Suzuki Vitara 1,6 JLX

[Stig]

Proszę o opinie. Chętnie poczytam też o innych wersjach silnikowych. Pozdro

[henio]

Proszę o opinie. Chętnie poczytam też o innych wersjach silnikowych. Pozdro

Pracowałem w serwisie Suzuki jako zaopatrzeniowiec, troszku więc widziałem

Słabe blachy

Nie kupować V6 rozrząd na łańcuchach napinacze ślizgi koła połączone na stałe z wałkami normalnie masakra

Leśnicy mówili że w terenie nawet nieźle sobie radzi ale do uaza to jej daleko

Drogie części

Często lecą mechanizmy włączania przedniego napędu drogie jak cholera

Auto w sumie małe w środku

Notorycznie pękająca klamka drzwi tylnych

Edytowane 24 Lutego 2009 przez henio

[zajc]

Chyba z wszystkimi pseudo terenówkami tak jest ze to cholernie drogie auta w utrzymaniu. Chociaz Vitara i tak ma więcej wspólnego z prawdziwym terenem niż Rav4, CR-V czy Forester. Ostatnio wymyśliłem sobie CR-V a jeszcze bardziej spodobał mi się Forester. Ale poczytałem sobie forumy Hondy i Subaru i koszty utrzymania tych aut to horror. Te auta sa albo dla ludzi totalnie na ich punkcie zakręconych, albo po prostu mający kupę kapusty. Nie dość, że cześci cholernie drogie, to jeszcze napędy lubią padać, o zużyciu paliwa nie wspominając(12 to raczej średnia) do tego raczej niechętna współpraca z LPG i robi się koszt niesamowity. O specyfice ludzi jeżdzących tymi autami świadczy wypowiedź w stylu"Zrobiłem Foresterem już 20 tys km, na razie koszty obsługi i przeglądów kosztowały mnie koło 6 tysięcy. Więc nie jest tak źle".

Więc ja sobie chyba odpuszczam 4x4. Ewentualnie Octavię 4x4 kupię na przyszłą zime ;)

[kornol]

Słabe blachy

Nie kupować V6 rozrząd na łańcuchach napinacze ślizgi koła połączone na stałe z wałkami normalnie masakra

Leśnicy mówili że w terenie nawet nieźle sobie radzi ale do uaza to jej daleko

Drogie części

Często lecą mechanizmy włączania przedniego napędu drogie jak cholera

Auto w sumie małe w środku

Notorycznie pękająca klamka drzwi tylnych

co do blachy, niestety, bez dobrej konserwacji z blachą mogą być problemy :/

nie wiem jak z V6, ja mam 1.6JLX i silnik ma 180 tyś nastukane, pracuje ładnie równo, podbiera niestety olej.

W terenie fajnie sobie radzi ale niestety za mały prześwit, a podnieść można max na 10 cm w góre i to bardzo drogii wydatek niestety.

Nie wiem jak z częściami, bo puki co to wymieniam tylko olej, świece, płyny i tyle. rozrząd wymieniony 10 tyś temu i puki co wszystko ok, gra i buczy ( i oby tak zostało).

Niestety to fakt, autko jest małe w środku, jest mało miejsca niestety, ja mam fotel max do tyłu i w sumie pozycja ok przy moich 183 cm wzrostu.

Nie wiem jak z tymi mechanizmami przedniego napędu, bo ja do bardzo żadko włączam, cały czas na tylnim napedzie. Tej zimy przez kilka miechów to moża z 10 razy w sumie włączyłem 4*4 i puki co chodzi ok.

nie wiem jak z tą klamką z tyłu bo mam targa hardtop wersje 3 drzwiową, ale u pasażera klamka już odpadła ze swoich zawiasów.

 

Ogólnie mi sie bardzo fajnie tym autkiem jeździ, jest małe, widoczność dobra, spalanie ... trasa (1napęd)-ok.7 , miasto 9-10; na 2 napędach w zimie - 12l. A ja noge mam delikatną jak widze ceny na stacji :P

 

Ja pojeżdze jeszcze z rok, może 2 i bede zmieniał ale już nie na terenówke ale pewnie na hatchback.

[lukasz_vip]

Ja mam VITARA 1.6 100KM wersja LONG LIMITED z 93r.

 

Blacha słaba. W Polsce ją sól nie miłosiernie wcina :/

Napędy jak na razie przez 2 lata sprawne.

Co do silnika to spoko. Tylko mój ma małą wadę. Wcina mi płyn z chodnicy :/ i nie ma go w oleju ani na silnki. Podejrzewam, że głowica ma mikropęknięcie i płyn ucieka do wydechu, gdzie odparowuje.

Silniki to piękno tego samochodu. Japońska technologia. Silnik ciągnie od samego dołu do samej góry.

Mam wersję z odsuwanym dachem przez co zimą troszkę zimno:/

Jak dla mnie to Vitara ma troszkę słabe hamulce (może to przez te 17' calowe koła?)

Autko fajne.

Vitara podchodzi już pod auto terenowe a nie SUV bo ma reduktor.

[kulka]

http://suzuki.a-ng.eu/

http://suzuki.a-ng.eu/forum/

milej lektory

nie sluchaj bzdur , kupuj a bedziesz zadowolony

;)

[kornol]

nie sluchaj bzdur , kupuj a bedziesz zadowolony

jakich znowu bzdur, nikt mu nic złego na ten temat poza blachą nie powiedział. Autko jest naprawde fajne.

[Przemek PbS]

Mialem Vitare Long, ale w zdezlu, zgadzam sie z przedmowcami co do blachy, ale nie jest tragicznie. Dluga( nie wiem jak krotka) ma tendencje do plywania na koleinach , ale chyba tak ma kazda terenowka? Generalnie milo wspominam to auto, zadowalal sie malymi dawkami paliwa, a w terenie potrafil sprawic wielka frajde.

[kulka]

Kornol , spoko ;) napisalem tak bo chodzilo mi o to ze pewnie 90% "doradcuff" bedzie go namawialo na jakiegos plaskacza typu golf3

my jestesmy :inni: wiemy co dobre i slaba blacha nie jest w stanie zepsuc wizerunku super skadinad auta. zreszta , trza szukac w jak najlepszym stanie blacharskim - daje nam to 99%pewnosc ze auto nie bylo topione gdzies w terenie a to skolei dajen nam wieksza pewnosc ze podzespoly tak wazne w terenie , typu mosty reduktor skrzynia przeguby zawiecha i rama -najwazniejsza ;) beda jeszcze nam sluzyc czas jakis

kupilem niedawno vitare z "pancernym" automatem 3b. w stanie wrecz idealnym jak na vitare z 91r. duzo wykwitow powierzchniowych rdzy ma ale spoko -do usuniecia. a ramam sam mniod ;)

takich trza szukac wlasnie - nie bac sie ze jakies rdzawki sie pokazuja -to norma ale do usuniecia gorzej jak ruda wpiernicza zywcem juz .

powodzenia ;)

[Tobik]

Kumpel, który tez jest uzytkownikiem tego forum ma Vitare własnie 1,6... przerobił w teren. Sam podniósł auto na dystansach. Opony terenowe i tak dalej. LPG zamontowane. Auto ma przebieg jakies hmm 370 tys km chyba. I nie ma bata na ten silnik. Moze sie elektryka sypać, sprzęgło, wszystko, ale silnik jest nie do zajechania, co on juz przezył to naprawde podziwiam. Użytkuje je od jakiś 6 lat.

[Zachari]

Miałem przez rok krótką Vitarę z 1998r. Autko fajne. Jak się dba to jest OK. Z rdzą nie było żadnego problemu (była zakonserwowana). Silnik 1.6 100km. Miałem w niej takie szpanerskie szerokie gumy więc komfort jazdy żaden, a na dziurawym asfalcie strasznie nią trzepało, ale taki urok tej klasy samochodów. Generalnie fajne auto dla dziewczyn albo całkiem zmodzone w teren.

Pozdrawiam

[Arni]

Na extremalnych oponach przy jeżdzeniu w terenie, takim z prawdziwego zdarzenia trzeba uważać na przedni, aluminiowy most. Można zmotac vitare na sztywnych mostach z samuraia, wtedy robi sie z tego juz sensowne auto do wypadów w teren a lift nie jest problemem.

Edytowane 2 Lutego 2011 przez Arni

[lysy76]

Na extremalnych oponach przy jeżdzeniu w terenie, takim z prawdziwego zdarzenia trzeba uważać na przedni, aluminiowy most. Można zmotac vitare na sztywnych mostach z samuraia, wtedy robi sie z tego juz sensowne auto do wypadów w teren a lift nie jest problemem.

Przybliż mi proszę tę konstrukcję, bom wielce ciekaw...

:icon_rolleyes:

[kulka]

normalnie, zakladasz most od samuraja. pewne modyfikacje i pasi

[lysy76]

normalnie, zakladasz most od samuraja. pewne modyfikacje i pasi

Ja nie o mostach z samuraja...