Skocz do zawartości

NIEOOZNAKOWANY POLICAJNT


RaY
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

sad grodzki wymierzyl mu kare za popelnione wykroczenie a pierdolniety pies nie poniosl zadnych konsekwencji chociaz srodki jakich uzyl byly nieadekwatne do sytuacji

 

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, nieprawdaż? kumpel został skazany przez sąd, ergo policjant zatrzymywał przestępcę. no proszę: jak nie łapią, to leniwi i nic nie robią jak ich potrzeba, jak łapią - zwłaszcza kumpli! - to zaraz brutalne środki i pierdolnięty :banghead:

możemy sobie gdybać, ale może w ocenie zarówno policjanta, jak i sądu środki były odpowiednie: może kumpel był agresywny, może towarzystwo było groźne dla samotnego policjanta; a może po prostu uniemożliwienie ucieczki zatrzymywanemu wymagało skucia go w parterze. trudno teraz powiedzieć: mamy tylko twoją, stronniczą z racji kumplostwa, relację. nie, nie mam zamiaru zawsze i wszędzie bronić gliniarzy - ale zatrzymywanie przestępców to ich robota

 

do autora tematu: teraz pozostaje iść do sądu i ze skruchą przyznać się do zabrania pasażera bez kasku. może przynajmniej trochę przemówi ci to do rozumu. swoją drogą to jak już wyżej zauważył foks - maczo z ciebie, nie ma co ;)

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, nieprawdaż? kumpel został skazany przez sąd, ergo policjant zatrzymywał przestępcę.

ile ty masz latek? umiesz czytac??? rozrozniasz takie pojecia jak sad powszechny, sad grodzki,wykroczenie,przestepstwo? napisalem to co istotne dla tego tematu pomijajac zbedne fakty ale ty sobie sam dopowiedziales reszte wykazujac sie przy tym kompletnym brakiem wiedzy. do tego jeszcze wypisujesz truizmy o punkcie widzenia. dodaj moze jeszcze ze kazdy ma prawo miec swoje zdanie, ze czarne jest czarne a biale jest biale itp

moj kolega zostal skazany przez sad za wykroczenie - policjant nie zatrzymywal przestepcy tylko osobe ktora popelnila wykroczenie drogowe i w momencie zatrzymywania nie stawiala oporu.

 

 

no proszę: jak nie łapią, to leniwi i nic nie robią jak ich potrzeba, jak łapią - zwłaszcza kumpli! - to zaraz brutalne środki i pierdolnięty ;)

czy ja gdzies napisalem ze policjant nie mial podstaw do zatrzymania? chodzi o sposob w jaki to zrobil - brutalny i nie adekwatny do sytuacji. samo skucie bylo zupelnie niepotrzebne a do tego zbyt mocne zacisniecie kajdanek i brak reakcji na prosby o ich rozluznienie, trzymanie czlowieka na ziemi w kasku i w kurtce motocyklowej w upale - tak nawet przestepcy sie nie traktuje. taka osoba nie powinna pracowac w policji bo nie potrafi panowac nad soba w normalnej sytuacji a co dopiero w stanie zagrozenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj kolega zostal skazany przez sad za wykroczenie

 

jedyny problem w tym przypadku polega na niedostatku naszego języka, ponieważ nie ma pojęcia "wykroczeńca" jako osoby popełniającej wykroczenie. a że to, jak się kumpel zachowywał, zachowałeś dla siebie - zasugerowałem po prostu pewne potencjalne możliwości przebiegu zdarzenia i oceny sytuacji. i kto tu nie potrafi czytać..? ale to już OT, więc sugeruję zakończyć pyskusję

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedyny problem w tym przypadku polega na niedostatku naszego języka, ponieważ nie ma pojęcia "wykroczeńca" jako osoby popełniającej wykroczenie. a że to, jak się kumpel zachowywał, zachowałeś dla siebie - zasugerowałem po prostu pewne potencjalne możliwości przebiegu zdarzenia i oceny sytuacji. i kto tu nie potrafi czytać..? ale to już OT, więc sugeruję zakończyć pyskusję

jsz

Jaki niedostatek????? Jezeli nie ma pojedynczego slowa zastepuje sie je zwrotem a w tym przypadku jest to osoba popelniajaca czyn niedozwolony lub jak kto woli wykroczenie. Moze i jestes elokwentnom osoba ale tym razem sie nie popisales

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie tam na szubienice z nim najlepiej jak to bedzie publczny proces

 

Głupi jestes chłopaku, że aż strach. Myślę, że chciałeś zasugerować tzw. "lynch" ale coś Ci nie wyszło. Kolega Ray, mozna powiedzieć zasłużył sobie koncertowo na zjebkę od policjanta, bo wziął osobę na jazdę, ale niestety bez kasku. Ray oczywiście pisze, że to był tylko kawałek, ale coś z mojego dość długioeo już życia mi mówi, że to nie było 10 m, ale tak ją woził w tę i nazad. Z pewnością sie mylę i w ogóle uogólniam, ale za cholerę temu obdarzonemu wyobraźnia chłpakowi nie wierzę.

Ray'owi "grozi" raptem kara za wykroczenie i wcale mi go nie szkoda, bo jest debilem a nie kierownikiem motonga. Zapłaci parę stówek, to może zacznie mysleć. Chociaż nie mam złudzeń. Nie zacznie, to wszyscy wokół bedą przeciwko niemu ... Zły jest ten świat!!!.

Ale jesliby się zastanowić, choćby i sekundę, to może gdyby kolega Ray w tym czasie wyglebił i pasażerka walnęła łbem o ziemię, to cy miałby znacznie większe problemy????

Jac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatrzymać Cię mógł, jeśli wystawiał Ci "mandat" za przekroczenie prędkości a nie za to że wiozłeś osobę bez kasku to Ci nic nie zrobią na 100% . Jeśli jednak napisał w jakiejś notatce że wiozłeś pasażera bez kasku to trudno, skul ogon i zapłać.

Następnym razem pomyśl że nawet podczas jazdy na parkingu można zaliczyć glebę i osoba bez kasku może zginąć!!! :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jesliby się zastanowić, choćby i sekundę, to może gdyby kolega Ray w tym czasie wyglebił i pasażerka walnęła łbem o ziemię, to cy miałby znacznie większe problemy????

Jac

 

Następnym razem pomyśl że nawet podczas jazdy na parkingu można zaliczyć glebę i osoba bez kasku może zginąć!!! ;)

W jednej ze szkól prawa jazdy u mnie w mieście, kilka dni temu bodajże, laska właśnie walnęła głową (na szczęście w kasku) o beton, bo jej moto "odjechało" spod nóg jakimś "trafem"...Tak więc Ray, nie ma rzeczy niemożliwych... :) Mimo wszystko, wierzę w Ciebie :bigrazz: , że na przyszłość zadbasz bardziej o "dupeczkę" zabraną na plecak :wink: pozdr.Agn.

Edytowane przez Agnich

...Gott weiss ich will kein Engel sein...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem za przekroczenie prędkości nie może Ci sąd nic zrobić. Nie było pomiaru, więc to subiektywne odczucie gościa.

Co do kasku dla plecaczka. Sam powinieneś o to zadbać.... i to nie ze względu na przepisy a na rozsądek i bezpieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy starają się tu interpretować zaistniałą sytuację w sposób zupełnie oderwany od przedmiotu sprawy. Nie można bowiem osobno analizować prędkości i jazdy bez kasku. Zarzut dotyczy spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym. A więc czy jazda bez kasku z bliżej nieokreśloną prędkością powodowała w tamtych okolicznościach zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu.

 

Odpowiedź brzmi tak - bowiem taka jazda narażała pasażera na utratę zdrowia lub życia.

 

Trzeba być jednak dobrej myśli, że sąd za ten wybryk nie zdecyduje się orzec zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedyny problem w tym przypadku polega na niedostatku naszego języka,

przeczytaj sobie raz jeszcze co napisalem w pierwszym poscie - "sad grodzki wymierzyl kare za wykroczenie" - przekaz jest jasny i zrozumialy dla kazdego.

a nawet jesli ktos dopusci sie przestepstwa to o tym fakcie decyduje sad a nie policjant. pies zatrzymuje podejrzanego i powinien to robic zgodnie z procedura i bez niepotrzebnej agresji

 

 

i kto tu nie potrafi czytać..?

wszystko wskazuje na to ze jednak ty

 

a że to, jak się kumpel zachowywał, zachowałeś dla siebie -

zachowalem dla siebie bo to nie bylo przedmiotem dyskusji ale tu od razu stwierdziles na tej podstawie moja daleko idaca stronniczosc

 

Trzeba być jednak dobrej myśli, że sąd za ten wybryk nie zdecyduje się orzec zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

za taka blahostke??? to byl by absurd ale po moherowych sedziach mozna sie wszystkiego spodziewac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za taka blahostke??? to byl by absurd ale po moherowych sedziach mozna sie wszystkiego spodziewac

za świadome narażenie kogoś na utratę zdrowia lub życia nie trzeba być 'moherem' aby dowalić wyrok.

za głupotę się płaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednej ze szkól prawa jazdy u mnie w mieście, kilka dni temu bodajże, laska właśnie walnęła głową (na szczęście w kasku) o beton, bo jej moto "odjechało" spod nóg jakimś "trafem"...Tak więc Ray, nie ma rzeczy niemożliwych... ;) Mimo wszystko, wierzę w Ciebie ;) , że na przyszłość zadbasz bardziej o "dupeczkę" zabraną na plecak :biggrin: pozdr.Agn.

zapomniałam dodać, że dziewczyna nie jechała daleko ani szybko, bo miało to miejsce na placu...

...Gott weiss ich will kein Engel sein...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...