Pawel Opublikowano 25 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2004 Samson znalazł na Allegro ogłoszenie. Nie chodzi o sympatię do tego rodzaju sprzętów, czy cenę itp, lecz stan motocykla. Aż się chce takie coś kupić, porównując z ofertą złomów dostępnych na naszym rynku. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20471555 Pozdro, paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samson Opublikowano 25 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2004 Dokładnie... idealny stan. Zero przeróbek typu 'spawarka-i-młotek'. Miodzio. A ja w przeciwieństwie do Pawła od czasu kiedy jeżdze GSem pałam ogromną miłością do tego typu motocykli. To jest wszystko czego można zapragnąć, duuuużo mocy, kardan i ta rewelacyjna linia ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BUSH Opublikowano 25 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2004 . Aż się chce takie coś kupić, porównując z ofertą złomów dostępnych na naszym rynku.http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20471555 Zdjecie i elegancki opis to jedno a jak jest naprawde nie wiadomo chociaz faktycznie motocykl wyglada na bardzo zadbany.Szukajac dzisiaj w Internecie info na temat jednego z modeli Suzuki natrafilem na takie ogloszenie (GS550) ---> http://gltom.webpark.pl/suzuki/# Chociaz to nie moj klimat to musze powiedziec, ze moto wyglada dosyc imponujaco. Cos jednak maja w sobie te stare trupy ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2004 Zdjecie i elegancki opis to jedno a jak jest naprawde nie wiadomo chociaz faktycznie motocykl wyglada na bardzo zadbany.Chociaz to nie moj klimat to musze powiedziec, ze moto wyglada dosyc imponujaco. Cos jednak maja w sobie te stare trupy ;) *** Ze zdjeciem i opisem to prawda, ani te Suzuki nie jest z 88r, ani nie chodzi 215 km/h, ani nie ma 110 KM.Wyglada niezle, ale zwykle motocykle na zdjeciach wygladaja lepiej niz w oryginale. Ale musze przyznac ze ze wszystkiego co dotej pory widzialem na Allegro ze starej japonii to wyglada najlepiej. A apropos starych trupow to powinienies sie kiedys przejechac na dobrze zrobionym Suzuki GSX 1100 ( powietrznym nie olejaku ) to bys zweryfikowal swoje zdanie na ten temat. Warto pamietac ze z tych silnikow wyciaga sie spokojnie 250 KM ( bez zadnego nitro czy turbo ) i ze sa nadal najbardziej poszukiwana baza do drag racingu motocyklowego, malych samochodow wyscigowych itd. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 26 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2004 A dokładnie to 79 KM i ok. 195 km/godz, co nie zmniejsza faktu że maszynka jest cudowna ;) :) :D z tego typu co to można na długo pokochać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 26 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2004 A apropos starych trupow to powinienies sie kiedys przejechac na dobrze zrobionym Suzuki GSX 1100 ( powietrznym nie olejaku ) to bys zweryfikowal swoje zdanie na ten temat. Warto pamietac ze z tych silnikow wyciaga sie spokojnie 250 KM ( bez zadnego nitro czy turbo ) i ze sa nadal najbardziej poszukiwana baza do drag racingu motocyklowego, malych samochodow wyscigowych itd. Adam M. Sorry za nabijanie postów,Adam, to nie wszystkie GSXy miały SACSa? były takie chłodzone typowo powietrzem jak moja Katana 550? Wydawało mi się że wraz z GSXami pojawiło się chłodzenie powietrzno-olejowe.Co do silnika 1100 - po moich przygodach ze złomami boję się trochę kupować coś starego ale fakt że GSX 1100 EF (z częściową owiewką) lub GSX 1100 G (kardan!!!) to coś co kiedyś (jak dorobię się garażu) chciałbym mieć.pozdri jeszcze - czy stare GS (X) chłodzone tylko powietrzem nie miały problemów z przegrzewaniem bo ja raz tak Katanę załatwiłem - deformacja głowicy + wymiana uszczelniaczy i uszczelki z uwagi na jazdę 130-140 w dużym upale przez cały dzień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 26 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2004 Pierwszym motocyklem z chlodzeniem powietrzno olejowym byl GSXR 750 z 1985r.Seria GSX to silnik chlodzony powietrzem z walem na lozyskach tocznych i glowica 4 zaworowa, ktory wszedl na rynek w roku 80 tym. Od serii GS z lat 70tych roznil sie tylko ta glowica i roznymi drobiazgami.Z kolei olejak GSXR, ktory go zastapil to wal na panewkach, inny uklad olejenia oczywiscie i jeszcze lepiej oddychajaca glowica. Ten silnik po zdetuningowaniu trafil do serii sportowo - turystycznej GSX 600/750/1100F, Bandita, a sportowy GSXR dostal silnik chlodzony ciecza.Ja mam wlasnie ostatni model seri GSX clodzonej powietrzem - 1100 EF ( pelna owiewka) z 84r. Jezeli chodzi o shafties ( suczki na wal ) to seria z lat 80 tych charakteryzowala sie utrzymaniem glowicy 2 zaworowej z regulacja plytkami, aby utrzymac mocniejszy `dol` silnika. Przedstawicielem tej serii jest motocykl z Allegro.Do takiej 850 G mozesz wlozyc bez przerobek silnik z 1100G i miec naprawde niezla jazde - no trzeba troche popracowac nad hamulcami i zawieszeniem.Seria shafties 1100 z lat 90 miala juz silnik `olejak` ( dawny GSXR ) z walkiem wyrownowazajacym i skrzynia z tyrystyka Cavalcade i jest jako turystyk najciekawsza, bo jako nowoczesniejsza nie wymaga przerobek, a cena jest umiarkowana. Nie slyszalem o klopotach z przegrzewaniem sie silnika GS 550 i podejrzewalbym jakis klopot z olejem - za niski poziom, malo wydajna pompa. Pozdrowki - Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 Pierwszym motocyklem z chlodzeniem powietrzno olejowym byl GSXR 750 z 1985r.Seria GSX to silnik chlodzony powietrzem z walem na lozyskach tocznych i glowica 4 zaworowa, ktory wszedl na rynek w roku 80 tym. Od serii GS z lat 70tych roznil sie tylko ta glowica i roznymi drobiazgami.Z kolei olejak GSXR, ktory go zastapil to wal na panewkach, inny uklad olejenia oczywiscie i jeszcze lepiej oddychajaca glowica. Ten silnik po zdetuningowaniu trafil do serii sportowo - turystycznej GSX 600/750/1100F, Bandita, a sportowy GSXR dostal silnik chlodzony ciecza.Ja mam wlasnie ostatni model seri GSX clodzonej powietrzem - 1100 EF ( pelna owiewka) z 84r. Jezeli chodzi o shafties ( suczki na wal ) to seria z lat 80 tych charakteryzowala sie utrzymaniem glowicy 2 zaworowej z regulacja plytkami, aby utrzymac mocniejszy `dol` silnika. Przedstawicielem tej serii jest motocykl z Allegro.Do takiej 850 G mozesz wlozyc bez przerobek silnik z 1100G i miec naprawde niezla jazde - no trzeba troche popracowac nad hamulcami i zawieszeniem.Seria shafties 1100 z lat 90 miala juz silnik `olejak` ( dawny GSXR ) z walkiem wyrownowazajacym i skrzynia z tyrystyka Cavalcade i jest jako turystyk najciekawsza, bo jako nowoczesniejsza nie wymaga przerobek, a cena jest umiarkowana. Nie slyszalem o klopotach z przegrzewaniem sie silnika GS 550 i podejrzewalbym jakis klopot z olejem - za niski poziom, malo wydajna pompa. Pozdrowki - Adam M. Serdeczne dzięki :) Myślałem że pierwsze GSXy były zbliżone bardziej do GSXRa a nie do starych GS. Jaka jest różnica w eksploatacji GSX kontra GS - czy w GSX dół jest dużo słabszy? Tylko jedna uwaga - nie zgodzę się że 1100 G ma umiarkowaną cenę - cholerstwo potrafi kosztować w Niemczech tyle co 6-7 lat młodszy Bandit 1200 (to na pewno dobrze o niej świadczy - tylko czy również nie świadczy źle o Bandicie :?: )Mam na widoku taki 850 Gw Niemczech 81 rok i pierwszy właściciel (75 tys km - a może 175 ;) ) facet chce jakieś 500 Euro - myślisz że warto? Sorry że zanudzam ale niestety dalej najbardziej podobają mi się, jak to niektórzy określają, stare rzęchy :D pozdr[/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samson Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 Ja z kolei czekam na wejście do UE i może jakiś GS650G z niemcowni ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROC Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 Bardzo ładna maszyna ;) Damian1974 vel Ryży Koń ja tak w kwietniu chce kupic Japonie z lat 80 typu GS 550 :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samson Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 TaaaOd Maja Polska będzie się przekształcać w kraj miłośników starej japonii i innych weteranów:):D:):buttrock::):D:):buttrock::) Już teraz niemcy skupują najstarsze GSy 400 i CB 400 dla Japońskich klientów.Dostałem taką ofertę od firmy Almo Bikes And Cars ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 To takie pytanko ode mnie-ile taka 850-ka jak ta z allegro potrafi spalic wahy i oleju przy jezdzie miasto/trasa??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 To takie pytanko ode mnie-ile taka 850-ka jak ta z allegro potrafi spalic wahy i oleju przy jezdzie miasto/trasa??? Wg testu z 1980 roku średnie zużycie wynosiło ok. 6,5-7 l czyli niemało ale np. dla mojej Katany podane było 6,5 a ja nigdy nie przekroczyłem 6 a w trasie do 130 brała ok. 5Wszystko zależy od jazdy - w mieście pewnie sporo bo 850 waży jakieś 270 kG a w trasie podejrzewam że zmieszczenie się w 6 nie będzie wiązało się z szczególnie delikatną jazdą. Ważne jest to że w te silniki są na tyle elastyczne że w trasie praktycznie cały czas jedziesz na 5 biegu, w Katanie 550 na 6 biegu jezdziłem od 2500 obr czyli od 50 km/godz i nie byłem zawalidrogą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 TaaaOd Maja Polska będzie się przekształcać w kraj miłośników starej japonii i innych weteranów:);):D:buttrock::):):):D:) No, Damian, Ciebie to akurat nie powinno martwić... Jako dla właściciela warsztatu, oznacza to pełen portfel zamówień....! Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 Damian, do starych rzęchów to Ty za drogi jesteś więc się tak nie ciesz ;) Jak już się zdecyduje na staruszka to jako drugi w garażu (jak już będzie) i będę sobie sam rzeźbił.Z praktycznego punktu widzenia to kupno żadnego starocia nie ma sensu ale jak widzę takie cudu to rozsądek idzie precz i dlatego od 2 lat tylko dokładam i dokładam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.