Skocz do zawartości

ZAKUP RUSKA NA UKRAINIE


ricardo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Fana stronka. Włoch sprzedaje towar którego nie ma. Daje się skojarzyć z aukcjami pewnego użytkownika allegfna, który ostro licytuje , nie pojawia się po odbiór, nie płaci i czasem wystawia towar opisany łamaną polszczyzną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtam kolegów.Właśnie pod koniec pażdziernika stałem sie właścicielem K 750 którą zakupiłem na UA.Co przeżyłem na granicy to tylko ja wiem i moi kompani.Byłem tam raz i więcej napewno nie pojade/chyba że turystycznie lub na wóde jak pisano wcześniej/.Moto miałem załatwione przez znajomego,faktycznie od dziadka z szopy.Ostatnio jeżdżona w 96r.Ma nawet jeszcze ruski paszport .Dziadek miał ich kilka i troche pogmatwał w papierach.Mam K 750 a papiren z M 72 58 rok.Zaraz po kupnie drapli mnie Gajowcy i mowa krótka :nie ma pieczęci notariusza to w/g nich KONTRABANDA i mamrotają że za to grozi deportacja.Oczywiście łapówka i jedziemy dalej.Na drugi dzień notariusz 160 grywien.Na granicy szopki ,kolejka 11 godz.,i zaczyna się łapownictwo.Że to zabytek ,moto nie może opuścić kraju,że paszport ruski nie wymieniony na UA-ski w czasie rozpadu ZSRR.Moto jedzie na przyczepie a oni maje piane w pysku że ich dobro narodowe wyjeżdża do polski.Z dwóch celników jeden sie odważył powiedzieć że za kase jade dalej.Poszło tylko 60 baksów.Jak zobaczył trzeci to też chciał ale nie dostał i powiedział że jak jeszcze raz przyjade z motorem do Dorohuska to mi zrobi deportacje/2-raz/.Na polskiej granicy zrobiłem przekazówke,zostawiłem w spedycji i U.celnym 165zł.W miejscowym urzedzie /Szczecinek-zach-pom/dokonałem końcowej odprawy i dopłaciłem jeszcze 173 zł ,nawet porobili zdjęcia Kaśki,zdjęcia nr.ramy ,silnika,tabliczki.Jak wyliczyłem to faktycznie jak dobrze poszukasz to i u nas bym kupił moto w tej cenie ,bo trase przebyłem 2100 km w dwie stromy i zszargane nerwy.Łącznie łapówek 190USD gajowcy,60 celnicy ukr.Bez pomocy miejscowego mundurowego to bym chyba z moto nie wrócił.Tylko mam jeszcze taki mały problem, a mianowiicie:man umowe kupna sprzedazy podbita przez notariusza.paszport,odprawe celną,ale nie moge znależć żadnego wpisu o wyrejestrowaniu,a dziadek twierdził że oddał tablice i coś tam w księgach w urzędzie notowali,ale to było dawno temu i nie pamięta czy coś dostał.Na umowie mam wpisany stary ostatni nr,rej /tak zażyczył sobie notariusz jak sprawdzał zgodność danych z paszportem.Nie wiem czy przez to nie będą mi robić problemów przy rejestracji ,bo bym sie chyba zagotował.Moto po przyjeżdzie odpaliłem, ale już silnik rozebrałem do kapitalki,serce musi być zdrowe,blachy zdrowe i kompletne nie pogniecione baza wyjściowa super.Pozdr.

Wszystko co opisałeś to PRAWDA i tak gładko poszło! i proponuję KOLEDZY na ua! tylko na WÓDKE I piękne krajobrazy popatrzeć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kolejny motocykl z lipną rejestracja:-(niby nic ale.....

 

ja to tak nie lubie.....

 

to pewnie juz było ale przypomnieniem:-)

http://motosrusas.es/motos.html

Granat ,ja też tak nie lubię,ale jechałem po K 750,jechałem na pewniaka bo zaprzęg załatwiał mi kolega przez znajomego ukraińca.I K 750 wyciągnąłem z szopy,w na prawde ładnym stanie jak od nich.Tylko przy sprawdzaniu okazało się że nr.się zgadzają ale marka nie java script:emoticon(':banghead:', 'smid_1')

:banghead:co miałem robić albo brać co jest /za cene roweru z Biedronki/ tym bardziej że papiery są, albo potraktować jako wycieczke 2100 km.Wybrałem to pierwsze i zapewne wielu by tak postąpiło.Uważam że dobrze zrobiłem bo już tam KU...wa ! nie wróce chociaż jest tam jeszcze jeden w częściach z papierami ,ale nie było czasu go obejrzeć,a itak miałem przyczepke za małą.Myśle że ztego powodu inni miłośnicy Rusków nie bedą mi mieli za złe,bo to chyba nie to samo co Rusłan na glejtach Ify BK 350java script:emoticon(':bigrazz:', 'smid_3')

:bigrazz:Pozdr.

 

Granat ,ja też tak nie lubię,ale jechałem po K 750,jechałem na pewniaka bo zaprzęg załatwiał mi kolega przez znajomego ukraińca.I K 750 wyciągnąłem z szopy,w na prawde ładnym stanie jak od nich.Tylko przy sprawdzaniu okazało się że nr.się zgadzają ale marka nie java script:emoticon(':banghead:', 'smid_1')

:banghead:co miałem robić albo brać co jest /za cene roweru z Biedronki/ tym bardziej że papiery są, albo potraktować jako wycieczke 2100 km.Wybrałem to pierwsze i zapewne wielu by tak postąpiło.Uważam że dobrze zrobiłem bo już tam KU...wa ! nie wróce chociaż jest tam jeszcze jeden w częściach z papierami ,ale nie było czasu go obejrzeć,a itak miałem przyczepke za małą.Myśle że ztego powodu inni miłośnicy Rusków nie bedą mi mieli za złe,bo to chyba nie to samo co Rusłan na glejtach Ify BK 350java script:emoticon(':bigrazz:', 'smid_3')

:bigrazz:Pozdr.

 

 

Spoko i bez nerwów. Urzędnik w wydziale komunikacji rozpatruje tylko dokumenty, a nie to, czy motocykl jest z nimi zgodny. Jeśli przejdziesz badania techniczne (szczegółowe, bo to sprzęt sprowadzany) i diagnosta nie przyczepi się, że w kwitach jest M72 a moto to K 750 (bo mało który wie jaka jest różnica) to i urzędnik nie będzie miał podstaw do niezarejestrowania motocykla. Grunt, że masz odprawę celną i pozostałe dokumenty są zgodne z numerami sprzeta. Na pewno skończy się bezboleśnie. :lalag:

Dzięki HD za info ,też tak myśle i oby tak się zakończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:biggrin:

Cytat(granat @ 20.11.2008 - 11:19)

 

Tylko kolejny motocykl z lipną rejestracja:-(niby nic ale.....

 

ja to tak nie lubie.....

 

 

 

Cytat(j35 @ 20.11.2008 - 16:53)

 

Granat ,ja też tak nie lubię,ale jechałem po K 750,jechałem na pewniaka bo zaprzęg załatwiał mi kolega przez znajomego ukraińca.I K 750 wyciągnąłem z szopy,w na prawde ładnym stanie jak od nich.Tylko przy sprawdzaniu okazało się że nr.się zgadzają ale marka nie

 

:biggrin:

 

Zaraz, zaraz to wcześniej (obym coś nie przekręcił) Twój kolega załatwił poprzez ukraińca że pojedziesz na pewniaka odebrać K 750?

To ten ukrainiec czytał nazwę motocykla z ramy czy z dowodu?

Jeśli z ramy jak mówisz na pewniaka, jak z dokumentów to nie pojechałbym na pewniaka... ;)

Ok. Ja się nie przyp....

Ja pojechałem np. po m-kę i przywiozłem m-kę. Byłem 2-krotnie po ten sam motocykl (4800 km)

i wielu z Was powie że wariat. I w tym miejscu podoba mi się cytat Granata. :clap:

Pozdr.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:biggrin:

Cytat(granat @ 20.11.2008 - 11:19)

 

Tylko kolejny motocykl z lipną rejestracja:-(niby nic ale.....

 

ja to tak nie lubie.....

Cytat(j35 @ 20.11.2008 - 16:53)

 

Granat ,ja też tak nie lubię,ale jechałem po K 750,jechałem na pewniaka bo zaprzęg załatwiał mi kolega przez znajomego ukraińca.I K 750 wyciągnąłem z szopy,w na prawde ładnym stanie jak od nich.Tylko przy sprawdzaniu okazało się że nr.się zgadzają ale marka nie

 

:biggrin:

 

Zaraz, zaraz to wcześniej (obym coś nie przekręcił) Twój kolega załatwił poprzez ukraińca że pojedziesz na pewniaka odebrać K 750?

To ten ukrainiec czytał nazwę motocykla z ramy czy z dowodu?

Jeśli z ramy jak mówisz na pewniaka, jak z dokumentów to nie pojechałbym na pewniaka... ;)

Ok. Ja się nie przyp....

Ja pojechałem np. po m-kę i przywiozłem m-kę. Byłem 2-krotnie po ten sam motocykl (4800 km)

i wielu z Was powie że wariat. I w tym miejscu podoba mi się cytat Granata. :clap:

Pozdr.

Rikardo !! właśnie tak było.Ja pojechałem po K 750.Ukrainiec znał sie na moto jak swinia na szyciu siodeł.Co powiedział dziadek/właściciel/ to przekazał dalej.Póżniej sie okazało że nie widział paszportu tylko uwierzył gościowi bo to jego sąsiad trzy chałupy dalej,i dopiero jak ja posprawdzałem to wyszły te szopki.Ale co miałem robić ,ważne że numery są w porządku i zaprzęg jest ok!!.Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flakon powiadzasz????To może na łodzi? Pozdrawiam........ no własnie kogo dzis spodkałem na bajzlu we wro???/zapomniałem:-)

 

mcfrag własnie! Pozdro:-)

Żadna awantura ! ,Gacu dobrze mówi.należy to o barek oprzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...