przewody wysokiego napięcia

[sq9jkt]

.....co do pisania to dziele sie tez moimi pogladami na ten temat - jak widac sa tez tacy ktorzy mysla podobnie..................... moze moi znajomi nie sa wybitnymi mechanikami ale gdy pytam ich o takie sprawy to mowia tak samo.

.........ja obracam sie w gronie osob ktore naprawiaja pojazdy starymi sposobami. moze w mechanice jest taki postep ze mowie troche dziwne dla was rzeczy.

przepraszam za off-topic

pozdro

Witam

Kuklex ja również uważam że piszesz nie wtym dziale w którym powinneś , proponuje przy piwie lub jakiś nowy np. kto kolwiek widział kto kolwiek wie, opowieści dziwne treści, kolegi kolega który słyszał

Przykro mi to pisać ale taka jest prawda

Moim skromnym zdaniem nie masz najmniejszego pojęcia o czym piszesz a to co piszesz usłyszałeś od kogoś tylko nie w tym kościele dzwoniło!! przytoczyłem twojego ostatniego posta w którym do tego się właśnie przyznajesz!

Niewiesz jak działają i są zbudowane podstawowe podzespoły w motoryzacji a udzielasz rad i tym samym zaśmiecasz tematy niepotrzebnymi filozofiami A CO NAJGORSZE WPROWADZASZ W BŁĄD INNYCH

MECHANIKA TO NIE FILOZOFIA!! TO ŚCIŚLE OKREŚLONE ZASADY I DZIAŁANIA

piszesz że mechanika poszła tak do przodu że może piszesz dziwne żeczy FAKT piszesz dziwne żeczy, FAKT mechanika poszła mocno do przodu ALE zasady i działania są takiesame NIEZMIENNE

Przepraszam autora tematu ale poprostu niemoge czytać bzdur jakie niektórzy wciskają reszcie

Wracając do tematu jeśli przewody WN masz wymienne to wymień tylko przewody oczywiście jeśli jest taka potrzeba

Jeśli przewody WN są niewymienne i są integralną częścią cewek to należy wymienić z cewkami NIEWOLNO ciąć i np. lutować nowych kabli w tym przypadku bo to tylko pogorszy ich działanie i przy wilgoci bedzie dyskoteka

Pozdrawiam

Edytowane 13 Listopada 2008 przez sq9jkt

[Gość brys]

(...)

NIEWOLNO ciąć i np. lutować nowych kabli w tym przypadku bo to tylko pogorszy ich działanie i przy wilgoci bedzie dyskoteka

Pozdrawiam

Już dwa razy zdarzyło się, że musiałem reanimować cewki zintegrowane z kablami. w obu przypadkach ten sam scenariusz - kabel wylata z cewki. Cewki rozciąłem, kabel (nowy :clap: ) zlutowałem, a następnie solidnie uszczelniłem silikonem (czarnym, silnikowym). Silikon po zastygnięciu wzmocnił konstrukcję. Obie cewki pracowały przez długi czas. Jedna sprzedała się razem z pojazdem, a druga czeka na ponowne zamontowanie (chwilowo siedzi cewka od dużego Fiata - zapłon bateryjny). Nie mam obaw przed taką reperacją. Oczywiście nie jest to sposób zgodny z kanonem... :D

[_Monter_]

Już dwa razy zdarzyło się, że musiałem reanimować cewki zintegrowane z kablami. w obu przypadkach ten sam scenariusz - kabel wylata z cewki. Cewki rozciąłem, kabel (nowy :notworthy: ) zlutowałem, a następnie solidnie uszczelniłem silikonem (czarnym, silnikowym). Silikon po zastygnięciu wzmocnił konstrukcję. Obie cewki pracowały przez długi czas. Jedna sprzedała się razem z pojazdem, a druga czeka na ponowne zamontowanie (chwilowo siedzi cewka od dużego Fiata - zapłon bateryjny). Nie mam obaw przed taką reperacją. Oczywiście nie jest to sposób zgodny z kanonem... :biggrin:

Tutaj kolega potwierdza zasadę "Polak potrafi" jak również "prowizorka działa najdłużej" jak również "taśma izolazyjna i poxipol dobry na wszystko"

 

Juz wiesz kolego, że możesz wymienić przewody i ciezsyć się pracującym silnikiem.

Może nie bedzie to jak ksiązki przykazały ale Twoja radość jest nie oceniona a za resztę zapłacisz kartą Visa (za cewki, jak Ci padna....jeśli w ogóle Ci kiedyś padną)

Pozdro.

[WilQ_21]

przytoczę jeszcze inną rzecz skoro w niektórych cewkach jest możliwość wykręcenia/ściągnięcia kabla to na chłopski rozum można zrozumieć że producent dopuszcza wymianą samych kabli

pzdr

[Pompka]

przytoczę jeszcze inną rzecz skoro w niektórych cewkach jest możliwość wykręcenia/ściągnięcia kabla to na chłopski rozum można zrozumieć że producent dopuszcza wymianą samych kabli

pzdr

 

Ale tu nie ma żadnych wątpliwości - przewody się wymienia co jakiś czas a cewki nie. No chyba, że przewody i cewki to całość wtedy można kombinować jak kolega powyżej silikon, lutownica itp.

[Adam M.]

Jasne jest ze cewki zintegrowane z kablami WN w japonii sa tylko z powodow finansowych, tak ze jak ktos lubi sie dlubac to przy odrobinie wysilku wymieni.

Ktos kto ma troche wiecej kasy, czy niechcec do dlubania wymieni calosc z cewkami.

Czyli odpowiedz brzmi "mozna ale wolno i z ostrozna".

Nie ma co pisac 20 postow na ten temat :buttrock:

 

Adam M.

[mc_robert]

Podbiję temat, przewody WN w mojej F2 kwalifikują się do wymiany (chyba nie były od nowości ruszane) jakie przewody kupić, cewki sprawdzałem miernikiem z serwisówką i trzymają prawidłową rezystancję. przewody z metra i do tego fajki, a z tymi grzybkami pokombinować i je przełożyć ze starych przewodów? na co trzeba uważać przy montażu nowych?

[_Monter_]

Jak dasz radę zmienic to zmieniaj. Uważać musisz przy zdejmowaniu izolacji aby nie urwać lub obciąć rdzenia w nowym przewodzie jak również zadbać o dobry kontakt rdzenia z fajka czy konektorem.

[mc_robert]

stare przewody są z plecionki drucianej, z tego co czytałem na larssonie to nowe też będą z plecionki, wiec izolacje powinno gładko się udać zdjąć. Bo jeśli chciałbym ori lub zamiennik ale konkretnie do tego modelu to tylko aso i pewnie cena kosmos? Próbowałem szukać trochę po necie ale nic z tego.

 

 

Tak w ramach ciekawostki odpowiedź z Hondy o cenę przewodów:

 

 

Szanowny Panie

Komplet przewodów do tego motocykla kosztuje 836 zł, czas oczekiwania ok 5 dni.

Pozdrawiam

 

;)

 

 

Proszę o podpowiedź. Kabel z metra i do tego fajki osobno? (tylko jakie? np.: http://allegro.pl/ngk-fajka-zaplonowa-sd05f-yamaha-ktm-honda-i3046310349.html cos takiego?)

 

czy gotowe zestawy ( chyba droższa opcja) : http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=MTIxMDA5Mw==&bid=104186

Edytowane 20 Lutego 2013 przez mc_robert

[JanuszK30]

a co za roznica czy do leciwej czy nie. przewody sa nowe....

[Nico]

Tak nowe i ze zlota, skoro jeden wychodzi ponad 200zl.

A kolega na jakiej podstawie stwierdzil ze przewody sa do wymiany ?

[mc_robert]

Przewody były sztywne jak usta Krzysztofa Ibisza.. Robiłem spory serwis w swoim motocyklu, wiec nie chciałem zostawiać starych przewodów, miałem ponadto przeboje raz silnik pracował dobrze, raz nie. Pewnie jestem temu trochę winien bo za dużo majtałem tymi starymi przewodami na lewo i prawo, przestały kontaktować - sprawdzałem miernikiem, przy poruszaniu przejście się gubiło, opór na omomierzu pływał. Przy wymianie okazało się, że kable w środku też są trochę zaśniedziałe. Więc wymieniłem.

 

a zrobiłem to tak, może komuś się przyda na przyszłość, biorąc pod uwagę, że za komplet w hondzie krzyknęli ponad 800zł.

 

Wszystko kupione w Larssonie, 2m przewodu i 4szt. fajek NGK (gumowe, nie te bakelitowe)

Grzybki z oryginalnych przewodów wycięte, otwory powiększone aby pasowały na fajkę NGK i wszystko uszczelnione estetycznie silikonem do wysokich temp. na to czarny spray żaroodporny znaleziony na warsztacie aby nie były takie łaciate (grzybki były czerwone, fajki czarne).

 

Sprawdziło się w 100% i działa jak należy, nie sądzę żeby wystąpiły jakieś problemy podczas użytkowania. Obie cewki z założonymi już przewodami i fajkami sprawdzane omomierzem i jest po 24kOhm (serwisówka przewiduje od 21 do 25)

[Nico]

No i gitara odbylo sie bez kosmicznych kosztow.