Skocz do zawartości

Rozrzad CBR


proxy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich. Szkalem tematu wymiany rozrzadu,ale nie znalazlem i stąd rodzi sie pytanie do Was koledzy: a mianowice: Chciałbym sie dowiedziec co ile tys wymienia sie rozrzad w CBR 900 RR 98r? Jakie sa objawy,zeby stwierdzic,ze juz nadaje sie do wymiany? Czy moze sie zerwac i narobic szkód? Czy wymienia sie tylko łańcuszek, czy coś jeszcze? Prosze o odpowiedzi. Moja ukochana ma przejechane 39 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ma naprawdę tyle to możesz sie łańcuszkiem jeszcze nie martwić.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie wg service manuala co 40kkm, praktycznie jak zacznie hałasować, lekkie brzęczenie przy zejściu z 6000 na 5000rpm, w komplecie z napinaczem i jak są zużyte to + ślizgi.

Przy 48kkm ( zalecane co 24kkm, chyba ze nie masz pewności odnośnie przebiegu to wcześniej) powinny być kontrolowane luzy zaworowe wtedy warto sprawdzić łańcuszek rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo - poczekaj na odpowiedź forumowego mechanika, bo jak widzę oprócz raczka w temacie wypowiedzieli się sami specjaliści

 

Secundo - instrukcję obsługi do swojego motocykla masz pod podanym niżej linkiem

http://www.fireblade.pl/down_servisowki.php

 

W książce serwisowej masz wszystko napisane i rozłożone na najmniejsze szczegóły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz potwierdzenie na okresowe przeglądy to bez obaw można dalej eksploatować motocykl ale jeżeli nie jesteś pewien w 100% tego przebiegu i nie wiesz kiedy był ostatni przegląd zaworów to czas najwyższy już teraz tam zaglądać i decyzję powinien podjąć mechanik.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Panowie, pomimo tego ,że silnik naprawde chodzi (wg mnie) idealnie,nic nie halasuje itd, to chyba jednak wymienie rozrzad. A co do wymiany rozrzadu: kupic lepiej w servisie oryginal, czy mozna jekies zamienniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie w serwisie przepłacisz, co i tak nie będzie świadczyło o jakości. Zamienniki owszem, są, ale nie do wszystkiego, jak patrzyłem w serwisie to np zamienników zębatek wałków rozrządu nie dostaniesz, podobnie jak ślizgów, to musi być oryginalne, japan i nie pogadasz, wracając do łańcuszka to są komplety do poszczególnych modeli oryginalnie zapakowane, widzialem dida komplet do cebry, ale to jakis czas temu, a jesli chodzi o zamienniki to sa tez lancuszki rozrzadu sprzedawane na ogniwa, tylko musisz wiedziec dokladnie ile ma byc w tym modelu no i musisz miec jakas maszynke zeby spiac ten lancuszek w całość, bo z tym to juz nie żarty, jak chesz jezdzuc bezpiecznie to to musi byc zrobione na zicher :notworthy: Hm ciezko mi teraz napisac bo nie widze tego, w jakim stanie jest wszystko. Nie pamietam jaki tam masz w cebrze napinacz, czy jeszcze hydrauliczny czy juz mechaniczny, raczej to drugie, to jak masz mechaniczny to sie o niego nie martw, on się nie zużywa, a jesli masz hydrauliczny to warto do niego zajżeć, a jak nie to chociaz rozebrac, przeczyscic, zobaczyc w jakim stanie sprężyna, jak masz mechaniczny to ja bym nic nie ruszał bo on jest stale napięty. Łańcuszek to podstawa, potem jak już ktoś wspomniał - ślizgi, oczywiscie jeśli sa wyeksploatowane :flesje: jeszcze jakby było naprawde zle (powątpiewam przy tym przebiegu) to zębatki wałków rozrządu i ta mała dolna zębatka za tym elektronicznym czytnikiem zapłonu. Ale na 99% nie bedzie na nich śladu zużycia, moją cebre rozebralem przy ok 68 tys przebiegu i na zębatkach nie ma śladu zużycia, na ślizgach są ślady pracujacego łańcuszka ale do wymiany to jeszcze drugie tyle :crossy: Pozdrawiam

icon3.png

-Skolioza Team-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego grzester napisałeś 14 linijek bzdur na temat rozrządu ale ponieważ prowadzę serwis motocyklowy nie będę szczegółowo Cię poprawiał bo nie jest to w moim interesie.

Poprawię tylko pierwsze zdanie:"Wg mnie w serwisie przepłacisz, co i tak nie będzie świadczyło o jakości.".

Kim Ty jesteś z zawodu że wypisujesz publicznie takie opinie?

Kolejny raz na tym 4um powtórzę starą i niezmienną zasadę " Piekarz piecze chleb, maszynista prowadzi lokomotywę a kowal kuje konie" i jeżeli nie będziemy się trzymali tych podstawowych zasad to zawsze będziemy gołodupcami bo nadmiar różnorakich prac w domu uniemożliwi nam normalną pracę zarobkową i nie będzie nas stać na zlecanie napraw u fachowca. Ta teza nie dotyczy oczywiście pasjonatów którzy w ramach czasu wolnego hobbystycznie grzebią w swoich sprzętach ale nie z powodu skąpstwa czy braku pieniędzy tylko dla HOBBY.

Resztę dyskusji możemy ewentualnie przenieść do działu przy piwie aby nie zaśmiecać mechaniki.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie w serwisie przepłacisz, co i tak nie będzie świadczyło o jakości.

Może nie jestem mechanikiem motocyklowym, ale pracuje jako mechanik w szanującej się firmie w Polsce, i nawet najdrobniejszych szczegółów sobie mechanicy nie odpuszczają, często jest jak auto przyjeżdża do serwisu na coś konkretnego, to się ogląda wszystko, czy nic nie cieknie, nic nie jest luźne, i informuje kierowce o powyższych rzeczach jakie powinien naprawić, lub zlecić naprawę, i dlatego serwis ma przewagę solidnej naprawy, ale znam też serwisy i ludzi którzy tam pracują, gdzie skubnąć lub dać starą część jest na porządku dziennym, często jest że w stodole lepiej auto zrobią, bo ten kto to robi, myśli jak zarobić. Ale to tylko moje małe spostrzeżenie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie w serwisie przepłacisz, co i tak nie będzie świadczyło o jakości.

 

Gdybyś Ty chłopie miał kiedyś okazję porównać zamiennik i oryginał. Może wtedy byś tego nie napisał.

 

Proxy, moim zdaniem, kluczowa część więc śmiało na Twoim miejscu nawet bym przepłacił za oryginał.

Edytowane przez Vector
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...