Janusz Opublikowano 15 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2002 zz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterek Opublikowano 15 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2002 Popieram i czekam na następne. Każdy powinien być otwarty na wiedzę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VIT66 Opublikowano 15 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2002 No tez jestem za :D . Zupełnie jestem zielony w temacie. Wiecie ludziom po 40 odija czasami a u mnie padło na motory hihi . Tyle ze nie jestem samobócą i jasne ze chciałbym sie nauczyc jak najwiecej wiec czytam chetnie i nie uwazam ze kogos to moze obrazac ze podajesie rady i recepty na dobrą jazde. Dzieki jeszcze raz i czekam dalszego ciągu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 15 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2002 Zwiężle i mądrze.Ale z tymi antykani i żlomowiskiem to było bardzo be :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czarnyy Opublikowano 15 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2002 Człowiek uczy sie całe życie więc z niecierpliwością czekam dalszej częsci :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzykawki Opublikowano 15 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2002 dawaj człowieku dalej, u mnie temat bardzo gorący bo się właśnie zmotoniłem a muszę i mam dla kogo żyć poruszać się... słowem zarabiać kassę. dawaj!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noise of death Opublikowano 15 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2002 Zwiężle i mądrze.Ale z tymi antykani i zlomowiskiem to było bardzo be :? Nie wszystko co stare nadaje sia na zlom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 15 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2002 Mimo, że Twój brak tolerancji dla niektórych typów motocykli trochę mnie razi, cieszę się że masz czas i ochotę pisać takie posty, jak piszesz do tej pory. Są zajebiste, bardzo fachowe i w ogóle są super uzupełnieniem wszystkiego, co można przeczytać w literaturze fachowej ukazującej się w Polsce. Mam pytanko, skąd wiesz tak dużo o technice jazdy i o technice motocyklowej? Drugie pytanie: wyjaśnij dokładnie countersteering. Nie skumałem dokładnie z korektą toru jazdy w zakręcie. A choppers - spotkałem się z tym terminem w literaturze angielskojęzycznej. Wzięło się od czasownika "to chop". W oryginale odnosi się do przerabianych motocykli (ciętych - chop), które były szczególnie popularne w USA chyba w latach 60tych. Cięte były przede wszystkim błotniki, celem była redukcja masy. Później pojawiły się długie przody, nazwa została.Do współczesnych krążowników i "chopperów" na pewno bardziej pasuje określenie "custom", ale nie wierze, że nie spotkałeś się z nazwą "chopper". Pozdrawiam i czekam na dalsze nauki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 16 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2002 Janusz, czekałem na takiego posta i jestem zadowolony, że odezwałeś sie na forum, którego czuje się pomysłodawcą. Nie obrażam się, bo nie ma o co. Powiedziałeś sporo na temat techniki jazdy, z czym się zgadzam, bo ma to potwierdzenie nawet w śmiganiu katamaranem (o czym moge śmiało podyskutować). Niestety nie każdy ma mozliwość uczenia sie na torze, na dobrym sprzęcie. Może podpowiesz jak zwykły (co nie znaczy że nie chcący się uczyć) motocyklista może uczyć się tego w praktyce, bez masy szlifów. Katamaranem sprawa jest prosta - "od parkingu, po autostradę". Tylko że tam można sobie pozwolić na błędy, a na moto raczej nie. Ja osobiście mam zamiar wsiąść na enduro. Jazda na piachu daje więcej możliwości, błędy są bardziej wybaczalne. Mam rację?Pozdrawiam, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzzi V11 Opublikowano 16 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2002 bardzo ciekawie napisane ,czekam wraz z innymi na wiecej, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 16 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2002 dobrze napisane, ale co hamowania tylko przednim hamulcem to się nie zgodzę. Moim zdaniem cała sztuka polega na tym żeby w pierwszej chwili nacisnąć dwa hamulce a potem tylny umiejętnie odpuścić. Nie ma wtedy tak silnego nurkowania na przód bo siła hamowania rozkłada się na 2 koła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 17 Listopada 2002 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2002 zz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 17 Listopada 2002 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2002 Jak ja lubię Twoje posty.Dzięki za nauki, już nie napiszę więcej chopper myśląc o japońcu z fabryki. Ale o pociętym Rusku, czy Junaku - tak, będę w ten sposób bardziej dokładny, a lubię być dokładny zwłaszcza w tematach, które są dla mnie najważniejsze. Co do sprzętów z dawnego ZSRR, to nie mów że są liche, bo mają zajebiście dużo klimatu. Pewnie nie jeździłeś? Jak nie, to uwierz, że są to na prawdę bardzo prawdziwe motocykle (a że się sypią to inna sprawa). Co do włoskich motocykli, to w 100% zgadzam się z Tobą, że są najpiękniejsze, a ich dźwięk to najcudowniejsza z cudownych muzyka. Ducat 900SS (poprzedni, z prostokątną lampą) mam na ścianie od chwili, gdy plakat z jego wizerunkiem wpadł mi w ręce. Będzie tam wisiał tak długo, jak będzie to moja ściana (... tłumiki ma Termignoni, ale też są ok). Problem jest tylko taki, że Włochy, tak jak inne niejapońce są bardziej zawodne od skośnookich bezdusznych (nie zgadzam się) maszynek. W Polsce niezawodność jest bardzo ważna, jeszcze ważniejsza jest cena, a dostęp do serwisu, części i akcesoriów firm włoskich jest dużo gorszy, niż do japonii. Ludzie niestety nie mają kasiejki, więc jeżdżą tym, na co mogą sobie pozwolić. ... a jak będziesz w polsce, napisz koniecznie, to spotkamy się na jakimś zlocie i pogadamy. Jak narazie nie znam nikogo o tak bogatej wiedzy na temat motocyklizmu i motocykli. Pozdrawiam serdelecznie. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 17 Listopada 2002 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2002 zz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 17 Listopada 2002 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2002 zz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.