Skocz do zawartości

Place OC za pojazd ktorego nie ma ;/


vinyl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3tyś kary?? - tak (nawet ciut więcej) ale za autobus lub samochód ciężarowy

za brak OC na motocykl ciut powyżej 400zł (do 3 dni braku OC 20% tego, do 14 dni 50% kary)

na auto osobowe to ok. 2tyś

 

Stanowczo za malo.

 

:crossy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie! Nie ma co dewagować bo żyjemy w takim, a nie innym kraju i tego NIE ZMIENIMY! Do czasu kiedy moto jest zarejestrowane i jest naszą własnością to MUSIMY płacić OC i ch*j! Takie jest w Polsce prawo i trudno. Także albo trzeba ten złom zezłomować, albo sprzedać bo każda zwłoka będzie się wiązała z dodatkowymi kosztami. A że teraz ubezpieczalnie wymieniają się informacjami o nierzetelnych klientach, to przy ubezpieczaniu np. nowego moto w innej ubezpieczalni tak czy inaczej nas dopadną i skasują z odsetkami :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory że sie wpierniczam w parade ale napewno 400 zł ?? a nie 3 tys ?? ja słyszałem że na wszystko jest 3 tys nie ważne czy ciągnik czy żuk czy wsk ........

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie! Nie ma co dewagować bo żyjemy w takim, a nie innym kraju i tego NIE ZMIENIMY!

 

To racja, jak pomysle, ze Austriacy maja prawo do jednego numeru rejestracyjnego na trzy pojazdy ( ubezpieczenie i podatek placa od tego nejwiekszego ) to krew mnie zalewa, :banghead: i jak u ta konjunktura ma sie krecic, kryzys panowie, kryzys

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaj ten "motocykl" na jakąś osobę z zagranicy czyli formalnie motocykl zostaje wywieziony po za granice PL.

Wystarczy spisanie fikcyjnej umowy dzięki której będziesz mógł legalnie wyrejestrować motocykl i wypowiedzieć umowę z ubezpieczycielem. Umowy są dokumentem którego po prostu nie da się sprawdzić.

 

No albo po prostu iść go zezłomować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaj ten "motocykl" na jakąś osobę z zagranicy czyli formalnie motocykl zostaje wywieziony po za granice PL.

Wystarczy spisanie fikcyjnej umowy dzięki której będziesz mógł legalnie wyrejestrować motocykl i wypowiedzieć umowę z ubezpieczycielem. Umowy są dokumentem którego po prostu nie da się sprawdzić.

 

A o tym to nawet nie pomyślałem. Jeeeeezzzzzzzzuuuuuuuuu! Polacy to zdolny naród :icon_razz: . Jest to kombinacja i tak się robić nie powinno, ale... TO TEŻ SPOSÓB. W każdym bąć razie masz papier na podstawie którego można wyrejestrować moto i wypowiedzieć umowę ubezpieczycielowi. Inacy się ni da!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaj ten "motocykl" na jakąś osobę z zagranicy czyli formalnie motocykl zostaje wywieziony po za granice

 

Nawet w Niemczech przechodzi :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, takie poj**ne zasady mamy w tym kraju. OC to ubezpieczenie od POSIADANIA pojazdu a nie użytkowania. Wszystko niby po to aby zmniejszyć liczbę kretynów jeżdżących bez OC. PZU robi na tym niezły hajs i się cieszą. Powinno być coś jakby tymczasowe wyrejestrowanie pojazdu, tak jak w UK jest SORN - Statutory Off Road Notification - zgłaszasz że jest SORN i chowasz pojazd, nie może on stać na publicznej drodze czy parkingu przed domem, tylko na prywatnej posesji może być. Wtedy nie płacisz podatku drogowego za który urząd ściga ostro. A ubezpieczeniem nikt się nie przejmuje, chcesz to kupujesz polisę na miesiąc lub na rok lub wcale.

Jak zwykle patrzysz na cala sprawe tylko z jednej strony. Prawdą jest ze w UK mozna ubezpieczac pojazd na krotki okres czasu i to jest fajne. Niefajne sa natomiast ceny za to ubezpiecznie. Ja kupujac tam Honde CB 750 placilem miesiecznie 80 funtow. A byla w 12 grupie , a grup jest bodajze 18. Wiec za taka np. Hayke zaplacilbym jeszcze wiecej. I gdzie tu biznes?? Za cene miesiecznego ubezpieczenia motocykla na Wyspach mam u nas ubezpieczenie na 5 lat. Wiec o co w ogole to biadolenie? U nas ubezpieczenia sa smiesznie tanie, wiec trzeba sie nimi cieszyc poki mozna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To racja, jak pomysle, ze Austriacy maja prawo do jednego numeru rejestracyjnego na trzy pojazdy ( ubezpieczenie i podatek placa od tego nejwiekszego ) to krew mnie zalewa, :banghead: i jak u ta konjunktura ma sie krecic, kryzys panowie, kryzys

 

Rozumiem że w takim przypadku w ruchu może być tylko jeden pojazd w danej chwili ?

 

Znając nasz naród to cała rodzinka by popierniczała jednocześnie kilkoma samochodami na tych samych numerach ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że w takim przypadku w ruchu może być tylko jeden pojazd w danej chwili ?

 

Znając nasz naród to cała rodzinka by popierniczała jednocześnie kilkoma samochodami na tych samych numerach ..

 

Tak tylko jeden, co do reszty wypowiedzi to moglo by sie jeszcze trafic, ze i dobrzy znajomi :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...