Bandit 600-650 / Fazer 600 FZ6 / Hornet CB600 / SV 650 / CBF 600

[Bratek]

na życzenie Gutiego:

- spalanie na poziomie 6 (trasa) do 9 (baaardzo szybka trasa)/ 100km, ale tak normalnie 7-7,5 litra/100km w mieście i 6 w trasie (przy ok.130 km/h)

- serwisy 0,00 pln, poza takimi sprawunkami jak olej, filtry, klocki (1kpl przód na 15000km)

- czyli awaryjnosc zero :mrgreen: - w końcu to Honda

- opony - tył 1szt/13000km, przód 1szt/15000km (ale podobno mozna szybciej je zużywac)

- szybka pozwala na spokojną jazde do 150 km/h

- pozycja całkiem wygodna - jednak ja do jazdy po mieście założylem niska i szeroką kiere, co owocuje lekkim bólem nadgarstków przy dłuższej trasie

- troszkę za wąska kanapa przy zbiorniku dla kierowcy, co potem uzewnętrznia się lekkim bólem po trasce od wewnętrznej strony ud, jednak sprytna pasażerka będzie wiedziała co z tym zrobic :)

- siedzenie dla pasażerki baaardzo wygodne (zebrałem same pochwały, heh)

- baaardzo żważy silnik, chętnie wkręcający się na oborty, nie jeden plastik może się zawstydzic, hehe

- po założeniu "głośniejszego" tłumika jeszcze lepsza dynamika :D

- do miasta idealne moto

 

więcej na www.cb600.com

 

pozdrawiam

[Guti]

Całkiem nie źle to wyglada. Słyszałem własnie ze hondy (motocykle i samochody) bezawaryjne . Mój ojczulek jeździ Accordem przez 9 lat (kupił rocznego) i też poza przegladami serwisowymi nic nie dotyka .

Reszte o Hornecie doczytam na stronce którą podałeś . Dzieki Pozdrawiam .

[W]

nie żeby klan Fazera powiększać, ale tak wyszło, sam niedawno miałem dylemat przy wyborze, kupiłem Fazera 600 mnie zachwycił i nie słyszałem lub nie czytałem o kimś kto by się zawiódł czy żałował

Pozdrawiam 8)

FAZER to jest to

[Kosa]

Chcialbym, zeby osoby majace jakies doswiadczenie z tymi motorami sie wypowiedzialy na ich temat. Standardowo - wady i zalety. :) Ja narazie moge tylko powiedziec, ze chyba troche wiecej jezdzi bandytow, a Hornet ma bardziej sportowy ksztalt zadupka.

 

Kolega ma zamiar kupic ktorys z nich i prosil o bardziej fachowe analizy.

Dzieki z gory i pozdrawiam.

[pack84]

hornet mocniejszy - okolo 98 KM silnik chlodzony ciecza z cbr F3, pali wiecej, drozsza eksploatacja, troche mniej wygodny. jezdzilem na znajomego sprzecie jako pasazer ale tez jako kierowca.jako pasazer troche niewygodnie,podnozki wysoko,malo miejsca,moto bardziej do swirowania dla jednej osoby,jako kierowca wszystko ok,sprzet o mocnym silniku,nienagannym prowadzeniu,dobrych hamplach. bandit 78KM, sprawdzona konstrukcja silnika z gsxf, olejowo powietrzne chlodzenie, moc wystarczajaca na miasto, fajnie sie zbiera, jak nie cisniesz to malo pali, koszty serwisu mniejsze. banditem nie jezdzilem ale mialem okazje gsxf z 96 i 99 roku. (ten z 99r ma identyczny silnik). wg mnie miejsca wiecej w bandicie, bardziej cywilizowany na 2 osoby, da sie podrozować,wieksza wygoda. pozdro

[BartZX]

Witam,

 

Sorrki, ale moze troszke OT, gdyz nie mialem przyjemnosci jezdzic na Szerszeniu, ale... Jak to napisal pack84 - moc jest duza. Jesli twoj kolega wczesniej nie brykal na czyms przez chociaz jeden sezon, to polecilbym Bandziora.

 

Ja nie zaluje, ze mialem go "na pierwsze moto", gdyz i tak zdarzaly sie sytuacje, w ktorych tej mocy bylo az za duzo! Po drugim sezonie moge smialo stwierdzic, ze byl to (dla mnie) idealny wybor jesli chodzi o nauke smigania. Glownie jezdzilem w miescie - idealny! Moze troszke te lusterka za bardzo wystaja, ale w luzniejszych korkach nie bylo z nimi problemu :notworthy:

 

Trasa... no coz - ja nie mialem owiewki, wiec 140 bylo odpowiednia predkoscia dla takiego nagusa. Tylko te muchy ... troszke sie ich zbieralo po takim przelocie :clap:

 

Aha - jesli kolega bedzie jezdzil czesto po miescie (czeste hamowanie) to polecam wymienic przewody hamulcowe na te z oplotem stalowym! Niby koszt paru ladnych stowek, ale uwierz mi, ze jak przydzwoni w tyl jakiejs puszki to bedzie flugal, ze nie zainwestowal w taki osprzet :(

 

Pozdrawiam

 

EDYCJA:

!!! Jedna rzecz: nie wiem czy Hornet ma kontrolke paliwa - niby pierdola, ale Bandit jej nie ma i przez moje lenistwo musialem pchac sprzeta 3 razy!!!

("Kto nie ma w glowie, ten ma w nogach") :notworthy:

Edytowane 25 Października 2006 przez BartZX

[Szczota]

jechalem tym i tym no i....napewno hornet ze wzgledu na swoja mase jest znacznie zwrotniejszy, mnie osobiscie lepiej sie go prowadzilo, ale to pewnie ze wzgledu tylko na to. Za to duzą zaletą bandita jest to iz jest wiekszy od horneta jak kolega ma zamiar od czasu do czasu gdzies pojechac dalej jest mnostwo miejsca na dwie osoby a takze w razie czego mnóstwo akcesorii do podróży. Co do silników i reszty sie nie wypowiem , a dane techniczne masz wyżej :( zycze udanego wyboru

[Umberto]

Witam,

przymierzam sie do kupna kolejnego moto i zastanawiam się nad FZ6 N. Jak dla mnie motocykl ma niezły wygląd i wydaje sie być uniwerslany do codziennego użytku. Jednakże mam kilka drobnych pytań do użytkowników:

1) ile pali FZ6 przy zwykłej eksploatacji? i w spokojnej jeździe turystycznej?

2) jak sprawdza się w dłuższe trasy? widuje kolesi załadowanych bagażami i bez owiewek wiec chyba jakoś można tym pojeździć. Czytając test motocykla ze Swiata Motocykli nie zbiera on pochwał jako turysta.

3) czy założenie szyby coś daje? czy jest to taka różnica że warto w nią inwestować?

4) jaką ma V max? (czysta ciekawość :) )

5) jest to silniczek po pierwszych R6 wiec jak może wyglądac jego żywotność przy zwykłej eksploatacji?

6) w którym roku pojawiły się czarne ramy? czy jest to seryjna rama czy tylko w wybranych egzemplarzach?

7) jak wygląda porównanie z Hornetem? bo jest to ostry konkurent i też sie nad nim zastanawiam

 

Generalnie interesują mnie doznania ze zwykłej eksploatacji, gdyż możliwości postawienia go na przednie czy tylne koło nie jest w kręgu moich zainteresowań (przynajmniej narazie).

 

z góry dzięki za info

 

(ps: z opcji szukaj już skorzystałem)

Edytowane 17 Grudnia 2006 przez Umberto

[Miszczu]

W trasie przy spokojnej jeździe mój FZ6 popijał okolo 4,8 litra na stówe, przy miejskiej, spokojnej jezdzie bierze koło 5.

[Umberto]

Miszczu a masz może porównanie miedzy wersja N, a S? ty rozumiem masz wersję S (fazer)?

chodzi mi poprostu o uciążliwość wiatru przy jeździe poza miastem? sam nigdy nakeda nie miałem i obawiam się że poprostu kupie nakeda i okaże sie to niewypalem, a nie chce za rok zmieniać moto.....

[slayer]

Na FZ6 nigdy nie jezdzilem ale mam nakeda.Na dluzszych trasach jazda bez akcesoyjnej szyby jest po prostu meczaca.

[Umberto]

czyli nawet te kilka centymetrów kwadratowych tak dużo zmienia. Hm..... szkoda tylko ze w FZ6 szyba nie jest zbyt twarzowa.....

 

Na FZ6 nigdy nie jezdzilem ale mam nakeda.Na dluzszych trasach jazda bez akcesoyjnej szyby jest po prostu meczaca.

[Muminek]

czyli nawet te kilka centymetrów kwadratowych tak dużo zmienia. Hm..... szkoda tylko ze w FZ6 szyba nie jest zbyt twarzowa.....

 

ale do "golasa" FZ6 też masz całkiem fajną akcesoryjną szybkę od Yamahy, która wg mnie wygląda bardzo fajnie (tylko piekielnie drogą) - możesz zobaczyć przykłady np na stronie http://www.yamaha-motor-europe.com/accesso...#036;2$FZ6

inna sprawa to jak dużo jeździsz w trasie. Ja np jeździłem na swoim Monsterku dłuższy czas bez szyby i do 130 km/h można było spokojnie się przemieszczać, problem robił się od prędkości rzędu 140 wzwyż, ale też na trasach rzędu 100 km można przeżyć. To jest kwestia gustu (lub zasad, jak niektórzy mówią) - chcesz mieć fajnego golasa to trzeba się trochę pomęczyć, chcesz mieć fajna jazdę w trasie - kup sobie inny motor do tego

[mareksit]

Siema :icon_razz:

 

1. Przy spokojnej jeżdzie ok. 5 lit. przy" normalnej " :) 6 litr

2.Bardzo dobrze. Robisz ze 400 km i chce sie jeszcze :icon_mrgreen:

3.Jesli jeżdzisz tylko po mieście to nie ale jak robisz czesto wypady za miasto to zdecydowanie szyba.

4.Na razie solo 245 ale poszedłby coś jeszcze.

5.Mysle że bardzo długo

6.W 2006 i z tego co wiem to seryjna

7.Hornetem nie jeżdziłem wiec nie wiem

 

No to pokrótce tyle :)

[Don_Corleone]

Honda to Honda.... nie ma sie co zastanawiac :) oczywiscie Yamaha to naprawde bardzo dobra firma... i nie obraził bym sie na Fazera.... ale kurcze no BOnda to nie ma co mówic wogule :D Honda Pnad wszystko./.... osobiście mam Suzuki hehehehe :buttrock: