Skocz do zawartości

Yamaha R6-odpala bez zegarów?


Siwy_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak rozbiłeś moto to znaczy że już chyba nie powinieneś więcej jeździć. Powypadkowe moto naprawia się na fabrycznych częściach i do specyfikacji producenta , szczególnie jeśli chodzi o geometrię podwozia.

:)

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat jazda bez zegarów mi nie przeszkadza, obym mógł latać :)

Dzięki za odpowiedz :)

Tobie może nie ale podczas kontroli moto przez miśków tracisz dowód i możesz mieć inne przykre konsekwencje za brak licznika, lepiej dorób sobie mały stelaż do licznika, ewentualnie jeśli chcesz to mogę podać tobie namiar na firmę gdzie naprawią moto za rozsądne pieniądze lub przerobią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gurim-dobra,spoko,wezme sobie to do serca. Wbij to do głowy wszystkim którzy sami naprawiają motocykle. Wg. mnie jeżeli motocykl nie jest zmasakrowany to mozna samemu go naprawiac jeżeli ma sie o tym pojecie. Moja szóstka dostała z przodu,lagi sie zgięły ale naszczęście tak że wróciłem o własnych siłach,wiec nie jest tak źle. Lagi zgieły sie minimalnie pod dolną półką wiec niema tragedii. Nawet czasza sie trzyma z lampą w której pękł mi jeden klosz,zegary naszczęście przetrwały ale stelaż mam w 15'stu częściach. :biggrin:

Edytowane przez Siwy_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w niektorych modelach japoni jest problem z odpaleniem, ale jezeli ktos nie posiada stacyjki lub chce zapalic na "krotko" . Z tego co sie domyslam to na linii do modulu zaplonowego/sterownika musi byc cos wstawione (np jakis opornik) bo na krotko nie pali, a ze stacyjka pali. I nie chodzi tu o zadne immobilizery i nne cuda antykradziezowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbij to do głowy wszystkim którzy sami naprawiają motocykle. Wg. mnie jeżeli motocykl nie jest zmasakrowany to mozna samemu go naprawiac jeżeli ma sie o tym pojecie. Moja szóstka dostała z przodu,lagi sie zgięły ale naszczęście tak że wróciłem o własnych siłach,wiec nie jest tak źle. Lagi zgieły sie minimalnie pod dolną półką wiec niema tragedii. Nawet czasza sie trzyma z lampą w której pękł mi jeden klosz,zegary naszczęście przetrwały ale stelaż mam w 15'stu częściach. :buttrock:

Akurat Gurim trochę przesadził - wydaje mi sięże pracuje w ASO.

Znam firmę która prostuje zawieszenia i półki - oczywiście jeśli da się je uratować.

Obstawiam że oprócz lag są krzywe lekko półki oraz ośka i tarcza lub tarcze.

Lampa można szukać połówki i spawać lub szukać całej ładnej - byle nie z anglika.

Stelaż polecam kupić ładny - nie koniecznie nowy. We wrzesniu jest moto bazar w łodzi i następny weekend w-wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...