Wysokie obroty na zimnym silniku.

[luki_91]

Witam.Mam następujący problem gdy silnik jest rozgrzany to ładnie chodzi na wolnych obrotach.A gdy silnik jest zimny i go rozpalę to wchodzi na jakieś 4-5tys. jak rozpalam ze ssaniem jest to samo po jakis 20sek obroty maleją.I nie wiem w czym problem.a motor to honda mbx 80.Z gory :bigrazz:

[wueska]

sprawdź szczelnosc krucca ssacego.

[michoa]

ty masz silnik hd06 czy nowszy ??

 

w mojej to normalne........odpalam ssanie to wchodzi na jakieś 8-9tys obr/min i chwilke chopdzi w pewnym momencie zaczyna kopcić i obroty spadają jak zejdą w okolice 3-4 tys wyłaczam ssanie i mam te 1400-2000 wolne.......a jak odpale bez ssania to koło 4 tys jest dopiero jak przejade kawałek to spadną do wolnych.....

 

czemu nie miałoby być to normalne ?? zimny silnik na ssaniu zawsze ma podwyższone obroty chyba ?? bynajmniej ja sie nie spotkałem z tym żeby benzyniak po odpaleniu na ssaniu miał wolne obroty.......tymbardziej że gaźnik hm183 ma ssanie właczone/wyłaczone bez regulacji....

 

jak właczysz ssanie na ciepłym silniku to gaśnie ?? jeśli tak to mamy tak samo więc to chyba normalne :icon_biggrin:

 

fakt jest faktem wkurza takie 7tys na wolnych bo wyje nieziemsko (na przelocie to już w ogóle .....)no i sie rozpada (wszystko sie odkręca i dzwoni-bynajmniej u mnie :crossy: ) ale to chyba normalne musi sie nagrzać.....

 

a jak odpalisz bez ssania i na zimnym silniku dojdzie do tych 10 tys po odkręceniu gazu ?? teoretycznie nie powinna (tylko nie próbuj na siłe bo silnik tego nie lubi )

[Damiano]

Nie wiem czy jest normalne że silnik po odpaleniu skacze na 8tys. obr. Dla silnika na pewno nie jest to dobre, macie coś nie tak z gaźnikiem, silnik po odpaleniu na ssaniu powinien mieć ok 3tys. obr. nie więcej. Jeżeli zaraz po odpaleniu będziecie mu odkręcać manete na maxa i sprawdzać do ilu sie wkręci to życze powodzenia w dalszej jego eksploatacji.

[luki_91]

Na rozgrzanym silniku po włączeniu ssania gaśnie.Dodam ze mogę ustawić śrubka od przepustnicy ze na zimnym będzie miała małe obroty ale wtedy jak będzie ciepła to mi gaśnie na wolnych.

[wojtek2812]

Obroty ustawia się dla znamionowych warunków pracy silnika, czyli na ciepłym. Nie ma sensu regulować ich dla zimnego silnika. W końcu silnik jest zimny tylko chwilę, potem się nagrzewa.

Sprawdź szczelność dolotu jak radzili koledzy

[VinAlucard]

Ja miałem podobnie. Moto po odpaleniu do 4 tyś dochodził a jak wyłączalem ssanie to jeszcze wyżej wchodził xD. Okazało się że mam linkę od gazu poplątaną i teraz jest podobnie z tym, że jak wyłącze ssanie to mimo dodania gazu gaśnie. Poprostu po wyłączeniu ssania śrubkę od obrotów lekko odkręcam albo trzymam go na ssaniu przez parę minut .

[piotr8910]

jak go odpalisz np. z nocy to trzymaj tak ok . 5 min. na 3tys. obrotów puźniej sie rozgrzeje i powinien dobrze chodzić

[pork]

ok . 5 min. na 3tys

 

OMG. moze od razu przez 3 minuty trzymac go na 5 tys obr. ? przeciez na jedno wyjdzie ; )

 

 

 

[kuba_195]

ach ta wiedza mechaników.... generalnie jest tak. na zimnym silniku włączasz ssanie odpalasz, silnik powinien złapać ok 3 tyś wspomnianych j/w i chodzić tak do momentu rozgrzania, gdzie obroty na ssaniu powinny spadać, bo silnik dostanie zbyt bogatą mieszankę. Problem taki jak u was może wynikać ze zużytego tłoka(pierścienie są nieszczelne na zimnym silniku) i głupieje, nawet po wzbogaceniu mieszanki poprzez włączenie ssania, może być to także nieszczelność zimeringu bądź krućca dolotowego, a także źle weregulowanego gaźnika.

Gaźnik regulujemy po osiągnięciu przez silnik temp. pracy!!!

[magneto]

tak prawde mowiac, NAPRAWDE DOBRY silnik dwusuwowy nie powinien chodzic na ssaniu dluzej niz jakies 15 sekund. mowie tu w przypadku, kiedy temperatura powietrza wynosi w okolicach 15*C.

 

 

i faktycznie, silnik dobrze dotarty, jeszcze nie dojechany, poradzi sobie spokojnie z wylaczeniem ssania grubo przed polowa minuty. w zyciu bym nie pomyslal ze jezdza maszyny po naszych drogach, ktore nie gasna po ssasniu wlaczonym przez 5 minut...

 

 

poza tym, gratuluje temu, ktorego silnik wkreca sie na 8 tysiecy zaraz po odpaleniu. zglos sie lepiej do jakiegos serwisu, chyba ze zamiast wydac na regulacje wolisz na caly remont.

 

pzdr:)

[luki_91]

Ja osobiście mechaników mam dość bylem ostatnio u jednego to nie mógł wyregulować wiec zwalił na wydarta przepustnice wymieniłem gaźnik i co?? to samo.Wiec bledną diagnoza mechanika a 60zl poszło się je... Sprawdzę ten króciec.Dodam ze u mnie chyba za dużo ma powietrza bo jak rozpalę z rana odrazu zatkam ręką wlot do filtra powietrza to przez jakieś 3 sek. ma okolo 5 tys a później coś około 3tys i powoli powoli obroty spadają.

Edytowane 21 Listopada 2008 przez luki_91

[michoa]

poza tym, gratuluje temu, ktorego silnik wkreca sie na 8 tysiecy zaraz po odpaleniu. zglos sie lepiej do jakiegos serwisu, chyba ze zamiast wydac na regulacje wolisz na caly remont.

 

spokojnie magneto moja mtx ma tak od roku i nic jej nie jest kompresja 11 :D także mnie to nie przeszkadza........przynajmniej szybko sie nagrzewa....przy obecnej aurze bez ssania odpala cięzko a ponieważ nie chce mi sie 20x kopać to właczam ssanie i pali z 1 i chodzi......

 

teoria mówi że nie wolno odkręcać zimnemu silnikowi bo pękają pierścienie wymiękają panienki i inne cuda sie dzieją w praktyce skoro tak jest od roku i nic sie nie dzieje to po co to ruszać ??

 

w okolicy 3/4 mechaników to partacze deski i gwoździ bym im nie dał bo by krzywo wbili a co dopiero motocykla więc jak mój grat ma trafić w ręce takiego to wole już niech sobie wyje na ssaniu

 

ja powiem tak jeżeli nic sie nie dzieje tylko wyje na ssaniu to ja bym to zostawił .........ssanie trwa tylko chwilke latem większośc pali bez ssania.... ale twoja sprawa

Edytowane 21 Listopada 2008 przez michoa