Legenda 1 - Legenda HD

[Adam M.]

MOC, nie wiem jakim cudem ale wykazales sie kompletnym niezrozumieniem tego co napisalem, a ja myslalem ze napisalem to wystarczajaco jasno.

Przeciez esencja tego bylo ze Sokol M111 podobal mi sie bardziej niz jakikolwiek HD z ktorym mialem w tym okresie do czynienia, prostszy i mniej awaryjny, a rowniez silniejszy od WL, oraz przyjemniejszy w jezdzie od gornego Shovela. Skad wysnules wniosek ze jestem zauroczony HD jest dla mnie calkowita zagadka.

Przeczytaj to jeszcze raz to znajdziesz ustep gdzie napisalem ze milosc do HD byla moja najkrotsza miloscia - trwala dokladnie od wyprowadzenia Electry z garazu do poczatku mojej jazdy probnej.

Juz po pieciu minutach jazdy wiedzialem ze to moto nie dla mnie.

 

Adam M.

PS. Teksty Gosi Wild przypominaja mi Renatke z pierwszego pobytu na Forum :)

[m16]

Adam - czy mozemy liczyc na obiecane (juz dawno :)) pozostale 2 czesci ? :mrgreen:

[wild]

Adam M.

PS. Teksty Gosi Wild przypominaja mi Renatke z pierwszego pobytu na Forum Smile

 

cos nie tak? :)

[Adam M.]

M16 - no czesc o anglikach jest dopiero w trakcie "przezywania" i po pierwszym sezonie na BSA bedzie na pewno szersza od tego co zamierzalem napisac, biorac pod uwage ze 2 angielskie motocykle ktore mialem i ujezdzalem byly calkowicie inne od glownego nurtu "angoli" ujezdzanych przez moich kolegow ze Skorpiona, czyli 1 cyl. tluczkow ( Norton, AJS ) i 2 cyl twinow ( Triumph, BSA i AJS ).

Poza tym warto bym wreszcie zakupil sobie scanner i mogl umiescic kilka zdjec z tego okresu w takim poscie - przyblizylo by to atmosfere tamtych czasow i wiadomo by bylo o czym pisze, bo wiekszosc kolezenstwa na Forum nie ma nawet pojecia jak te motocykle wygladaly.

To samo dotyczy artykulu o "starej japonii" - mam wiele zdjec ktore warto by bylo pokazac i duzo przemyslen do opisania, ale glupio by to wygladalo bez czesci brytyjskiej - chronologicznie japonia przyszla pozniej.

Tak ze przyjdzie jeszcze troche poczekac, choc pierwsze zarysy czesci brytyjskiej razem z wyborem zdjec, danymi technicznymi dotyczacymi kazdego motocykla bede chcial zrobic tej zimy.

 

Gosia Wild - wszystko tak tyle ze sa same oczekiwania ( i to duze ) bez grama doswiadczenia :)

 

Adam M.

[ANDY]

Witam. Adam wrócił do b. dawnych czasów. Jestem ciekaw czy też spotkałeś tego gościa ca ja. Posiadał HD z 1927r. Był sprawny i zarejestrowany (motocykl oczywiście). Zaintrygował mnie jeden drobiazg - napęd szybkościomierza. Ja go poznałem w 68 lub 69 roku. Był mniej więcej w naszym wieku, mieszkał najprawdopodobniej na Kępie gdzieś w okolicach Waszyngtona Niekłańska. W tych czasach zdarzało mi sią bywać w Kafe Basia. Stąd kontakt. Co do daty produkcji ręki bym nie dał, ale na pewno był to przedwojenny egzemplarz.

Nic nie wspomniałeś o KS 800. A jak wejdziesz na angliki to też coś dołżę.

[Pompka]

Adam M.-> czekamy na więcej. Czyta się świetnie no i mamy okazję dowiedzieć się jak wyglądało zycie motcyklistów "kilka" lat temu :) .

 

a w temacie legendy Harleya to znalazłem dwa topic-i o nieco nowoczesniejszych tworach fabryki z Milwaukee. Jeden autorstwa Vlaad-a a .

drugi napisałem ja :) .

[MOC]

MOC, nie wiem jakim cudem ale wykazales sie kompletnym niezrozumieniem tego co napisalem, a ja myslalem ze napisalem to wystarczajaco jasno.

Przeciez esencja tego bylo ze Sokol M111 podobal mi sie bardziej niz jakikolwiek HD z ktorym mialem w tym okresie do czynienia, prostszy i mniej awaryjny, a rowniez silniejszy od WL, oraz przyjemniejszy w jezdzie od gornego Shovela. Skad wysnules wniosek ze jestem zauroczony HD jest dla mnie calkowita zagadka.

Przeczytaj to jeszcze raz to znajdziesz ustep gdzie napisalem ze milosc do HD byla moja najkrotsza miloscia - trwala dokladnie od wyprowadzenia Electry z garazu do poczatku mojej jazdy probnej.

Juz po pieciu minutach jazdy wiedzialem ze to moto nie dla mnie.

 

Adam M.

PS. Teksty Gosi Wild przypominaja mi Renatke z pierwszego pobytu na Forum :)

 

Doskonale zrozumialem, ale musialem byc troszke uszczypliwy :) , gdyz zamieniles swoja chlube na rzekama legende i to z baaardzo negatywnym skutkiem....

:mrgreen:

[wild]

Adam M. kiedys sie przekonam i w tedy pogadamy;)