Kto jeździ bez dozownika oleju ??

[Ziele90]

dokładnie jest tak jak pisze ziggi, wy chyba nie macie pojęcia jak te wasze moto trzeba serwisówać. Twój mtx ma żywotność na tłoku no załóżmy 12 tys kmów, a cr 250 ma żywptność 300kmów-jest różnica? układ smarowania dozownikiem troche waży więc kolejny minus bo cross-lekkośc, a stan oleju jest widoczny bynajmniej w MTX gołym okiem bo masz wizjerek, i nawet nie samrując filta przy spr naciągu łańcucha "wpadasz" na wizjerek;]

Paweł scibor jeśli zamontujesz zbiorniczek warto odączyc rurkę która idzie do krućca i spr czy podawany jest olej(wiadomo motocykl musi miec wtedy mieszanke)do rurki od oleju przymocuj jakiś mały zbiorniczek, 20ml wystarczy spokojenie, a ustawienie to na podstawie np przejechanych 10kmów z tym zbiorniczkiem małym przyłąćzonym do rurki od oleju i patrzysz na podaną ilość oleju wyliczasz z tego średnią na 100 jak za mało to podciągasz linke od dozownika, jak za dużo popuszczasz. Ot taki sposób prosty a skuteczny;]

Edytowane 13 Grudnia 2008 przez Ziele90

[Piotr Dudek]

A są inne dozowniki niż tłokowe?

No ale Pan Piotr pokazał swą wyższość w całej okazałości zatem przepraszam i kajam się pokłonach dla jego świątobliwości Pana Dudka ;]. Przepraszam już nie będę nic wspominał o dozowniku.......

Wulgaryzmy dotyczą już nieco innej kwestii a gdyby banować wszystkich za wulgaryzmy forum by nagle opustoszało ;]

Jednak nadal uważam iż smarowanie dozownikowe miało na celu ułatwienie obsługi a nie poprawienie samego smarowania w sobie ... dziękuję ;]

Łacinę uliczną możesz stosować na innych forach i nie martw się o ilość użytkowników.

Pisz poprawnie a nie będę się czepiał.

 

[Strzalek]

W motocyklach które są fabrycznie zblokowane dozownik jak najbardziej ale jak odblokujemy i kręcimy go ostro to albo dodajemy troszkę oleju do baku albo wywalamy dozownik i sami przygotujemy mieszankę. Ja zawsze odłączałem dozownik i sam robiłem mieszankę żeby mieć pewność, że silnik ma dobre smarowanie. Nawet jak miałem 4 letnią DT 125

[Jackuzy]

Ziggi bierzesz olej w plecak czy tam co masz i sie nie martwisz, ja zawsze wożę 125ml oleju :)

 

 

 

Błagam skończmy już ten temat bo to nie ma sensu, dozownik to wygoda i przyjemność lania samej wachy do baku ale jak ktoś ma ochotę i robi to we własnym motocyklu to niech sobie odpina ten dozownik i niech rob co zechce, przecież to już jego sprawa.

 

Nie ma sensu dywagować co lepsze a co gorsze, dozownik powstał żeby ludzie nie musieli wlewać oleju do paliwa na stacji i już :)

 

Bicie piany jest bezcelowe no chyba że macie ochotę na bezy :)

 

pozdro :)

Edytowane 13 Grudnia 2008 przez Jackuzy

[michoa]

Od razu widać, że z ****-em w gumie czy bez gumy miałeś równie mało do czynienia co z prawidłową eksploatacją motocykla. A z dobrym wychowaniem jeszcze mniej....

Nie wiem czy ja mam jakiś wyjątkowy egzemplarz, ale u mnie jest kontrolka smarowania.

 

chciałem ciekawie i z dawką humoru obrazowo wytłumaczyć dlaczego dozownikowi mówie nie, nie użyłem wulgaryzmów czy nikogo personalnie nie obraziłem jakoś większośc osób nie ma do tego zastrzeżeń więc raczej ciebie źle wychowali bo swoją wypowiedzią czepiasz sie moich kwesti seksualnych i wjeźdzasz mi na rodzine sugerując że mnie źle wychowali więc chyba nie ze mną jest źle tylko z kimś innym ??

 

w mtx 80 hd06 jest niby na obrotomierzu natomiast moja migała jak w dyskotece raz sie świeciła raz nie zawału szło z tym dostać wyruszasz z domu z pełnym zbiorniczkiem po 50 km sie zapala po 50 km gaśnie raz świeci mocniej/słabiej.....mimo dwumiesięcznej walki z elektryką nowych styków czy lutowań nie byłem w stanie tego ogarnąc w dodatku została mi rysa na psychice że nowy też sie może popsuć stwierdziłem nieeeee jestem za biedny na remont silnika przez jedną kontrolkę ......... lepiej dmuchać na zimne....

 

 

 

Twój mtx ma żywotność na tłoku no załóżmy 12 tys kmów, a cr 250 ma żywotność 300kmów-jest różnica?

 

z całym szacunkiem ale albo ja czegoś nie pojmuje albo.........na chłopski rozum to im bardziej wysilony sprzęt tym lepsze potrzebuje smarowanie co widać choćby po zalecanych olejach (ogar 200 lux 10/mixol mtx 80 conajmniej pólsyntetyk )a według waszych wypowiedzi wynika że smarowanie dozownikiem jest skuteczniejsze bo więcej oleju dociera do łożysk tak ??!! no więc chyba nie wmówicie mi że łożyska w cr 250 mają lżej niż w mtx80 :D nie mówiąc o ilości benzyny podawanej do cylindra stopni spręzania i takich tam ,, szczególikach'' .....

 

mogę sie mylić ale tak wynika na moją logikę

 

Poza tym, jeśli ktoś nie jest w stanie zapamiętać na co zwracać uwagę podczas codziennej eksploatacji motocykla, to może jest zbyt głupi, żeby na nim jeździć?

 

niewykluczam moja ma kompresje 11 nie bierze oleju i wszystko z nią ok wynika że źle sie z nią obchodze tylko mnie kocha i dlatego to znosi dobrze pojmuje ??

 

a stan oleju jest widoczny bynajmniej w MTX gołym okiem bo masz wizjerek, i nawet nie samrując filta przy spr naciągu łańcucha "wpadasz" na wizjerek;]

 

widocznie ja miałem nieorginalny mój był matowo biały i patrząc na niego mogłem ocenić czy zbiornik jest brudny z zewnątrz a nie poziom oleju...

 

W motocyklach które są fabrycznie zblokowane dozownik jak najbardziej ale jak odblokujemy i kręcimy go ostro to albo dodajemy troszkę oleju do baku albo wywalamy dozownik i sami przygotujemy mieszankę. Ja zawsze odłączałem dozownik i sam robiłem mieszankę żeby mieć pewność, że silnik ma dobre smarowanie. Nawet jak miałem 4 letnią DT 125

 

jak sami widzicie z kosmosu teori o mieszaniu w terenie nie wziąłem....autorytet na tym forum w dziedzinie enduro/cross też miesza chyba coś w tym jest ??

[Hipolit]

Założyłem ten temat żeby dowiedzieć się jakię są opinnhie i najczęstsze skutki nie stosowania dozownika. To już wiem, na forum jest tylko jeden przypadek że coś się stało przez brak dozownika, no może dwa bo jeszcze CRMka Jakuzyiego. Po za tymi dwoma przypadkami nikt nie miał problemów przez nie używanie dozownika. Więc skończcie się w końcu sprzeczać i przekomarzać bo poznaliśmy opinie na ten temat i jak dalej się pociągnie ta dyskusja to ktoś jeszcze napisze o kilka słów za dużo i dostanie BANA od Pana Piotra. Jeśli ma ktoś coś sensownego do powiedzenia w tym temacie to niech pisze ale skończcie się sprzeczać !!! proszę was .!.!.

[Piotr Dudek]

Hipolit nie strasz innych banem.

Forum jest właśnie po to aby przedyskutować każdą kwestię związaną z motocyklami i ich eksploatacją.

Bana można oberwać za notoryczne używanie wulgarnych słów lub nagminne obrażanie innych użytkowników.

W tym temacie jest jeszcze dużo do powiedzenia.

[tomek 125]

Ja powiem na swoim przykładzie, miałem przez dwa sezony honde mtx 125r, i z początku normalnie dolewałem oleju do dozownika i nie było kłopotu, ale raz jak jezdziłem to zaczeła mi wariowac kontrolka od oleju, raz swieciła, raz gasła myslałem ze to przez niski pozim oleju, wiec dolałem oleju a ona dalej swieciła, przestraszyłem sie ze silnik moze nie dostawac oleju i wypiołem dozownik i juz zawsze sam robiłem mieszanke w skali 1:50 i nie było zadnych problemów

Edytowane 14 Grudnia 2008 przez tomek 125

[Hipolit]

Nie nie broń Boże nikogo nie straszę, rozumiem...

Oo, następny dowód że dozownik nie niszczy silnika, przynajmniej nie natychmiast.

W motocyklach które są fabrycznie zblokowane dozownik jak najbardziej ale jak odblokujemy i kręcimy go ostro to albo dodajemy troszkę oleju do baku albo wywalamy dozownik i sami przygotujemy mieszankę.

A czy ty Tomku miałeś odblokowanego MTXa ??

Edytowane 14 Grudnia 2008 przez Hipolit

[Piotr Dudek]

Skąd ten cytat i co wspólnego ma fabryczne blokowanie mocy z dozownikiem?

[Jarek-YAMAHA]

Yamaha Dt 80 stan igła, wywalilem dozownik prawie odrazu bo:

 

wolałem robić mieszanke

 

manetka chodziła dużo lzej (dozownik sterowny linką na wale silnika)

 

i w sumie tyle. Nie obawiałem sie nagłego zepusuia i zatarcia itp itd tylko jakoś mi pasowało robienie mieszanki ;] I o ile w enuduro to dla mnie zrozumiałem tak ze sprzętu szosowego bym w zyciu nie wywalił ;] Dt używana tylko do katowania po łąkach wiec zbiornik mi starczał w sam raz ;]

[Piotr Dudek]

Yamaha Dt 80 stan igła, wywalilem dozownik prawie odrazu bo:

 

wolałem robić mieszanke

 

manetka chodziła dużo lzej (dozownik sterowny linką na wale silnika)

 

i w sumie tyle. Nie obawiałem sie nagłego zepusuia i zatarcia itp itd tylko jakoś mi pasowało robienie mieszanki ;] I o ile w enuduro to dla mnie zrozumiałem tak ze sprzętu szosowego bym w zyciu nie wywalił ;] Dt używana tylko do katowania po łąkach wiec zbiornik mi starczał w sam raz ;]

 

I tym tekstem udowodniłeś, że jesteś lepszy od żółtych kurdupli z fabryki fortepianów.

[ZIGGI]

Ziggi bierzesz olej w plecak czy tam co masz i sie nie martwisz, ja zawsze wożę 125ml oleju :)

 

Ja mam zawsze pełny zbiorniczek oleju, tak jak Ty o nic się nie martwię i na dodatek nie muszę mieć plecaka. :icon_biggrin:

 

 

Ja powiem na swoim przykładzie, miałem przez dwa sezony honde mtx 125r, i z początku normalnie dolewałem oleju do dozownika i nie było kłopotu, ale raz jak jezdziłem to zaczeła mi wariowac kontrolka od oleju, raz swieciła, raz gasła myslałem ze to przez niski pozim oleju, wiec dolałem oleju a ona dalej swieciła, przestraszyłem sie ze silnik moze nie dostawac oleju i wypiołem dozownik i juz zawsze sam robiłem mieszanke w skali 1:50 i nie było zadnych problemów

 

 

Miganie i wariowanie kontrolki wynika częściej z niedrożnych przewodów olejowych a nie elektryki.

Kontrolka pokazuje, czy olej dociera do celu, czy nie. Jeśli zbiorniczek pełny a kontrolka krzyczy to czemu zakładać od razu, że kłamie? Może coś się zatkało po drodze?

 

P.S.

Zawsze przed otwarciem wlewu oleju, najpierw przedmuchuję okolice korka powietrzem z kompresora a potem myję pędzelkiem i benzyną. Dopiero potem otwieram i mam pewność, że żaden syf do środka nie wpadnie.

 

[michoa]

Miganie i wariowanie kontrolki wynika częściej z niedrożnych przewodów olejowych a nie elektryki.

Kontrolka pokazuje, czy olej dociera do celu, czy nie. Jeśli zbiorniczek pełny a kontrolka krzyczy to czemu zakładać od razu, że kłamie? Może coś się zatkało po drodze?

 

w mtx 80 kontrolka sygnalizuje tylko poziom oleju

 

jest ona w formie czujnika wsadzonego w zbiornik i w momencie kiedy poziom oleju obniżył sie poniżej iluś tam centymatrów od dna to sie zapala żarówka 12v 3wat w desce rozdzielczej z szybką koloru czerwonego i podpisem oil... reasumując możemy w ogóle wywalić dozownik zatkać wylot zbiorniczka nalać tam oleju i według kontrolki też olej będzie....

 

dlatego to że ona nieświeci nie oznacza że olej do cylindra jest podawany tylko jej zapalenie oznacza że oleju jest mało w zbiorniku.....

 

sumą sumarów to że kontrolka podczas jazdy nie świeci nie oznacza że silnik jest smarowany...... dlatego ja zawsze profilaktycznie od czasu do czasu patrzyłem na to co leci z wydechu póki było gęsto niebiesko to jechałem spokojnie natomiast jak spaliny robiły sie zbytnio przezroczyste to niepokój....

Edytowane 14 Grudnia 2008 przez michoa

[tomek 125]

Nie nie broń Boże nikogo nie straszę, rozumiem...

Oo, następny dowód że dozownik nie niszczy silnika, przynajmniej nie natychmiast.

 

A czy ty Tomku miałeś odblokowanego MTXa ??

Jeżeli chodzi o mnie to moj mtx był odblokowany :biggrin: