Cerb Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Jeszcze powinieneś dodać "nie takie rzeczy ze szwagrem po pijaku robiliśmy". :notworthy: Jak ktoś dobrze jeździ to jego "szaleństwa" zawsze może zakończyć ktoś kto jeździ trochę słabiej. Nie wszystko da się na drodze przewidzieć.Nie wiem co ty po pijaku robiłes albo robisz!!Napisałem swoje zdanie bo od tego chyba jest forum nie??? :) moze Ty jestes mistrzem i jak odrazu wsiadłes na moto to pojechałes na tor i zbierałes zakrety na kolanie, albo odrazu na publicznych??Jak bedziesz starszy to moze zrozumiesz zart Pompki :( . Cytuj http://www.bikepics.com/members/cerb/ - moja stajnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitbull200 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Też dziś poczułem się jak miętki siurek jak nie dałem rady mercowi C63 AMG ;) To obława na bandziory, wczoraj zmiażdżyła mnie poprzednia S-klasa, przy 130 jechałem kawałek zanim z zamiarem wyprzedzenia na kolejowej, mrugnął mi awaryjnymi, ja długimi ,przy 170 zaczął mi odchodzić, a bandzior ma limit ze mną 2zł. Nie miałem z kim o tym porozmawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin700 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2008 To obława na bandziory, wczoraj zmiażdżyła mnie poprzednia S-klasa, przy 130 jechałem kawałek zanim z zamiarem wyprzedzenia na kolejowej, mrugnął mi awaryjnymi, ja długimi ,przy 170 zaczął mi odchodzić, a bandzior ma limit ze mną 2zł.Zmień na 1200 ;) Dzisiaj przejechałem się do centrum i spotkałem kumpli. Padło hasło jedziemy polatać, OK jadę za nimi. Zaczęła się wylotówka, ja w złożeniu 120 (dość łagodny zakręt) i widziałem jak ci się ode mnie oddalają. Oczywiście ich zgubiłem i wróciłem sobie do domu z dwucyfrowymi prędkościami. Pewnie, że mi brakuje techniki, czasem pas ruchu okaże się nieco za wąski, ale ćwiczę, ćwiczę, ćwiczę ;) .Tylko że dzisiaj doszedłem do wniosku że na odkręcanie i takie zasuwanie jestem po prostu za stary :D . Także 80-tka, za miastem przelotowa 120 - 140 to jest to. Rozkoszować się wolnością, widoki podziwiać... Heh, starzeję się jak nic ;) . Cytuj Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 Także 80-tka, za miastem przelotowa 120 - 140 to jest to. Rozkoszować się wolnością, widoki podziwiać... Heh, starzeję się jak nic :D . W tempie puszki na trasie? :wink: Nieee, to nie dla mnie :wink: Masz za to większe szanse na to, że doczekasz tej starości :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Engels Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 Po drogach publicznych to się zwyczajnie boje składać mocniej w zakręty ponieważ... Sam poleciałem na plamie (mało powiedziane, to było plamisko..! ) oleju... Zbierałem Motocyklistkę która miała też ślizg na oleju (opisywałem to na Forum... Aha ostatnią spotkałem ją jak już śmiga po wyciągnięciu z gipsu ! :biggrin: )... Kumpela lekko na pobocze (dobrze że tam było !) poleciała przez piaseczek... Jak nawet znam zakręt to "podchodzę" do niego z nieufnością... Chyba że mam dobrą widoczność i pusto dookoła to wtedy trochę poświruję ale to nie za często... Dla mnie sama jazda motocyklem sprawia mi frajdę i nie muszę popierniczać 200 km/h po mieście... Choć na trasie czasem lubię odkręcić :buttrock: Aczkolwiek bez przesady... :DNajważniejsze że mam wymarzone dwa koła (motocykl) i mogę sobie śmigać... :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pi00r3k Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 Zmień na 1200 :biggrin: Dzisiaj przejechałem się do centrum i spotkałem kumpli. Padło hasło jedziemy polatać, OK jadę za nimi. Zaczęła się wylotówka, ja w złożeniu 120 (dość łagodny zakręt) i widziałem jak ci się ode mnie oddalają. Oczywiście ich zgubiłem i wróciłem sobie do domu z dwucyfrowymi prędkościami. Pewnie, że mi brakuje techniki, czasem pas ruchu okaże się nieco za wąski, ale ćwiczę, ćwiczę, ćwiczę ;) .Tylko że dzisiaj doszedłem do wniosku że na odkręcanie i takie zasuwanie jestem po prostu za stary :buttrock: . Także 80-tka, za miastem przelotowa 120 - 140 to jest to. Rozkoszować się wolnością, widoki podziwiać... Heh, starzeję się jak nic :crossy: . Nie starzejesz się. Po prostu wiatrzysko urywające łeb nie przemawia za takimi prędkościami ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 (edytowane) odnosnie plam oleju na asfalcie to wczoraj poginam po miescie, dojezdzam do ronda. Jako ze dosc czesto hamuje silnikiem - to wlasnie czynie i na dwojce dosc ostro uslizgnelo mi sie tylne kolo (redukcja nie byla jakas okrutna). Nawierzchnia niby sucha i sloneczko swieci. Robie rundke i patrze dokladnie co w tym miejscu jest. Okazuje sie ze zostal slad po jakims oleju czy ropie - widac przebarwienie, ciemny slad.Najgorzej jak sie w miescie jakies roboty drogowe itp dzieja. Wynajete sa tanie firmy ze starymi struclami typu Kamaz, co to olej gubia i dymia jak cholera, a na dodatek piach porozwalany i nikogo to nie obchodzi :wink: PS. Odnosnie "Mietkich siurkow" to dzisiaj jade sobie rano. Na skrzyzowaniu czerwone swiatlo, samochody cierpliwie czekaja tylko pan pałaszek na motocyklu robi slalomy pomiedzy puchami. Z tego co widze dosc obeznany z materia. Okolo godziny 13.00 na Al. Zjednoczenia w Z-G lezy sobie policyjne moto obrane z plastikow policja, pogotowie itp. Nie wiem czy to ten sam, ale calkiem mozliwe ... Nie mam pojecia co tam sie stalo, ale moze cos o tym napisza. ps.2 http://www.izg.pl/?page=aktualnosci&id=12016 Winna zostala dziura w asfalcie, ale nic nie wiadomo o predkosci motocykla, a jest w tym miejscu gdzie pogonic :) Edytowane 1 Września 2008 przez ural_zgora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 "Policjant, który uległ wypadkowi ma wieloletnie doświadczenia w pracy w drogówce. Jest po wielu specjalistycznych kursach jazdy motocyklem. - W tym przypadku nie ma mowy o jakiejkolwiek brawurze - zapewnia podkom." Jak dla mnie to jest to typowe niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, zwyczajnie nadmierna prędkość była powodem wypadku. Należy się mandat. W taki sposób każdy "inny" motocyklista zostałby ukarany. Ogólnie to dobrze jest pojeździć sobie po torze trochę, spory kawałek czasu próbowałem zamknąć tylną oponę, robiłem złożenia, po których wydawało mi się, że to już maks, a oglądając oponę wydawało mi się, że dalsze złożenie jest niemożliwe. Jedna wizyta na torze i opona zamknięta, nabiera się trochę pewności siebie, dowiaduje się człowiek po prostu tego ile można, na drodze niby też ale zawsze jest hamulec "złożę się, wyłożę się, będzie wstyd", na torze tego nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 "Policjant, który uległ wypadkowi ma wieloletnie doświadczenia w pracy w drogówce. Jest po wielu specjalistycznych kursach jazdy motocyklem. - W tym przypadku nie ma mowy o jakiejkolwiek brawurze - zapewnia podkom." Jak dla mnie to jest to typowe niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, zwyczajnie nadmierna prędkość była powodem wypadku. Należy się mandat. W taki sposób każdy "inny" motocyklista zostałby ukarany. A z drugiej strony jak możesz oceniać w tak drastyczny sposób sytuację jak jej nawet nie widziałeś? Nawet nie widziałeś ani jednego zdjęcia z miejsca gdzie się wyglebił... Na podstawie czego wnioskujesz, że jechał zbyt szybko? Żeby wpie*dolić się w dziurę wcale nie trzeba zapie*dalać. I dlaczego każdy inny motocyklista by dostał mandat skoro ewidentnie by się wyłożył na dziurze? Za co? Powodowanie niebezpieczeństwa na drodze? :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeterS Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 Tu nie chodzi wg mnie o wiek, strach itp. tylko o wyobraźnię/jej brak. Wiem, że za zakrętem może być plama oleju v piasek, których aktualnie nie widać, mam świadomość, ze puszkami jeżdżą też kapelusznicy, debile, zawałowcy i tacy którym baba rano nie dała, zdaję sobie sprawę co się może stać gdy 130km/h wlecę między sznur samochodów jadących równolegle 90kmh, a któryś kierowca będzie chciał się w tym czasie podrapać po nosie/jajkach, itp. itd. To chyba się nazywa ewolucja - małpka w cyrku też umie odkręcić manetę na full :PNie ukrywam, że po tym jak urodził mi się dzieciak, moja ogólna świadomość wzrosła :P - nie muszę pałowac jak dziki by mieć frajdę z jazdy, chciałbym Młodego nauczyć pływać, jeździć na moto itp., a nie kibicowac mu z wózka inwalidzkiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 Tu nie chodzi wg mnie o wiek, strach itp. tylko o wyobraźnię/jej brak. Wiem, że za zakrętem może być plama oleju v piasek, których aktualnie nie widać, mam świadomość, ze puszkami jeżdżą też kapelusznicy, debile, zawałowcy i tacy którym baba rano nie dała, zdaję sobie sprawę co się może stać gdy 130km/h wlecę między sznur samochodów jadących równolegle 90kmh, a któryś kierowca będzie chciał się w tym czasie podrapać po nosie/jajkach, itp. itd. To chyba się nazywa ewolucja - małpka w cyrku też umie odkręcić manetę na full :clap:Nie ukrywam, że po tym jak urodził mi się dzieciak, moja ogólna świadomość wzrosła :clap: - nie muszę pałowac jak dziki by mieć frajdę z jazdy, chciałbym Młodego nauczyć pływać, jeździć na moto itp., a nie kibicowac mu z wózka inwalidzkiego. :wink: zajebiaszczo powiedziane :P Jedynie muszęsię przyczepić do zdania "nie muszę pałowac jak dziki by mieć frajdę z jazdy" - ja niestety czasami muszę :P Jedynie trzeba mieć gdzie i okazję, żeby tak robić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Engels Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 (...)PS. Odnosnie "Mietkich siurkow" to dzisiaj jade sobie rano. Na skrzyzowaniu czerwone swiatlo, samochody cierpliwie czekaja tylko pan pałaszek na motocyklu robi slalomy pomiedzy puchami. Z tego co widze dosc obeznany z materia. Okolo godziny 13.00 na Al. Zjednoczenia w Z-G lezy sobie policyjne moto obrane z plastikow policja, pogotowie itp. Nie wiem czy to ten sam, ale calkiem mozliwe ... Nie mam pojecia co tam sie stalo, ale moze cos o tym napisza. ps.2 http://www.izg.pl/?page=aktualnosci&id=12016 Winna zostala dziura w asfalcie, ale nic nie wiadomo o predkosci motocykla, a jest w tym miejscu gdzie pogonic ;) Sam przecież pomagałem się zbierać Policjantowi po szlifie na trasie łazienkowskiej... Tam akurat ponoć zawiniła puszka która mu zajechała drogę... A Policjant nie był to jakiś niewyżyty gówniarz tylko wg mnie koleś w wieku po 40'stce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 Sam przecież pomagałem się zbierać Policjantowi po szlifie na trasie łazienkowskiej... Tam akurat ponoć zawiniła puszka która mu zajechała drogę... A Policjant nie był to jakiś niewyżyty gówniarz tylko wg mnie koleś w wieku po 40'stce... Na debilów nie ma reguły... I wydaje mi się, że nawet wśród policjantów moga się tacy trafić. W każdym bądź razie nie wolno nikogo tak kategorycznie praktycznie natychmiastowo oceniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin1sport Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 tacy którym baba rano nie dałaTo może być głowny powód ;) Trzeba być czujnym i uważać jak saper.Ja też jak jadę na moto to nie uważam siebie za twardziela, bo może się to źle skończyć,a pozatym doświadczenie przychodzi wraz z wiekiem i przyjechanymi km, więc trzeba uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 (edytowane) A z drugiej strony jak możesz oceniać w tak drastyczny sposób sytuację jak jej nawet nie widziałeś? Nawet nie widziałeś ani jednego zdjęcia z miejsca gdzie się wyglebił... Na podstawie czego wnioskujesz, że jechał zbyt szybko? Żeby wpie*dolić się w dziurę wcale nie trzeba zapie*dalać. I dlaczego każdy inny motocyklista by dostał mandat skoro ewidentnie by się wyłożył na dziurze? Za co? Powodowanie niebezpieczeństwa na drodze? :biggrin:Znam przypadek, akurat nie motocyklowy ale analogiczny. Była zima, w której był okres szumnych gołoledzi?, pamiętasz na pewno, w mediach nawet zapowiadano aby osoby które nie muszą wychodzić z domu tego nie robiły. Otóż, kolega wracał w takim okresie samochodem, na zakręcie przy ok. 50 km/h dachował. Przyjechała policja, otwarły się drzwi od radiowozu, wysiada policjant i siup salto w powietrzu i gleba. Mandacik dla kolegi w wysokości 500 zł. Spowodowanie niebezpieczeństwa na drodze. Teraz już rozumiesz?Normalnie motocyklista usłyszałby w takim przypadku tekst: nadmierna prędkość była powodem wypadku, gdyby jechał wolniej i wjechał w dziurę - nie spowodowałby tym samym zagrożenia na drodze. Edytowane 2 Września 2008 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.