Skocz do zawartości

zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)


bronx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak ze jak nie chcesz miec klopotow z odpaleniem na wiosne to lepiej paliwo z gaznikow spuscic.

Albo dodaj do ostatniego, przedzimowego tankowania, stabilizator paliwa, przejedz sie troszkę tak, żeby paliwo ze stabilizatorem "rozeszlo sie" po calym ukladzie.

Tak robie od dwoch lat i tez nie mam problemu z odpaleniem moto na wiosne :biggrin:

Adam Andryszczyk
moja strona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam już odpowiedział o paliwie :icon_mrgreen:. Zostawienie paliwa w gaxnikach moze się skończyć powstaniem nalotu, który potem będzie skutecznie zatykał dysze itp. Nie wspominam już o tym, że i tak potem przed uruchomieniem trzeba by takie stare paliwo spuścić. Nie odpalimy na nim motocykla. O tym jest tutaj:

 

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423...minalskich.html

 

A co do ładowania. Jak masz motocyklową ładowarkę, to po prostu podłączasz ją do dwóch klem. Nawet nie musisz ich odłączać.

Edytowane przez Pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam, że swego czasu dosiadając gaźnikowców nigdy na zimę nie spuszczałem benzyny, jedynie zalewałem bak do pełna... A później na wiosnę, zawsze miałem za*ebisty problem, żeby odpalić maszynę :icon_mrgreen: Teraz tylko bak do pełna, czyszczenie, na podstawki i moto hula jak szalone :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam już odpowiedział o paliwie :icon_mrgreen:. Zostawienie paliwa w gaxnikach moze się skończyć powstaniem nalotu, który potem będzie skutecznie zatykał dysze itp.

 

Witam,

mam pytanie odnośnie sposobu spuszczania paliwa z gaźników. Czy jest jakaś różnica pomiędzy sposobem nr 1 a sposobem nr 2 (chodzi o efektywność):

- sposób nr 1: spuszczenie tego paliwa poprzez odkręcenie zaworka;

- sposób nr 2: zakręcenie kranika i pozostawienie motocykla pracującego do momentu aż wypali całe paliwo, które zostało w obiegu.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam pytanie odnośnie sposobu spuszczania paliwa z gaźników. Czy jest jakaś różnica pomiędzy sposobem nr 1 a sposobem nr 2 (chodzi o efektywność):

- sposób nr 1: spuszczenie tego paliwa poprzez odkręcenie zaworka;

- sposób nr 2: zakręcenie kranika i pozostawienie motocykla pracującego do momentu aż wypali całe paliwo, które zostało w obiegu.

 

Pzdr

 

sposobem nr dwa możesz narazić pompe paliwa na w najgorszym wypadku awarie. Poprawcie mnie jak sie myle.

 

Co do spuszczania paliwa z gaźników, hmm to racja co pisze Adam. Jednak ja nigdy tego nie robiłem, przez 3 sezony motocykl stał przez zime w nieogrzewanym garażu i nigdy się nic nie działo;) Dodam, ze przez te załóżmy 8 miesięcy jeźdzenia, kiedy trwa sezon to benzyna jest cały czas w gaźniku i nic sie nie dzieje. No niby jest częsty przepływ benzyny, ale jednak czasami motocykl stoi i w sezonie ze 2 miechy, no ale hmm jest inna temperatura powietrza, nie ma mrozów i tak dalej. Chciałbym jeszcze zwrócić uwage, że paliwo a benzyna to mogą być 2 różne rzeczy:P Ja chciałbym sie spytać o to, czego nie doczytałem jeszcze. Czy jest sens zalewać bak na zime jakąs lepsza benzyną niż Pb 95? moze verva albo ten shell V-power?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę z innej beczki. Czy denaturat nadaje sie do czyszczenia silnika w tym chromowanych cześci? czy tylko benzyna ekstrakcyjna? czy jeszce coś innego.

Moto mam :biggrin: od niedawna , więc niech Was nie dziwi to pytanie.

Edytowane przez walko69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałbym sie spytać o to, czego nie doczytałem jeszcze. Czy jest sens zalewać bak na zime jakąs lepsza benzyną niż Pb 95? moze verva albo ten shell V-power?

 

Ja zalewam i na zimę i w sezonie V-power racing - żadnych skutków nie odczułem, ani tych pozytywnych ani negatywnych :rolleyes:

 

Z tego co słyszałem V-power to straszny syf akurat. Są za to dostepne specjalne dodatki wiążące wodę.

 

A dlaczego Pawle tak twierdzisz?

 

Sam jedynie jestem ciekaw czy ten 100 oktanowy V-power racing rzeczywiście tak czyści układ wtryskowy itp, czy jest to tylko chwyt reklamowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do ładowania. Jak masz motocyklową ładowarkę, to po prostu podłączasz ją do dwóch klem. Nawet nie musisz ich odłączać.

pierwsze slysze zeby podlaczac ladowarke do akumulatora ktory jest podpiety do pojazdu. zawsze mi mowiono "do ladowania wyciagnij akumulator a jak juz ci sie nie chce to przynajmniej klemy odepnij". tak mi mowil dziadek, ojciec i znajomy mechanik. no chyba ze nowoczesna mechanika sie zmienilo to mnie poprawcie ale wydaje mi sie ze mowie dobrze

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się zakręcać kranik przed każdym postojem, tak by móc wypalić prawie do końca.

 

I w ten sposób radykalnie skracasz żywotność swojego silnika.

Po zamknięciu paliwa kranikiem przy pracującym silniku zaczyna on pracować na coraz uboższej mieszance aż do zgaszenia. Ostatnia faza gwałtownie rozgrzewa górę silnika a po zgaśnięciu olej całkowicie spływa do miski i ponowne odpalenie go powoduje krótki okres pracy na sucho.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...