Skocz do zawartości

Zdzierać czy nie ?


boszat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Po małym szlifie postanowiłem pomalować niektóre części od moto na czarny mat , po krótkim okresie czasu stwierdziłem , że nie była to trafna decyzja ... Elementy bardzo ciężko się czyści i są bardzo mocno podatne na zarysowania i inne takiego tupu rzeczy nie mówiąc już o tym jak by skapnęła mi tam choćby kropelka benzyny lub rozpuszczalnika ;/ No i teraz moje pytanko czy żeby położyć na to czarny lakier muszę zdzierać ten mat czy mogę położyć czarny lakier bezpośrednio na mat i czy dam rade zrobić to sam czy lepeij dać do jakiegoś lakiernika ( nie chce robić tego spray'em , mam w domu jakiś sprzęt ...). pzdr

 

 

A może macie jakieś sposoby na czyszczenie matu ?

Edytowane przez boszat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kolego narobiłeś się i nic z tego niemasz! Pewnie malowałeś to sprayem i dlatego to się rozpuszcza od bęzyny i rysuje, musisz to zmyć rozpuszczalnikiem jeśli są to elemęty metalowe i nie będą wchodziły w reakcje z nitro, dopiero jak się pozbędziesz tego dziadostwa to wyszpachluj ubytki szpachlą wykończeniową jeśli są małe a jeśli duże to kup szpachle aluminiową i pomaluj podkładem akrylowym z utwardzaczem o oznaczeniu HS takim którym się maluje katamarany i nie w spreyu tylko na pistolet , jak wyschnie to wyczyść wszystko dokładnie papierem wodnym zaczynając od 400 a puźniej 800, odtłuść zmywaczem antysylikonowym , jak niemasz to bęzyną estrakcyjną i pomaluj na jaki tylko kolor chcesz pamiętając że trzeba lakier samochodowy o oznaczeniu twardości HS, jeśli metalik czy perła to najpierw bazą a puźniej bezbarwnym oczywiście HS kładzenie bezbarwnego na baze powinno być w odstępie 30-60 min nie więcej i nie mniej bo albo wyjdą ci cienie na bazie jak niedoschnie albo będzie złuszczał się bezbarwny, nie wolno też matowić bazy papierem!!

Pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malował mi to lakiernik , nie wiem czym ale chyba spray'em raczej nie ... A możne da rade polakierować te matowe ( szorstkie ) elementy samym bezbarwnym lakierem takim jak tam pisałeś ... a jak bym sam robił to czym to zmyć , elementy są plastikowe ?

Edytowane przez boszat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . Po małym szlifie postanowiłem pomalować niektóre części od moto na czarny mat , po krótkim okresie czasu stwierdziłem , że nie była to trafna decyzja ... Elementy bardzo ciężko się czyści i są bardzo mocno podatne na zarysowania i inne takiego tupu rzeczy nie mówiąc już o tym jak by skapnęła mi tam choćby kropelka benzyny lub rozpuszczalnika ;/........). pzdr

A może macie jakieś sposoby na czyszczenie matu ?

 

 

NO dokladnie jest tak jak mowisz, mat jest piekny, mialem caly moto w macie ( srebrny , a raczej wygladal na szary mat), super sie prezentuje, a czarny to dopiero, no ale kazde drobne rysniecie bedzie znac, ciezko rowniez zmyc jakies ubrudzenia, no ale sie da, chyba ze jakis ole czy smar to juz moze byc problem,

 

jezeli chcesz miec dobrze zrobione to zrob tak jak pisze kolega, a jak byle jak to mozesz ominac nakladanie szpachli, no chyba ze sa jakies ubytki, zmatowac czlosc i psiknac, ale mosisz wziac pod uwage, ze w miejscach w ktorych beda jakis glebsze rysy nowa warstwa gdy dojdzie tam z rozpuszczalnikiem doprowadzi do odchodzenia od powiezchni warstwy wczesniej nalozonej, adatego stosuje sie podklad akrylowy.

zycze udanej renowacji

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli warstwa lakieru czarny mat nie jest odporna na benzynę lub rozpuszczalnik to musisz ją bezwzględnie usunąć całkiem,a powierzchnię zapodkładować przed następną warstwą.W przeciwnym razie wszystko spuchnie przy nakładaniu kolejnej warstwy.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrob tak jak pisal ktos wczesniej. Nie jest to jakos mega duzo roboty, farba tez nieduzo Ci wyjdzie, a jesli masz sprzet i troche praktyki to sam dasz rade ;) Zastanawiam sie, czy nie powinienes malowac jakas farba z dodatkami uelastyczniajacymi powloke. W koncu to plastiki i lipa by byla gdyby farba zaczela pekac.

 

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

mozna jescze sprobowac tego :zacznij od najmniejszego elementu , zmatuj delikatnie szara szmatka (dostaniesz w kazdym sklepie z lak.) i po obmyciu poloz delikatnie cienka warstewke ( najlepiej akryl - jak kolega wspomnial HS) , po jakiej pol godzince poloz druga cienka warstewke i po odparowaniu strzel normalna warstwe ( nie za gruba oczywiscie ) . zobaczysz co sie bedzie dzialo . jak wszystko ok , to zabieraj sie za kolejne elementy . aczkolwiek cholera wie czym to jest "pomalowane " - nie polakierowane Jeszcze tak sobie pomyslalem , ze sa specjalne preparaty , ktore oddzielaja poszczegolne warstwy np: bazy i mozna tego sprobowac . zmatowac , prysnac tym syfem , na to mozna walnac baze i pozniej znowu cienka warstewke klaru , po dluzszym czasie druga cienka i na koncu normalna . tylko faktycznie czy to warto ? chyba lepiej od razu pouzupelniac ubytki , zmatowac grubszym papierem , zapodkladowac i swiety spokoj

Edytowane przez goral
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak obecny lakier niszczył się od benzy to na pewno nie było to dobry lakier. Jak wyżej - chcesz mieć dobrze zrobione to zedrzyj wszystko, pomaluj tak jak piszą koledzy. Jeśli elementy są metalowe to daj do piaskowania i do lakierowania proszkowego. Wtedy nic nie ruszy takiego lakieru.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...