebiegu to pewnie oryginalny nie tak jak w wiekszosc sprzetow krecony i potem wychodzi ze np. rocznik 90 a przebieg 20000 bo kupiony niby od dziadka co jezdzil po bułki do sklepu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Ja na swoim mam nabite prawie 100.000km i dalej hula. Jak za ten rocznik to troche drogo chce,poczekaj troche a jeszcze trafi sie jakas okazja. Jakis miesiac temu u nas tez sprzedawali gsx 94r. i chcieli za niego 5000zl(byl zarejestrowany). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.