Skocz do zawartości

zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)


bronx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przed odstawieniem do zimowego garaży po pierwszych opadach śniegu uruchom silnik i doprowadź go do temperatury pracy a następnie zlej z niego olej do czystego pojemnika i po godzinie przelej go do przezroczystej butelki PET po mineralnej o pojemności 4-5 litrów. Odstaw butelkę w garażu do wiosny bo ewentualnie po sprawdzeniu będziesz go mógł ponownie użyć (ale sam o tym zadecydujesz dopiero jak zobaczysz ile szlamu odłożyło się na dnie).

 

Do tego doświadczenia proponuję jeszcze wrzucić zwykłego czystego gwoździa w celu sprawdzenia teorii o toksycznym oddziaływaniu zużytego oleju na metal. Po sprawdzeniu na wiosnę można zostawić tego gwoździa nawet na 10lat w zużytym oleju i wyciągnąć wnioski.

Mam w ten sposób zatopione łożyska przez kilkanaście lat i nadal wyglądają jak nowe.

Co do szlamu to faktycznie się osadza ale ten proces trwa również podczas eksplatacji a nie tylko w chwili zimowania motocykla. chcąć go ograniczyć trzebaby bardzo często wymieniać olej bez względu na to czy zimujemy, czy nie.

 

W silnikach odnajdywanych starych motocykli, np ukrytych w sianie tam gdzie był olej, nawet ten stary przepracowany części mające z nim kontakt są w bardzo dobrym stanie.

 

Z moich wniosków wynika, że pozostawienie motocykla na zimę z zużytym olejem nie ma aż takiego znaczenia by sobie tym zawracać głowę.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No właśnie, artykuł czytałeś i masz już odpowiedź fachowca. Nic się motocyklowi nie stanie jak zostawisz tamten olej.

3tys. km to prawie nowy olej.

 

to polowa zywotnosci oleju, a w ciezkich warunkach pracy silnika czas na wymiane na nowy...

 

W manualu do VFR i do VTR pisze, że wymiana oleju co 12tyś. km. To wszytsko zalezy od motocykla co ile wymaga zmainy oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 6 miesięcy temu...

Chciałbym sobie kupić taki prostownik:

 

http://allegro.pl/prostownik-ladowarka-oxf...1220160288.html

 

Teraz pytanie, ponieważ mam w motocyklu zainstalowany alarm, który chciałbym na zimowanie włączyć, czy mogę podłoczyć na całą zimę ten prostownik bez jakichkolwiek obaw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co chcesz go włączać na całą zimę ? Nie lepiej raz na 3 tygodnie ?

Po to, że Oxford Maximiser jest tak zajebisty, że można podłączyć raz (dostęp do akumulatora bywa trudny) i zapominamy o sprawie na całą zimę.

Jak można przeczytać: http://londonbikers.com/articles/2366/gett...-maximiser-360t

Urządzenie regeneruje akumulatory, które już wydawało się, że są do wyrzucenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że nie ma sensu tyle płacić za tego oxforda. Sam mam coś takiego KLIK tylko w innej obudowie, ale firma ta sama, parametry też itd. Były kiedyś w lidlu za około 50 pln. Testowane na kilku akumulatorach, 3 motocyklowych i jednym samochodowym. Z racji ilości akumulatorów podłączałem je co jakiś czas, ale spokojnie tą ładowarkę można zostawić na całą zimę, a ona zaopiekuje się akumulatorem jak należy. Jak widać na obrazku, ma tryb również dla motocykli, w którym to traktuje akumulator mniejszym prądem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taki zwykły z pokrętłami i sprawdza się najlepiej. Generalnie To lepiej akuma wymontować i postawić gdzieś w ciepłym miejscu raz na 2-3 tygodnie podchodzimy z mierniczkiem i mierzymy jak trzeba to małe ładowanko. nie ma co popadać w fanatyzm akumulator dobry wytrzymuje 5 lat a potem jest temat na forum ciężko pali. Wiem że są osoby które maja nawet i 10 letnie akumulatory ale są też osoby mające w swoich zbiorach białe kruki literatury i świadczy to tylko o tom że może się trafić ale nie musi. Z reguły jest tak gwarancja na 2 lata i jak na złość po 2 latach i jednym dniu padnie;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko przesada i bicie piany.zbiornik do pelna ...OK.gazniki ...zalane!akumulator wyjety ,mozesz przyktyc wielka szmata albo palatka,postaw na centralnym z deska pod spodem lup pienku do rabania drzewa do kominka a na wiosne odpal i przejedz sie pare kiloso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zimuje ktoś motocykl w takim worku: pokrowiec antykorozyjny moto-detail ?

 

Mam garaż pod domem, w którym jest dość zimno i wilgotno. Chciałbym zabezpieczyć moto przed korozją itp.

Czy ktoś sprawdzał takie rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...